Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolllliiiina

Druga ciaza jest dla mnie wielkim zaskoczeniem........ DoraDZCIE

Polecane posty

Gość karolllliiiina
Boje sie reakcji Rodzicow chlopaka w pierwszej ciazy dali znac ze ich zawiedlismy boje sie ze bedzie to samo... oczywiscie kochaja wnuczke ponad wszytko pomagaja nam zostaja z nia jak may gdzies isc. ale boje sie teraz co powiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
Coreczka juz korzysta z nocnika calkiem dobrze wola ipampersa ma tylko jak gdzies wychodzimy czy jak spi.. wystraszylas mnie z tym ze moze sie cofnac;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
Po prostu nie wiem jak to dalej bedzie wiem ze moj mnie bardzo kcha. nie powiem czasem sie klocimy ale to normalne ale nie widzimy poza soba swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
Wiem ze wiele kobiet decyduje sie na mala roznice wieku pomiedzy dziecmi ale ja chyba nie jestem gotowa na to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PIerwsza ciaza,w mlodym wieku dla wszystkich jest/bedzie szokiem..teraz inaczej zareaguja,mniej emocjonalnie,bo juz raz to przechodzili ,musisz na spokojnie wytlumaczyc i powiedziec,ze tak sie stalo a wy poniesiecie konsekwencje jakie by ciezkie nie byly,to bedziecie sie starac jak potraficie i nie bedziecie zmuszac nikogo zeby sie angazowal,zobaczysz rodzice pomoga i teraz ,tylko nie naciskaj na nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
Czyuje ze ten stres ktory teraz we mnie jest odbija sie na Malej. jeszcze na dodatek jest teraz chora.... Mam ochote plakac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
Mam nadzieje ze jak bede miec watpliwosci bede mogla was cos zapytac doradzic sie gdy calkowicie zwatpie w to wszytko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
a najdziwniesze jest to ze lekarz powiedzial ze to 7 tydzien a ja w drugim tygodniu Marca mialam normalny okres wiemc nie moglam sie spodziewac a nawet domyslac ze jestem w ciazy... w kwietniu jzu okresu nie dostalam.. to mnie zapokoilo i co sie okazalo? ze bede mama drugi raz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
Jestescie? prosze piszczie cos;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mój bez pieluch był już dłuuuuuugo a teraz na noc musi być znów :( ale jest coraz lepiej, już znów woła w nocy i wstaje siku :) trzeba się liczyć z możliwością regresów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
Moze zadam glupie pytanie al czy przy dwojce mozna wygladac atrakcyjnie? teraz musze przyznac ze jestem zadowolona z tego jak wygladam boje sie ze druga ciaza to zmieni i nie bede juz taka jaka jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
Chcialabym miec porpstu miec czas dla siebie i dla mojego chlopaka doda ze jest rok starszy o demnire. Chcialabym mu sie dalej podobac tak jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b,nv,nvbn,vn,
dziewczyno co ty piszesz, przestan sie uzalac nad soba, ja mam dzieci z nastepnym jestem w ciazy, pracuje na caly etat, co ty wiesz o dzieciach ,jak jedno tylko masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
Mam jedno owszem i wlasnie sie dowiedzialam ze bede miec drugie i marwie sie wszytkim .a ile Ty masz lat> ile masz dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dbam o siebie i czuje sie atrakcyjna nawet w ciazy (8 miesiac) ,regularnie chodze do fryzjera,robie paznokcie,maluje sie :) Staram sie gustownie ubierac,nigdy nie zapominam o sobie :) Jasne,ze da rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolllliiiina
Ciesze sie ze mozna;) Pocieszyals mnie ;):* bardzo sie ciesze ze jest szansa ze wszytko sie ulozy:) Tylko boje sie bo mecza mnie straszne sny ze np. dziecko jest chore, ze poronilam,ze nie bije mu serduszko i inne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natalla20
