Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cytrynowa21

Dziennik odchudzania

Polecane posty

Gość herbatka z miętą
wiem wiem, że kasze są dość kaloryczne, ale je po prostu lubię. A poza tym mięso i warzywa na parzę, więc taka kasza za bardzo nie "podtuczyła" mojego obiadu. A na pewno lepsze to niż ziemniaki. Wiem, zaraz ktoś mi napisze, że ziemniaki bez tłuszczu są mniej kaloryczne niż kasze i ryż...z tym, że jak dla mnie są też niezbyt smaczne ;) a kasze zawierają w sobie węglowodany pozytywne dla naszego organizmu i stymulują przemianę materii. zresztą nie da się żyć samą sałatą :) zwłaszcza, że to nie ma być udręka, tylko zdrowy tryb życia :) nie można rezygnować z wszystkiego ;) a tak w ogóle to na siłowni spaliłam tyle kalorii, że taka kasza to pikuś ;) na samej bieżni ubyło mi 743 kalorie ;) a do tego jeszcze godzinka ćwiczeń ...heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalina77
ja np. należę do tych osób, które nie lubią ziemniaków... Nawet za tak uwielbianymi przez ludźmi frytkami nie przepadam. Zwykła bulwa i tyle, ale jeśli już nie ma co to zjem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V.
bombalina77 - napisałam, że 0,5% lub 1,5%, głównie miałam na myśli to, żeby nie było tłuste - a w sklepie, w którym się zaopatruję, zdecydowanie częściej widzę mleko 1,5% niż 2%, trudno na takie trafić, stąd mówię o 1,5%;) Ja akurat pijam 0,5%, bo takie wolę smakowo, ale przy tym wcinam sporo nabiału w innej formie - głównie twarogu lub naturalnego serka homogenizowanego. Jakkolwiek na to nie patrzeć, mleko 3,2% jest naprawdę zbyt tłuste. Dietetycy polecają je tylko dzieciom, które rosną i potrzebują dużo witaminy D.:) No i nigdzie nie pisałam, że wapń jest niepotrzebny, nie wiem, dlaczego tak pomyślałaś.:) herbatka z miętą - według mnie bardzo dobry jadłospis, dużo białka, kasza bardzo wartościowa, jesz naprawdę zdrowo, no i do tego siłownia... Ale przecież wiesz, że robisz dobrze, masz namacalne efekty.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V.
A co do ziemniaków - spróbujcie, dziewczyny, ziemniaków pieczonych w folii bez tłuszczu, za to z przyprawami, a potem polanych tzatzikami z naturalnego serka homogenizowanego, kawałka ogórka, czosnku i koperku. Takim daniem udało mi się przekonać dwóch antyfanów ziemniaków do nich.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalina77
Może bym się przekonała, ale nie przepadam :) Wolę inne warzywa. No i czosnku nie lubię, więc sosu tzatziki raczej też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie odchudzaczki,fajnie wygląda to pisanie co się zjadło,motywuje do niepodjadania :) 9.00 sniadanie-malutka kanapka z pół plasterka salami 120kal i batonik figowo daktylowy 70kal Dziś w planie mam się zamiar nieco przegłodzić,czuję się ciężka i w ogóle jakoś tak,teraz czerwona herbatka a raczej dwie,jedna po drugiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 70kilomam
ok dzien dobry moj plan na dzisiaj 9.00 -kawa z mlekiem i cukrem 1 lyz, 3 wafle ryzowe,lyzeczka dzemu,pol kostki sera mozarella 12-salatka owocowa kiwi, banan moze jablko polane polowa jogurtu 15-salata,pomidor,odrobina smażonego kurczaka.troche ketcupu dla smaku moze 2 lyzeczki,moze troche sera wiedenskiego, oliwa z oliwek 18-serek wiejski opakowanie, tost,szczypiorek 21-moze kawa jak bedzie ciagnac;/ pozniej zobacze czy sie tego trzymalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowa21
dzień 7 07:37 płatki kukurydziane z mlekiem i cynamonem 09:43 szklanka wody 250 ml 10:45 szklanka wody 250 ml "V." " i pozostałe dziewczyny" 2 razy zjadłam mleczny start i od razu taka wielka dyskusja na ten temat o matko ! Same spójrzcie ile rzeczy , których nie powinniście jeść a jecie np. kiełbasa z grilla, lub tosty !! "V." a co ty się tutaj tak wymądrzasz na tym forum ?? Dietetyczką jesteś?? Każda z nas chyba ma swój rozum i każda z nas według siebie ustala to co będzie jeść, a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V.
