kłótnia prosze o rade jestem nienormalna?

mój facet to tzw ,pies na baby'' co ładniejsza dziewczyna idzie ulica odrazu przyciaga jego wzrok do tego totalny sex?holik.... spelnianie swoich wyuzdanych fanazji stawia jako priorytet w zyciu namawia mnie do trójkata itym podobnych... natomiast w stosunku do mnie wogole mnie nie komplemetuje nie usłyszałam od niego ani razu ze jestem ładna ze mu sie podobam jedynie słowa takie padały wymuszone:( wczoraj wchodzac na Fb zobaczyłam ze polubił zdiecie jakies murzynki która wypina dupe do zdievia:/ oczywiscie odrazu do niego wyskoczylam co to ma znaczyc ze dlaczego takie zeczy robi bo mu juz tłumaczyłam setki razy ze nie czuje sie przy nim ani ładna ani sexowna ze rozumiem ze faceci ogladaja takie zdiecia ale niemusi tego robic tak zebym widziała.. obraził sie stwierdził ze jestem chora ze o takie zeczy sie czepiam i ze powinnam sie leczyc... czuje sie urazona przez niego zabolalo mnie to zwłaszcza ze zareagował bardzo ostro odrazu zucajac przekleństwa i obrazy w moaj strone... nie odzywam sie do niego 2 dzień... stwierdzilam ze tym jak zareagował przegioł.. bo ani kurwa ani pizda nie jestem a on mnie tak nazwał..;/ dobrze robie ? czy faktycznie przesadzam..?

nazwał Cię kurwą? nie no, fajnie... i niech mi ktoś jeszcze raz powie, że związki są fajne...

:D fajne prowo w sumie to racja zdradę ( bo prędzej czy później do niej dojdzie) z byle dupą można wybaczyć to tylko seks:D ale brak komplementów to już przegięcie :D:D

to nie jest pierwszy raz kiedy emocje go tak ponasza i zuca przezwiskami na prawo i lewo... juz mniejsza z tym ze wysłuchiwanie obelg w moja strone mnie rani.. stram sie go usprawiedliwiac tym ze w nerwach wiadomo mozna sie niekontrolowac innego słownictwa nie posiada moze zeby nazwac swoje emocje... ale nie o tym chodzi mi o to czy faktycznie mam sie do niego nie odzywac i czekac az sam zadzwoni czy przeprosi...

powinnaś zadzwonić do niego natychmiast zanim zdąży jakąś przelecieć:P bo przecież chwilowo jest "wolny" :P

dziewczyno kochana. więc tak. po pierwsze ani sie waż napisać/ zadzwonić pierwsza po drugie ani sie waż od razu odbierać. Niech dzwoni kilka razy albo i kilka nasćie. proszę Cię nie bądź głupia.

napisał mi teraz sms ze mam go przeprosic i zapewnic ze tak niebede juz robic takich afer inaczej dopuki tego nie zrobie sie nie odezwie! i co teraz?

Rozumiem że można powiedzieć coś nie miłego w złości, ok. Ale nie takie wyzwiska!!!!!!!!! daj spokój.... Poza tym jeśli nawet chcesz mu dać szanse kolejną, to dopiero jeśli pokażesz mu że Ty sama sie szanujesz i nie będziesz tolerowała takiego zachowania. Dopóki nie przyjdzie i nie przeprosi za te wyzwiska nie chciej z nim wogóle rozmawiać. A jeśli nie przyjdzie nigdy i nie przeprosi to uwierz mi że nie wart był ani jednego dnia z tobą...

ty masz cos kobieto z głową? W domu cie bili czy co z tobą jest nie tak?

tyle ze ja niemam wogóle pojecia za co mam go przeprosic za tO ze jestem o niego zazdrosna? czy za to ze przez to ze nie czuje wogole tego ze mu sie podobam i widze w kazdej ładnej dziewczynie o której wspomni potencjalna jego nastepna _ bo przeciez napewno ładniejsza odemnie bo fajniejsza... cały czas mam takie mysli tłumaczyłam mu to setki razy ze ja zeby sie pozbyc tej zazdrosci musze poczuc sie kochana i pewna tego ze jestem dla niego kims wyjatkowym tak sie nie czulam ani razu...;/\ a jestem z nim ponad rok..

ale masz pojebanego faceta współczuję...

ale masz poj**anego faceta współczuję... wart pac pałaca...

sam napisał> pierwszy? po tym smsie wniskuję, że zaczął tęsknić. tak, tak. Ani sie waż odpisać.Mowa jest srebrem a Milczenie zlotem. Pozatym wiadomo że ludzie zawsze znajdą dziedziny w których nie bedą sie zgadzać ale to nie powód żeby wyzywać partnera od najgorszych!!! a ile ze sobą jesteście?

zeby wymagac szacunku, najpierw trzeba zacząc szanować samą siebie nie wiem kto jest bardziej pojebany, ten facet, czy autorka ze daje traktowac sie jak gowno i ma wielka zagwozdke co by tu zrobic

rok. no to rozumiem. Nie pisz mu tylko nic. I wyobraź sobie jak bedzie Cię traktował za kilka lat jeśli nie stawisz sie?