Ja jestem w podobnej sytuacji, mam dwuletniego synka i jestem w ciąży na wrzesień mam termin, na początku aż płakałam jak zobaczyłam pozytywny wynik testu, a teraz wiem że mam wsparcie w rodzicach i w narzeczonym, dasz radę tylo musisz wszytko dobrze zorganizować... moi rodzice na dwa miesiące przed porodem biorą mojego synka do siebie do póki maleństwo nie skończy chociaż z 3 miesiącę żebym się nie załamała pod nawałem obowiązków. ja równierz się uczę, ale jeśli mam wybór dziecko czy troszkę przerwy w nauce to oczywiście dziecko na pierwszym planie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do tej 3 ciazy przyzwyczajalam sie kilka miesiecy,narazie bedzie to dla Ciebie szok "rozumiem sama wpadlam " ,ale w miare wzrostu brzuszka bedziesz oswajac sie z ta mysla,masz cale 9 miesiecy na to,pojdziecie razem na USG obejrzec maluszka,to bardzo wiaze ,nie przejmuj sie,nie bedzie latwo ale nie jest to powod do zalamania sie przeciez ,pomysl ile par walczy o dziecko latami i nie moze ich miec....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollllinnnnnaa
a ile masz lat Natalla?... Jaka byla reakcja Twojego narzeczonego? Mam nadzieje ze za jakis czas podzielisz sie ze mna doswiadczeniami. Ja tam termin na poczatek grudnia. Jak sie czujesz w ciazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollllinnnnnaa
czy ktos jeszcze jest w podobnej sytuacji do mojej?... Prosze o szczere rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olei olej olej
ale jakie rady? jesteś w ciąży i pogódź się z tym bo czasu nie cofniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollllinnnnnaa
wlasnie w tym jest problem ze nie potrafie sie z tym pogodzic... Boje sie wszytkiego kazdego dnia ktory nas czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
kurcze dziewczyno opanuj sie!co my mamy ci tu pisac!prezerwatywa to jest śmieszne zabezpiecznie,nie liczysz płodnych dni?kiedy je masz,chłopak mógł nie kończyc w Tobie,to proste.Ja mam jedno dziecko i też chyba bym na zawał padła gdybym teraz zaszła z drugim ale stosuje podwójną metodę anty i chyba tak do końca życia będę robić.Nie chce sie wymądrzać,współczuje ci.Te wszystkie teksty,że bedzie dobrze,że małe do wózka a drugie obok na nóżkach i na piechotę idziecie to między bajki włóż jak masz takie dziecko jak ja!kurde,ona seknde nie ujdzie spokojnie,trzeba latać,żywe srebro,nie wyobrażam sobie pchac obok wózek i jeszcze iść na zakupy czy na pocztę!!!bajki ci tu piszą a ty wiesz czym to naprawdę pachnie i wiesz jakie piekło cię czeka!współczuje bardzo!ktoś tu ci napisał,że dzieci oboje o 20.00 śpią a oni mają czas dla siebie!hahaha,taaaak,jasne,bo wszystkie dzieci śpią o 20.00!to,że ona ma takie szczęście nie oznacza,że ty będziesz tak mieć!moja mała miała koszmarne kolki do pół roku i nie było szansy na seks czy film!!!masakra jakaś!daj spokój,nie wierz w bajki,życie ci pokaże prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olei olej olej
musisz się oswoić z nowa sytuacja ..nie Ty pierwsza nie ostatnia. Rzeczy pewnie po córce masz tak wiec na początek nie będzie źle. Rodzice trochę po marudzą ale przejdzie im:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość larysa26
aha,i nie przejmuj sie gadaniem durnych ludzi!masz chłopaka i on cię wspiera,piszesz,ze świata poza sobą nie widzicie.Mam nadzieje,że tak będzie zawsze.Mój mąż też bym ze mną non stop,od razu po pracy działał z małą razem ze mną.Tylko dzięki niemu nie oszalałam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollllinnnnnaa
po prostu bosie ze nie podolam to dla mnie strasznie trudna sytuacja ktorej nie spodziewalammsie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollllinnnnnaa
Z kazdym dniem mam coraz wiecej obaw co do naszej pprzyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Karolina rozmawiała z swoim partnerem ze się boisz itd? pogadaj z jakaś koleżanką bo Tobie chyba brakuje rozmowy...albo z mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karollllinnnnnaa
rozmawialam. z moim narzie nikomu nie powiedzielismy boimy sie ....ich reakcji... sama nie potrafie sie pogodzic z tymi zaakceptowac swoj stan teraz a co dopiero inni? ... Najgorsze jest to ze mieszkam u may na czas remontu mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×