Podejrzewałam, że się oburzysz.;) Nie wymądrzam się, tylko wyrażam swoje zdanie. Nie, nie jestem dietetyczką, choć mam zawodowy kontakt z podobną dziedziną - ale nie w tym rzecz. To, co piszę, poparte jest moim własnym, może i niewiele znaczącym doświadczeniem, a nie wiedzą książkową.;) A Ty możesz jeść co zechcesz, ciekawi mnie tylko jedno - skoro nie chcesz słuchać ludzi, którzy mówią Ci, że jesz niezdrowo, to dlaczego założyłaś tu temat, a nie prowadzisz sobie dzienniczka odchudzania np. w zeszycie czy w Wordzie?:) Ale to nie moja sprawa. Twój organizm, Twoja dieta, Twoje kilogramy, Twoje życie.:) Przepraszam, jeśli poczułaś się atakowana. Mniej stresów (podobno też szkodzą ładnej sylwetce;)). I raz jeszcze - powodzenia wszystkim odchudzającym się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowa21
"V." wiesz może dziewczyny skorzystają z twoich rad, ja na pewno nie gdyż mam swój plan i będę szła swoją drogą. A założyłam tutaj temat, żeby po prostu każda z nas która się przyłączy będzie mogła napisać co mi się udało, a co nie. I żeby każda z nas uświadomiła sobie, że tak na prawdę zmienia swoje całkowite podejście do życia i jedzenia, że dieta owszem ale na całe życie jak się chce wyglądać jak miss. Ja mam trochę inne podejście do słowa nie zdrowa żywność , wszystko jest dla ludzi ale w małych i rozsądnych ilościach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbatka z miętą
u la la Cytrynowa niepotrzebnie się tak oburzyłaś. Ja wspominając o tym mlecznym starcie chciałam dobrze, chodziło mi tylko o to ze jesli na poczatku przez jakis czas odmowisz sobie calkiem slodyczy, to bez problemu bedziesz utrzymac zdrowe odzywianie pozniej. No ale skoro wiesz lepiej, to ok. Nie sadze, zeby ktokolwiek tu sie wymadrzal, to sa tylko dobre rady od osob, ktore poradzily sobie z odchudzaniem bez efektu jojo. Ja uwazam, ze takie rady sa bardzo cenne i jesli ktos wyprobowal cos, czego sama nie probowalam, to warto z tego skorzystać. Zreszta forum jest po to, zeby wymieniac sie informacjami. Ale chyba nie ma sensu dzielic sie jakimikolwiek informacjami z kims, kto dobre intencje odbiera jako atak na własną osobę. Chyba pora się pożegnać. Miłego odchudzania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalina77
cytrynowa21, nie chciałam Cię urazić. Chciałam byś zrozumiała, że lepiej jest zjeść choćby takie batoniki z muesli - dwa paluszki, kosztują 0,99 w Biedronce i są pyyszne :) a moje tosty... eh, z pełnoziarnistego pieczywa są raczej zdrowsze, mniej kaloryczne i sycące ;) myślę, że nie podobały Wam się posty V., tak jak i mi. Nie mam ochoty czytać jak ktoś się wymądrza i przekonuje mnie do swojego zdania, jeśli ja wiem swoje. Równie dobrze ja też mogłabym wypisywać "złote rady", bo moja mama jest dietetyczką, bratowa technologiem żywienia i co z tego? Tym bardziej, że tylko jedna z nas poprosila V. o radę, a ona niepotrzebnie "radziła" innym. Nie chcemy i tyle. któryś tam dzień, chyba 6 9.30 kawa z mlekiem 10.00 pełnoziarniste płatki pszenne, otręby owsiane, płatki migdałów + jogurt naturalny + 1/3 grapefruita. 13.00 herbata miętowa i zabieram się za obiadek :) 3majcie się dziewczynki :) ps. myślę, że nie ma sensu psuć atmosfery, nie zwracajmy uwagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waze70kilo
ile kcal maja te batoniki z biedronki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalina77
jeden ma chyba 99 i iles tam kcal, a w opakowaniu są dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny Nie naskakujmy na siebie,bo to nie ma sensu.Kazdy je jak chce i co chce,kazdy ma swoj plan i oby byl skuteczny.My tutaj mamy chyba siebie wspierac bez wzgledu na to co i jak robisz.Jezeli pomalutku zrzucasz kg to chyba jest dobrze.Cieszmy sie,ze ktorejs sie udaje i pocieszajmy druga,ze stoi z waga w miejscu. Ja chudne bardzo powoli.Dzisiaj waga pokazala mi 65.7 dla mnie jest super!Fakt,ze odchudzam sie z 69kg,ale te male kg w dol daja mi duzo radosci.Pozdrawiam Was z deszczowej Anglii!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalina77