Autorka jest o prostu typowa kafeterianka, wychodzi na to ze moj facet i ja jestesmy nienormalni :)

Musisz mu pokazać że nie zgadzasz sie na takie traktowanie. a to że jego nerwy ponoszą nie usprawiedliwia go i nie ma prawa tak do ciebie mówić, nie mówiąc już że nie okazuje Ći czułośći i ugania sie za innymi. jak dla mnie to facet nie jest nic wart ale jesli go kochasz i chcesz jeszcze spróbować to musisz zmienić taktyke. Nie narzekaj tylko poprostu stań sie oziębła, opanowana, o nic nie proś. Zajmij sie sobą i przedewszystkim uwierz że jesteś najfajniejszą laską na ziemi:)

Musisz mu pokazać że nie zgadzasz sie na takie traktowanie. a to że jego nerwy ponoszą nie usprawiedliwia go i nie ma prawa tak do ciebie mówić, nie mówiąc już że nie okazuje Ći czułośći i ugania sie za innymi. jak dla mnie to facet nie jest nic wart ale jesli go kochasz i chcesz jeszcze spróbować to musisz zmienić taktyke. Nie narzekaj tylko poprostu stań sie oziębła, opanowana, o nic nie proś. Zajmij sie sobą i przedewszystkim uwierz że jesteś najfajniejszą laską na ziemi:)

poyebanym zeby tkwic w takim zwiazku baby to sa durne jednk kobiety sie nie szanują - nie dlatego, ze daja doopy, ale dlatego, ze tak daja soba pomiatac

tak, kocha go, jasne widac po tym co pisze ze dziewczyna totalnie zakompleksiona i uczepila sie pierwszego lepszego faceta i chocby nasral jej na glowe to posprzata i przeprosi za smrod. I troche poplacze o miłosci ani o zdrowym zwiazku to ona nie ma zielonego pojecia bo miłosc to szacunek a dla niej to obce slowo Dla takich kobiet jedyna rada to przymusowa terapia zeby nie spierdoliły zycia wlasnym dzieciom ze zwiazkow z przypadkowymi frajerami tak jak ten

daj mi nr do swojego chlopaka

dajcie jej spokój.. autorko nie słuchaj ich.. co myslisz?

Hej powiem ci tak nigdy w zyciu bym nie przeprosila tak jak ty masz to zrobic z jakiej racji ze jestes zazdrosna ? On powinnien przyjsc zkwaitkami i cie przeprosic jak mozna kobiete wyzywac . A dla ciebie dobra rada nie pokazuj mu ze jestes jakas cholerna zazdrosnica poprostu zlewaj na nie go nie pokazuj mu ze ci na nim zalezy a naprawde duzo zyskasz tym wiem sama po sobie :D:D zycze powodzenia

glos z nieba a kogo ma sluchac? Ciebie? Jak masz dawac takia rady to idz lepiej spac bo mozesz je sobie w dupe wsadzic Radzisz dziewczynie totalnie szmaconej przez swojego faceta zeby zmienila taktyke i walczyla o związek? Ty tez pochodzisz z patologicznej rodziny ze tolerujesz cos takiego?? Od takich ludzi trzeba sie natychmiast odcinac a nie wlaczyc o zwiazek, litosci Juz pomine rady zeby "była silna" jesli ewidentnie autorka jest skrzywiona emocjonalnie Dziewczyna potrzebuje kopniaka zeby zerwala i zapisala sie na terapie a nie czytanie kretynizmow zeby walczyla o wyniszczajacy zwiazek

tyu fereroo srello, weź spierdalaj jak nie umiesz czytać! A co ty wiesz o ich związku? tylko tyle co tu pisze a może autorka nie chce sie rozstać (CHOĆ TO JEJ RADZIŁAM) więc piszę żeby zaczęła sie szanować. weź zacznij rozumieć co ludzie piszą a nie wyzywasz mnie jak ten jej facet. Kretyn/ka!

a co tu wiedziec o ich zwiazku? Facet wyzywa ja od pizd i kurw i tu trzeba jeszcze wnikac w meandry? masz chyba 16 lat, idz spac bo jutro do szkoly

taa... tekst z przedszkola ... a Ty ile masz lat i kim ty wogóle jesteś że tak sie rzucasz?

flaki sie przewracaja jak ktos wypisuje kretynizmy wyjete z dupy jako dobre rady

dokładnie fereroo dokładnie. Miło że znasz samokrytyke. papa bo autorki i tak juz nie ma. spłoszyliście ją najedzając na nią. gratuluje, pomogliście.