zerwanie i wyrzuty sumieniaa

może masz jednak rację...

nie mam nic do rudych. w sumie od dłuższego czasu taki jeden mi się podobał. ale wyjechał do Anglii.

zdeterminowana rozumiem co czujesz... ta moja kolezanka nie mogla sobie wybaczyć tego co zrobiła.... zerwała z nim choć nadal cos do niego czuje ;< bez urazy ale niektorzy ludzie śa po prostu okropni

No kurde... pewnie że tak, kochałaś go a wolałaś kolegów ? No to nie może przejść dalej, chciał się zabić ? To dla tego że jest chory tylko dlatego, że jego miłość odchodzi a miłość jest sensem życia każdego z nas,

No kurde... pewnie że tak, kochałaś go a wolałaś kolegów ? No to nie może przejść dalej, chciał się zabić ? To dla tego że jest chory tylko dlatego, że jego miłość odchodzi a miłość jest sensem życia każdego z nas,

ej a jak on wyglądał ? chciałabym sobie go wyobrazić

dziękuję ... w sumie macie rację ;c tak w głębi serca, czuję że cały czas go jednak kocham. tylko jakoś byłam na to kuloodporna ;c nie wiem już. niech lepiej zostanie jak jest. niech znajdzie sobie jakąś na jaką zasłuży. to na prawdę świetny facet. masz rację. nie powinnam się spotykać z kolegami. on by tego nie zrobił. w dodatku zawsze kiedy pytał nie byłam skłonna do odpowiedzi.

przystojny nie jest. ale czy to ważne?

dziękuję ... w sumie macie rację. tak w głębi serca, czuję że cały czas go jednak kocham. tylko jakoś byłam na to kuloodporna. nie wiem już. niech lepiej zostanie jak jest. niech znajdzie sobie jakąś na jaką zasłuży. to na prawdę świetny facet. masz rację. nie powinnam się spotykać z kolegami. on by tego nie zrobił. w dodatku zawsze kiedy pytał nie byłam skłonna do odpowiedzi.

Wiem co czujesz i co on czuje, bo już wspominałem że mnie sktrzywdział też dziewczyna, twój opis jest identyczny do moich przeżyć :(

a jk miał na imię ? ;< bo sie wzruszyłam tym wszystkim

I tu nie chodziło o dokuczanie Tobie na forum tylko o otworzenie Ci oczu, w brutalny acz skuteczny sposób. Ja mam 18 lat i wiem na prawdę jak to jest aż za dobrze :(

nie wiem już w sumie czego chcę od życia.

Normalnie jak moja Weronika :(

nazywał się Kacper

Ty go nie przestałaś kochać -.- w głębi serca pragniesz go

dobra koniec gierek...... tak na prawde jestem z choszczna i wiem kim jesteś .... i nie udawaj kogos innego

nie. nie wiem już. boję się go. z jednej strony zależy, z drugiej mam go gdzieś...

Im - nie rozumiem

dobra koniec gierek... jestem z choszczna i wiem tez kim jesteś

tak? to powiedz skąd jesteś ?

jakich gierek ?. i sama dobrze wiem kim jestem..

po co Ci to wiedzieć ?.

zaczyna się już....

po to żeby potwierdzic czy mowisz prawdę

ale co się zaczyna? przecież mówię prawdę!. ?

to powiedz miejscowosc

Bydgoszcz, więcej wiedzieć nie musisz.

Mylisz się ?.

są bez sensu i ich nie rozumiem..