o to, to! brawo :) ja w ramach tego zrzucania kilogramów zaczynam robić sobie masaże antycellulitowe i ujędrniające taką rękawicą silikonową z wypustkami, no i zakupiłam wczoraj Dove Perfect Curves :) Oby zadziałało :) obiadek: 13.30 - duszony kawałek fileta z kurczaka ze szpinakiem i jogurtem naturalnym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trenerka fitness
Dziewczynki, bo większość z was to młodziutkie dziewczyny... Zabrałyście się za odchudzanie nie mając kompletnie o nim pojęcia!!! Czy któraś obliczyła na sam początek swoje zapotrzebowanie kaloryczne? czy zrobiła niezbędne badania??? i na litość boską - nie MOŻNA codziennie jeść tego samego! jedynie V miała tu jako takie pojęcie. wie , że gdzieś dzwonią, ale nie wie w którym kościele...ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są tematy gdzie widać,ze ktoś oczekuje porad itp.i właśnie tam powinny się wypowiadać osoby jak V. Wspierajmy się a nie wytykajmy,że się zjadło coś niby niedozwolonego. Dla mnie wszystko jest dozwolone w granicach rozsądku inaczej nie wytrwam w odchudzaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalina77
trenerko fitness (zapewne jesteś tą samą osobą, co V.) mało nas interesują Twoje rady, poszukaj sobie innych dziewczyn, które będą ich potrzebowały. My naprawdę dziękujemy :) Wystarczymy sobie nawzajem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak troszke w biegu dzisiaj:)Zjadlam dwie kanapki z chleba,ktory sama upieklam,pierwszy raz w zyciu oraz mala miske zupy ogorkowej.Pozniej kasza jeczmienna z ogorkiem kiszonym bez mieska,bo nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trenerka fitness
bombalina Nie jestem v - przecież sama o niej napisałam, że też niewiele się zna. Coś tam wie, ale niewiele. A wy na swoim "odchudzaniu" długo nie wytrwacie. Nie mowię tego złośliwie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalina77
trenerka fitness, no dobra... może i tak. Ale skoro jesteś trenerką fitness to poleć mi jakieś ćwiczenia, aby zmniejszyć łydki. Tkanki tłuszczowej jest tam niewiele, ale swego czasu dużo jeździłam na rolkach, grałam w tenisa i biegałam. Co mogę z tym zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys chodzilam na silownie,pani trenerka ulozyla mi cwiczenia,kazala przychodzic 3 razy w tygodniu,nie mowila nic o diecie,wrecz przeciwnie kazala jesc wszystko.Warunkiem byla silownia.Chodzilam tam 4 miesiace,ladnie wymodelowalam sylwetke bez diety a potem nabawilam sie kontuzji i nici z silowni.Przytylam szybko i do dzisiaj z tym walcze.Gdyby nic mi sie nie stalo to na pewno dalej bym cwiczyla regularnie i bylabym super zgrabna.Niestety teraz to moge sobie jedynie zumbe pocwiczyc,bo po niej jakos nie odczuwam bolu.Jezeli chodzi o kalorie to nigdy nie wiedzialam jakie mam zapotrzebowanie dziennie.Ja zawsze chetnie wyslucham dobrej rady od kogos kto sie zna na rzeczy,nikogo nie krytykuje.Moze nie wiem zbyt duzo o dobrym odchudzaniu,ale na razie jakos mi idzie-powoli ale do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszetrawe
Witajcie, trochę mnie nie było, a tu takie zamieszanie.. Proponuję odciąć się od tego wszystkiego i wrócić do początku. Jeżeli komuś nie odpowiada ten topik, nie musi tu nic pisać, nie ma przymusu. Każdy ma swoją drogę i trzeba to uszanować, a nie wypisywać, że na pewno się nie uda, nie wytrzymasz, że się nie znasz,itp. u mnie w porządku, trzymam się całkiem dobrze, słońce sprzyja dobremu samopoczuciu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość V.
