Postawa roszczeniowa. Przyjazd do UK po zasilki!

ale niektorym nie przetlumaczysz :O Wstyd byc dzisiaj Polka w Wielkiej Brytanii przez takie polskie lenie i nieroby.

to wytlumaczyc na topiku "Dziecko niepelnosprawne w Anglii" ale sie nie da. W szkou jestem jak wielu ludzi nie wie, albo nie chce wiedziec skad sie biora podatki i dlaczego np potem panstwo musi zamknac szpital, albo szkole, albo dlaczego jezdzimy po dziurawych drogach? Polska : politycy grabia pod siebie, tj i obywatele, kazdy pod siebie, smieciowe umowy, praca na czarno, wczesniejsze emerytury, a juz szczegolnie osobom ktore nie zaplacily nawet grosza skladek jak np sedziowie, prokuratorzy, celnicy chce wczesniejszych emerytur, ciekawe dlaczego?, lewe renty wiele osob mialo jakies male poletko, placilo groszowy KRUS i teraz bierze rente, albo dawalo w lape i ma rente na chory kregoslup ale kieliszek prosto trzyma. To wszystko mozna wyliczac, skad w budzecie maja byc pieniadze ? To samo chcecie zrobic w UK i innych krajach, jak te araby i czarni z afryki a mamy sie za niewiedomo co.

jak mozna osobe niepelnosprawna ktora potrzebuje pomocy nawet kiedy musi skorzystac z toalety "leniem i nierobem". ktos nawet proponowal zeby ta osoba poszla do pracy biurowej, a kto jej wtedy bedzie pomagal w ubikacji???!!! moze wspolpracownicy albo szef???

brytyjscy maja jej pomagac?

Ja w zadnym wypadku nie nazwalaby osoby niepelnosprawnej leniem.Zasilek czy pieniadze na utrzymanie jej sie naleza jak nie moze pracowac.Jak najbardziej.Ale taka osoba nie jest chyba niepelnosprawna umyslowo takze zeby zrozumiec ze obce panswto nie chce i nie moze brac za taka osobe odpowiedzialnosci.Skaldajac podania tylko kompromituje Polakow za granica,bo dokladnie,stajemy sie murzynami Europy pod wzgledem wyciagania zasilkow od obcyh panstw.Co potem o nas sadza w krajach w ktorych mieszkamy i chcemy pracowac i placic podatki? Ale to fatycznie ludzia trudno wytlumaczyc jak dziala panswto i po co sie placi podatki.Dobrze ze sa jeszcze ludzie swiadomi tego,z tego co czytam na forum.Polska sypie sie w drobny mak wlasnie poprzez taka polityke ze wszyscy chca brac i dobrze zarabiac ale jezeli juz chodzi o podatki,zaplate mandatu......no to skandal juz i panswto okrada.W Polsce wszyscy sie nawzajem okradaja od politykow zaczynajac na drobnych kombinatorach -;jak wyciagnac zasilek,nie zaplacic podatku;,konczac.No to jak ma sie zyc w Polsce. Teraz tacy rozpieprzaja inne kraje w Europie.Bo to ze ktos jest niepelnosprawny to juz rosci sobie prawa od innego panstwa zeby na nia lozylo i bralo odpowiedzialnosc za nia.A z jakiej paki? Oczywiscie ze jej sie naleza pieniadze,lecz dlaczego domaga sie tego od innego panswta niz swoje gdzie funta podatku nie zaplacila?

Hmm bardzo współczuje tej osobie, z tego co przeczytałem ona przyjechała za chłopakiem. Powiem tak, jeśli miałaby tu rodzinę, partnera który płaci podatki to należy się jej jakiś dodatek. Chociażby przez to, że jej rodzina czy partner płacili podatki i nie okradali państwa. Przykre jest to, że Polaki z całymi rodzinami przybywają, tylko po benefity. Gdzie jedna osoba pracuje, zabierają całą dzieciarnie i co pierwsze robią to idą złożyć o benefoty.

ale o co ta cala dykusja? jak sie jej nie nalezy to nie dostanie, poprostu. nie nam decydowac czy dostanie te zasilki czy nie.

Zdesperowana,masz racje z jednej strony,ze nie nam decydowac o tym czy dostanie czy nie. Dyskusja idzie o postawe roszczeniowa Polakow,wobec obcych panstw.Jej pech ze akurat ona sie stala przykladem w tej dyskusji.

Zdesperowana ja mysle, ze wielka czesc Polakow sama juz widzi ilu ludzi zjezdza do UK tylko po zasilki. Ja tu mieszkam, pracuje, place podatki. Ale przy takich postawach jak tej Joanny za kilka lat moje dziecko i twoj syn zdesperowana beda zyc w biednym kraju. W kraju gdzie nie ma pieniedzy na opieke lekarska, z walacymi sie chodnikami i dziurawymi ulicami. W kraju wygladajacym tak jak POlska. Chcesz tego dla swojego dziecka? Przerazaja mnie tacy ludzie. Wspolczuje jej niepelnosprawnosci ale spojrz jak ona pisze - "w momencie przekroczenia granicy NALEZY mi sie kazdy zasilek" :O Rece opadaja!

rzeczywiscie, sama nie wiem co na ten temat myslec, wiec nie odnioslam sie bezposrednio do tej dyskusji..

a ja wciaz zadaje pytanie jak to dziala, czy jesli wkracza na teryrorium niemiec, znaczy to ze automatycznie przysluguja jej zasilki, pomoc od tego panstwa? moze jeszcze mieszkanie ma dostac? jak to dziala?

Mysle, ze przesadzacie z tymi Polakami pobierajacymi zasilki. Nie znam zadnego Polaka, ktory tu nie pracuje, za to mnostwo Anglikow. Jesli mialabym generalizowac to bym raczej powiedziala, ze to my, Polacy, pracujemy na zasilki dla Anglikow. cHoc oczywiscie generalizuje, bo nie wszyscy Anglicy to nieroby.

mi sie wydaje ze to sie wtedy otrzymuje zasilki na osobe pracujaca, jako ze ona ma tam chlopaka a w uk zwiazek partnerski traktowany jest jak malezenstwo to ten jej facet musialby przepracowac najpierw rok. tak na logike..

polacy tez by byli nieroby gdyby ich na to bylo stac :)

Do tych nierobow ZDESPEROWANA ZONKO SIE ZALICZASZ HA HA HA

ja akurat pracuje, mialam rok przerwy kiedy mi sie dziecko urodzilo, wiec nie wiem czego to mialo dotyczyc.. benefitow tez nie pobieram. zreszta to moj wybor czy chce pracowac czy nie, a nie kogos z forum. wiec ze tak powiem brzydko - mozesz wypierdalac :)