Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bez nadziei

córka świadkiem

Polecane posty

Gość bez nadziei

"Kochany tatuś" poprosił swoją "swierzo upieczoną 18 letnią " córkę na świadka do związku , który bezpośrednio po rozwodzie zniszczył nadzieję na odbudowanie pożycia rodzinnego byłych małżónków, ...na świadka do związku który pogrąża byłą żonę...rozstanie było spektakularne,bolesne bez honoru...matka z córką zostały bez dachu nad głową niespełna 3 lata temu... a w nowym związku udowadnia swoją "nieskazitelną męskość"....to jest moralniak...i jak tu wierzyć ?!? jak przekazać wartości młodocianej córce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaaaaaaaaaaaaaa
nie rozumiem, mozesz jasniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nadziei
co tu wyjaśniać...kto daje prawo wkręcać dzieci we własne gierki??? że facet chce udowodnić, ż żone ma za nic prosząc córkę na "świadczenie"w dowód nowej miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaaaaaaaaaaaaaa
a dlaczego to jego swiezo upieczona corka? wasza corka czy corka jego nowej zony? bo nie czaje nadal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nadziei
córka byłych małżonków, dopiero co skończyła 18 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjvfkjdjjdfjdkjjdfkj
powiedz córce że ty zawsze będziesz żoną tatusia bo macie ślub kościelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onawi
jak corka na to reaguje??.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nadziei
córka od momentu rozwodu jest w tzw rozkroku, jest z mamą, wie że matka ją kocha bezwarunkowo i ją zawsze wspiera. a ojciec, no cóż..wprowadził do domu nwą panią z córką która zajęła pokój po niej, cierpiała z tego powodu bardzo, zamkneła się w sobie i podjęła taktykę- przypodobam sie ojcu, by wiedział że jestem....niestety, jej niewykształcona asertywność i ogromna potrzeba miłości ojca prowadzą ją nierzadko w ciemny zaułek...ehhh, kto wymyśłił rozwody???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damski uśmiech
Po przeczytaniu twojego postu, a w szczególności tych fragmentów: "Kochany tatuś" "swierzo upieczoną 18 letnią " córkę "pożycia rodzinnego byłych małżónków," "pogrąża byłą żonę" "matka z córką zostały bez dachu nad głową" ".to jest moralniak..." zapytywam cię: Ty mu sadziłaś takie kwiatki przez kilkanaście lat "pożycia rodzinnego byłych małżónków,"?? I on dopiero trzy lata temu się otrząsnął? ŚWIĘTY człowiek. śWIĘTY... Kto, i na jakiej podstawie wypuścił cię z psychiatryka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nadziei
...ano , każdy sądzi wedle własnego...:) jak się nie wie co powiedzieć, czasem warto przemilczeć - przecież "Ciebie" nie dotyczy sadzenie tych kwiatków- Pierwszy raz w życiu weszłam na ten portal, napisałam, mi pomogło, wyładowałam niepozytywne emocje...i na szczęście nie moje jest, nie dotyczy mojej osoby ostatnia wypowiedź...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siebrand
gdyby tatus olal corke tez by bylo zle.Mniemam ze jestes poprostu zazdrosna i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez nadziei
normalne,zazdrość (oczywiście z wyznaczoną granicą) to ludzkie uczucie mniemam że również miałbyś/ałabyś tego typu emocje;) ale to nie tłumaczy faktu zachowania ojca wobec córki w tym wypadku- postaw siebie w takiej sytuacji....byłoby to ok?..sądzę ze odpowiesz , tak, jak najbardziej...nie dziwi mnie to...łatwo oceniamy będąc tylko dalekim obserwatorem... dziękuję Wam za wypowiedzi dalej pozwolę sobie pozostać z własnymi przemyśleniami życząc życia bez smaku rozwodu - pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×