na jakiej "głębokości" jest błona dziewicza ?

podobno gdzieś od razu przy wejściu ale ja swojej nie mogę dostrzec i zastanawiam się czy jestem jeszcze "fizyczną" dziewicą....

masz internet to se poszukaj

no nie mogę znaleźć :(

jako przedłużenie palca polecam ołówek dobrze naostrzony

wiem, że muszę być w niej jakieś hmm "dziurki" czyli sama jej nie wypatrzę ? :D

hmmm... ale błona to faktycznie błona w dotyku? znaczy cienka i napięta? bo ja mam taką grubą fałdę na wejściu ale jej nie da się w żaden sposób przerwać, więc nie wiem czy to to

no to mamy problem :D

znaczy się - moim zdaniem to ja nigdy nie miałam typowej błony, myślę że problemu ze stosunkiem z jakimś cienkim bolkiem bym nie miała :D

kobietki powiedzcie - na wejściu do pochwy macie takie pulchne ruchliwe fałdki czy raczej opięty cylinderek?

blona nie jest jakas specjalna przeszkoda (nie liczac anomalii w budowie anatomicznej), to nasza kultura wokol tego kawalka skory zrobila wielkie "halo". Najlepiej pojdzcie do ginekologa (uprzedzcie, ze jestescie dziewicami), a ten odpowie Wam na wszelkie pytania i watpliwosci.

pochwa jest miesniem. Pofaldowanym. moze sie mocno rozciagac, w koncu nie tylko penisa ma wmiescic, ale i dziecko przez nia przechodzi. Mlody, wycwiczony miesien jest elastyczny i twardy. W chwilach podniecenia bezbolesnie daje sie rozciagac. Owe pofaldowania mozecie mylic z blona. Trudno to przez net wyjasnic.

czyli rozumiem że w moim przypadku fałdy to fałdy. a błony brak? skoro mogę wsadzić cały palec czyli jakies 7cm?

nie, jedna z owych fald to pewnie wlasnie blona, ale choroba wie ktora ;)

zajrzyj do artykulu pod adresem, ktory wskazalam

no właśnie takiej błony "poziomo" do głębokości tych 7cm nie posiadam i nie przypominam sobie żebym ją kiedykolwiek miała... czy to możliwe żeby w ogóle jej nie mieć? te fałdy - to chodzi jakby o wyściółkę ścianki. daj spokój dziewica jestem ale stara baba :D

bo w końcu muszę się wybrać do gina, a co mu powiem? dzień dobry mam 25 lat i jestem dziewicą ale nie chcę żeby mnie pan badał przez odbyt, może sprawdzi pan najpierw czy mam błonę? :D

a dlaczego nie? :) profesjonalista nie bedzie komentowal. Lepiej sie skup na znalezieniu odpowiedniego lekarza. Popytaj kolezanek, kogo polecaja, albo skorzystaj z netu www.znanylekarz.pl

przy niektorych ksztaltach blony mozna wsunac wziernik usg, a wiekszego, do wymazu, pewnie nie bedzie ryzykowal.

po prostu poszukaj nie tylko kompetentnego, ale i kulturalnego ginekologa i bedzie bez problemu :) ja wole lekarza-mezczyzne, ale moze po prostu dobrze trafilam...?

dzięki za rady i tą stronę. nareszcie wiem jak wygląda błona w realu:D

Lekarz powinien chyba po zajrzeniu Ci miedzy nogi widziec, czy jest mozliwe badanie przez pochwe, czy nie. Tak chyba zrobila moja lekarka, kiedy bylam jako dziewica, nikt nawet nie wspomnial, ze badanie moze byc inaczej niz przez pochwe. Chyba nigdy nie mialam blony :D

prosze, wygooglalam szukajac argumentow w naszej rozmowie, ale zdaje sie, ze strona rozsadnie zrobiona. Dobrej nocy :)

branoc:D

nie wiem, czy kazda blone mozna od razu na oko sprawdzic... poza tym tamponami tez je rozciagamy i nawet mozemy czesciowo przebic. Jesli autorka ma juz 25 lat to lepiej zeby lekarza uprzedzila o dziewictwie, jesli nie chce go stracic na fotelu ;) a powaznie - badanie moze byc bolesne. A po co sie na takie ryzyko narazac?

...a jak sie lekarza uprzedzi, to bedzie 3 razy bardziej delikatny niz zwykle ;) a teraz juz ide, bo jutro znow zaspie :D

jeśli na głębokości 16cm nie napotykam żadnej przeszkody to możliwe, że została już przebita?;>