USG inaczej, z okresu inaczej.. az 2 tyg..roznicy

Dziewczyny ktos mi pomoze jak policzyc kiedy doszlo do zaplodnienia? Bo z okresu termin mi wypada 2 tyg. wczesniej niz z USG. Stawiam bardziej na termin z USG. bo dziecko rozwija sie w takim tempie jka termin pozniejszy.. lekarz powiedzial ze moglam ,miec 2 owulacje..tylko jak obliczyc kiedy ja mialam?

miałam tak samo, z okresu 2 tyg wczeniej niż z usg, możliwe że dziecko jest małe i dlatego wg pomiarów dziecka tak wychodzi... albo przesunieta owulacja, niestety ja nigdy sie nie dowiedzialam i ten termin do konca ciąży był niepewny, byc moze u ciebie tez tak będzie

Ej tam nie przejmuj się tym wcale. Ja miałam termin na 6 lipca, potem z usg na 12, potem na 7 a urodziłam 22 czerwca:)

ja jednak radziłabym uważac im bliżej porodu chyba ze urodzisz wczesniej.. jesli jest juz termin porodu a nawet z tydzien po i wciąż jest niepewny to jest nieciekawie, ja mialam 24grudnia z om, z usg 10styczen!! urodziłam 5stycznia, poród wywoływany groziła zamartwica, było cc. i tak to jest z niepewnym terminem... zwlaszcza po terminie z om trzeba uwazać jesli nie dzieje sie nic.. ktg i czeste wizyty

ale przecież nawet, jak dokladnie wiemy, kiedy bylo zaplodnienie, to jest juz tak jaby 2 tydzien ciąży. To nie tak sie liczy

a kiedy było robione USG? jeśli po 8 tc, to nie nastawiałabym się na termin z niego, bo wtedy dziecko zaczyna już rozwijać się indywidualnie. podwójna owulacja... boszzzz... ci lekarze to piją na tych studiach zamiast się uczyć. kto im dyplomy daje? jakiej długości masz normalnie cykle? jeśli dłuższe niż 28 dni to wyliczenie z lekarskiej tabelki/kółeczka będzie zaniżone.

Witajcie, o ciąży dowiedziałam się w 6 miesiącu, miałam bardzo nieregularny okres, co ok 3 miesiące dlatego termin z om wychodził mi na 2 maja... potem u lekarza na usg wyszedł 15 maj, później 18 maj... do tej pory nic sie nie dzieję, ruchy czuję, zapis ktg też w porządku ale się martwię bo ile można... co robić?

a co lekarz mówi? w zasadzie jeśli okresy miałaś nieregularne i to bardzo to termin był bardziej szacunkowy. Zwłaszcza że dowiedziałaś się dopiero w 6mies. więc trudno ustalić prawidłowy termin porodu bo ani daty zapłodnienia nie znasz ani usg nie określi ci jaki jest dokładnie wiek ciąży (zbyt późno na dokładne określenie).

Termin z USG liczy się tylko do 12 tc potem każe dziecko rozwija sie swoim tepem .... ja miałam z USG na 26.12 a z @ na 3.01 w koncu ur. 12.01 :) Lekarz mówił mi że termin z @ jest pewniejszy :)