Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Kizią mizią nie jestem

Ja patrze, a on podjezdza jakimś duzym samochodem...

Polecane posty

Gość Kizią mizią nie jestem

Już myślałam ,ze mnie wystawił, podjechał jakimś tak jakby busem, nie poznałam go...Pojechaliśmy na pizze sobie. Zadawał takie glupie pytania. Co u Ciebie? A ja do niego: to samo co pare miesiecy temu. Co za głupek, taki z niego kolega w dupie mnie miał od lutego, a ja jeszcze głupsza, ze w ogole chciałam się z nim spotkać. Ale to i tak pikuś... Kiedy już wracaliśmy zaczął się do mnie dobierac. A to kretyn, nigdy nie dostanie! I niech spierdala do swojej dziewczyny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×