Mleko inne, niż modyfikowane dla niemowląt

Są to mleka roślinne. Można je podawać nawet niemowlęciu. Do 1. r. ż. najlepiej z prosa, kukurydzy, w następnej kolejności z migdałów. Ale są też z kokosa, z gryki. Nie wymieniam tych alergizujących.

Są też takie o rzadkiej konsystencji, które też pominęłam.

Czy ktoś o tym wie?

nic nie wiem ale chetnie poczytam, drogie takie mleko jest?

Nie są drogie zależy, gdzie kupujesz, na pewno do 20 zł. Tak kilkanaście zł.

Ogólnie przyjęło się, że żadne inne poza mlekiem krowim modyfikowanym oczywiście nie powinno się podawać. I w praktyce chyba raczej dopiero, jak są kłopoty ze względu na pite mleko przez malucha, to wybiera się mleko zastępujące m. in. roślinne.

ja powoli bede dziecko przestawiac na mleko modyfikowane, ale po kaszkach z takim mlekiem ma alergie zreszta zawsze bylo cos nie tak, wiec prawdopodobnie bede szukac zastepczego mleka, ciekawa jestem czy ktos podaje takie mleko dziecku i jak na nie dziecko reaguje

ja powoli bede dziecko przestawiac na mleko modyfikowane, ale po kaszkach z takim mlekiem ma alergie zreszta zawsze bylo cos nie tak, wiec prawdopodobnie bede szukac zastepczego mleka, ciekawa jestem czy ktos podaje takie mleko dziecku i jak na nie dziecko reaguje

A przecież krowie mleko, nawet te zmodyfikowane, nie jest najlepsze. Zakwasza organizm, wbrew pozorom prowadzi do osteoporozy i inne. A te roślinne są dużo zdrowsze. Oczywście pomijając te, które mogą alergizować. Z tym, że lekarze na pewno "jeszcze" nie są tak do przodu.

Podają takie mleka, w Internecie są takie informacje.

Mamy się nie skarżą, więc chyba maluszki dobrze reagują.

ja zaczęłam podawać takie mleka córcie gdy miała 20 miesięcy, dobrze je toleruje :) Mała była uczulona na krowie, teraz już by może i mogła by je pić ale zupełnie nie chce. Ma 2,5 roku, czasem zje coś z nabiału biały albo żółty ser i nic jej nie jest, ale mleka modyfikowanego ani takiego z kartonu się nie tknie, więc żeby nie została jej do picia tylko herbata popija sobie takie roślinne mleka. Wypróbowałam ich kilka: mleko owsiane firmy Natumi w kartonie (to mamy najczęściej) jest dobre troszkę dosładzam miodem, albo robię kawę zbożową na tym. Miałam też mleko owsiane marki Berief ale miało taki osad (niby naturalny z tego zboża) ale dziecku to przeszkadzało więc go nie kupuję. Bardzo fajne jest też mleko ryżowe firmy isola bio też w kartonie, jest smaczniejsze (słodsze) niż owsiane, ale po nim córcia miała zaparcia więc nie może go za dużo wypić. Swietna jest też wersja z migdałami, jest też z kokosem, ale to nam nie przypadło do gustu. Miałam też kukurydziane (isola bio) ale też małej nie podeszło, chociaż według mnie ok. Próbowałam też mleka z amarantusa (ecomil) ale do samego picia się nie nadaje, chyba że jako dodatek w jakiejś potrawie Fajne jest też ryżowe z migdałami (vitariz) Niestety wszystkie te mleka mają małą zawartość białka więc nie są zbyt pożywne, niektóre są wzbogacone wapniem i tu jest jakiś plus :) Ja się zaopatruje na allegro, bo tak mi najwygodniej, trzeba tylko patrzeć na ceny przesyłek, bo paczki wychodzą ciężkie więc zamawiam tylko kurierskie. Odradzam wam (jeśli to dla dzieci) kupowanie tych mlek w formie instant, bo tam już się znajdują różne dodatki w składzie typu utwardzony tłuszcz czy jakieś antyzbrylacze, a te kartonowe nie mają takowych :)

mama dwulatki z alergią, ty podałaś przykład dziecka, właściwie już nie niemowlęcia. Jednak to świetny przykład na to, że warto podawać dzieciom takie mleka. Ja chcę zwrócić uwagę, że niemowlętom też można podawać takie mleko.

Jeśli chodzi i małą pożywność, to zawsze można zagęścić mleko np. kleikiem ryżowym.

Naukowcy nie mówią o tego tupu mlekach, jako podstawa codziennego jadłospisu niemowlaka.

dziewczyny, mleko ryzowe podaje sie dopiero po 5 roku zycia. mam synka 2 lata alergika i jestesmy prowadzeni przez dobrego ditetetyka i alergologa, wiec z tym mlekiem trzeba uwazac.

Tak, dlatego ryżowego nie podałam.

Ja uważam, że dzieci zdrowe i bez żadnych problemów z mlekim modyfikowanym też powinny pić takie mleka, nie krowie modyfikowane.

rewelacyjny kurs ksiegowości ---zapraszam--- http://allegro.pl/kurs-indywidualnej-nauki-zasad-rachunkowosci-i2281892883.html

Ja pytałam pediatre czy moge takie mleko podać to pozwolił.

Ale nie wszyscy pediatrzy są tak 'odważni'. Nawet mleko sojowe z Bebilonu jest na receptę, czyli wiadomo, że podaje się go w ostateczności, a ja propaguję raczej inną taktykę, by właśnie takie mleka podawać, a nie w ostateczności.

Chociaż jestem zdania, że te sojowe nie jest najlepsze. To tylko ntaki przykład.

My przechodzimy na mleko Migdałowe.

Właśnie zaczęliśmy używać wspomnianego mleka.

Jest to mleko nie słodzone.

Zawiera skrobię z tapioki - bezpieczna.

Na razie mogę powiedzieć tyle, że mój synek wręcz uwielbia to mleko. Widzę, że mu smakuje. Ale nie na tym w zasadzie to polega. Zobaczymy, jaka będzie reakcja zdrowotna.

Natomiast, znalazłam w Internecie przepisy na takie mleko, np. orkiszowe, owsiane i mam ochotę sama zacząć takie mleko robić. Pierwsze już zrobione. To mleko z orkiszu. Zobaczymy, jak mój maluszek je zaakceptuje. Właśnie wyposażyłam się w kolejne potrzebne składniki na mleko owsiane. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.

magiczna chwila, popieram, słusznie. Natomiast, gdy nie ma możliwości karmienia piersią, to trzeba coś wybrać.

uff, ja jeszcze karmię piersią 20mies. dziecko i z pół roku jeszcze pokarmię....jeszcze podaję małej jogurty jogobelle, serki homogenizowane, jogurty Danone itp,