Nie komentując tego całego zamieszania i negatywnej energii, która z niewiadomych dla mnie powodów się wytworzyła, jak i oskarżania mnie o wymądrzanie się, raz jeszcze z serca przepraszam urażonych (urażone) i naprawdę szczerze życzę pozytywnych efektów (bez żadnych podtekstów!). Do widzenia, powodzenia.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalina77
15.30 dwie kromki chleba ciemnego opieczone w tosterze z serkiem, ogórkiem i szczypiorkiem. 18.30 dwie buły żytnie z serem żółtym, rzodkiewką i ogórkiem i dwa maleńkie kapuśniaczki (bułeczki z kapustą) trochę sobie dziś pofolgowałam z tym jedzonkiem, eh :/ jutro może będzie lepiej. trzymajcie się, buziaki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waze70kilo
no niestety ja tez lekko przesadzilam z jedeniem:o ale mam nadzieje ze bedzie lepiej jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrynowa21
12:00 bułka z serem i ketchupem , szklanka mleka 13:00 BELISSA, WŁOSY, SKÓRA, PAZNOKCIE 14:00 1,5 ziemniaka i jajko sadzone 15:00 szklanka wody 250 ml 16:00 kanapka z serem i ketchupem, kanapka z szynka i ketchupem 17:05 szklanka wody 250 ml 18:30 szklanka wody 250 ml "koszetrawe" tak jak napisałaś jeśli ktoś nie ma ochoty tutaj się wypowiadać nikogo nie zmuszamy ! "bombalina77" masz racje ten temat powstał po to żeby tutaj opisywać to co się zjadło i to ile ćwiczyło, a nie po to żeby ktoś jakieś swoje rady dawał . Dziewczyny owszem, może i "V." i "trenerka fitness" coś w życiu osiągnęły i ja to rozumiem, że chcą dawać dobre rady ale to nie miał być o tym ten temat zrozumcie ! Tutaj każda dziewczyna która chce może pisać o swoim dniu jaki minął bądź minie i na tym chciała bym, żeby skupił się ten temat ! jeżeli komuś to nie odpowiada, trudno proszę poszukać sobie innego postu ! Poza tym myślę, że z czasem gdy nasza waga będzie spadać każda z nas będzie wiedziała co tak na prawdę może jeść a czego nie. I owszem te dziewczyny które coś osiągną z tej grupy jaką stworzyłyśmy z czasem będą coś podpowiadać innym ale narazie my mamy si,ę tutaj WSPIERAĆ przede wszystkim ! A nie komentować to co np. inny zjadła może maiła takie zapotrzebowanie może jej silna wola gdzieś się zagubią, każdy w życiu popełnia jakiś błąd. Stóżmy sobie taką dietę która będzie przynosiła efekty ale też dawał nam radość np. ze zjedzenia 3 kostek czekolady. 3majcie się chudzinki :*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waze70kilo
dzien dobry;) 9.00- 2 wafle ryzowe+serek wiedenski_kawa z mlekiem i 1lyz cukru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombalina77
dzień (praktycznie 7) teoretycznie 6 :) 9.00 - kawa z mlekiem 9.30 pełnoziarniste tosty z serem i herbata miętowa milutkiego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×