Zakochałem się ale wyjeżdżam

Hej... jestem załamany... dodam że jestem tu nowy więc prosze o szczere wypowiedzi a nie o jakieś chamskie... od lipca zaczynam pracę w firmie za granicą... podpisalem już prestiżowe kontrakty, spora suma, żyć nie umierać wszystko cudownie... być może mam też tam kogoś z kim zwiążę resztę swojego życia, planujemy wspólną przyszłość, wakacje, dom, związek, dogadujemy się doskonale... Wszystko byłoby idealne gdyby nie to, że niedawno poznałem wyjątkową osobę z którą doskonale się rozumiemy, bardzo się sobie podobamy, ale przeszkodą jest mój wyjazd... oszalałem dla tej osoby... pomimo tak krótkiego czasu jestem w stanie zrobić dla niej wszystko, chcę przekazać jak największą cząstkę siebie bo wiem że na to zasługuje... nie chodzi mi o sex... przez tą sytuację rozbicia przestałem jeść, ciągle myślę, jestem rozkojarzony, nie umiem się pozbierać, siedze na łóżku i tak mijają ostatnie moje dni w Polsce... nie wiem co mam robić zwlaszcza że ta osoba, co zrozumiale, boi sie zaangażowania bo nie chce płakać ale wiem że chce mimo wszystko... nie chce jej skrzywdzić, najchętniej swoje życiowe plany rzuciłbym w cholerę ale jeśli czar pryśnie a ja po raz kolejny zostanę na lodzie to dopiero wpadnę w depresję... już nie wiem co robić... doradzcie... prosze tylko bez głupich komentarzy... naprawdę nie mam nikogo tak bliskiego by się wyżalić wiec juz zajrzałem tutaj w desperacji... a może wy też tak mieliście...? pozdrawiam wszystkich

Ona wie o twoich uczuciach?? Rozmawiałeś z nią szczerze?? Moze istnieje mozliwość aby ona dojechała do Ciebie po pewnym czasie...

dobra, widze że tu nie znajdę jakiejś porady... same czubki i dzieci neo które zamiast czytać następna lekturę i odrabiać lekcje siedzą przed kompem i dostają orgazmu za każdy wpisany głupi tekst ;)

Matylda starałem się ale niestety dla tej osoby nie jest to możliwe... :/ musiałbym zostać w Polsce...

Poznasz lepszą zagranicą. Tak jak polki wolą obcokrajowców, a na swoich plują.

Musisz z nią o tym porozmawiać. Nie możesz tego zmarnować

jak będziesz miał dobrą posadę w cywilizowanym kraju to na pewno znajdziesz godne, albo nawet lepsze zastępstwo.

Nie rozumiem.... Jak byś został w Polsce to chciałaby z toba być ale jak wyjedziesz to przekreslasz na to jakiekolwiek szanse tak ?? Wiesz powiem Ci, ze czasem wydaje nam sie ze takie zauroczenie jest wszystkim co mamy...Nie wyobrazamy sobie bez tej drugiej niczego, nie mozemy wykonywac podstawowych czynności lecz to przechodzi - uwierz mi!! Jesli wyjazd jest dla ciebie wielka szansą zastanów się 1000 razy czy ona jest tego warta, czy nie zbyt mocno ryzykujesz chcac zostac....Czy ona jest Ciebie warta.... Zapytam jeszcze raz ona wie co do niej czujesz???

sorry ale jestes labilny w uczuciach ..masz jedna tam a tutaj nagle nowe uczucie jak grom? jednna i druga zostaw w spokoju nim pojawi sie trzecia

adaaaaaa powiem ci tak, nie zrozumie tego ten co tego nie przechodził... obejrzyj sobie Bridge in Madison County ;) Matyldaaaa praca o której w Polsce mógłbym tylko pomarzyć dająca mi wielkie możliwości... tylko że to nagle dla mnie straciło znaczenie.... ale może masz rację... może to tylko zauroczenie podkręcane tym że oboje jesteśmy dla siebie prawie niedostępni bo czasu jest mało... zobaczymy jak wyjadę...

dzieki wole zdac sie na moje 28lat dekadencji ;]

Nie możesz tego zmarnować CZEGO nie może zmarnować? Tam jeszcze nic nie ma. Autorze, po prostu bądźcie w kontakcie. Jeśli to jest prawdziwe, to przetrwa. Jeśli nie, stracisz tylko zauroczenie. Zakochanie jest fajne, ale przyszłość też.

hej ! moze ze mna chcialbys porozmawiac o tym? chetnie cos pomoge dordze :)

hej ! moze ze mna chcialbys porozmawiac o tym? chetnie cos pomoge dordze :)

mazigroszynka jeśli piszesz poważnie i poważnie chcesz doradzić, jasne :D :P