Cieżko mi osiągnąć orgazm na jawie, za to przez sen.........

Mam taki dziwny problem, otóż w życiu realnym ciężko mi osiągnąć orgazm, muszę pieścić się bardzo długo żeby dojść, natomiast już wiele razy zdarzało mi się osiągnąć orgazm przez sen:O budzę się i dochodzę, mimo ze wcale się nie dotykałam podczas snu, czy to nie dziwne, że dotykając się muszę robić to dość długo, a przez sen orgazm od samych erotycznych snów przychodzi:O

pewnie ma zachamowania które puszczają w czasie snu. Też tak mam nie martw się. Wcale nie mam orgazmu a sny z nim bardzo rzadko.

To ja też tak mam. Zasypiam z marchewką w cipce i w nocy jak się przekręcam mam niesamowite orgazmy przez sen. A rano po przebudzeniu nic, nawet jak wsadzę ogórka :(

no wałśnie w życiu realnym brak mi zachamowań, nie wstydzę się przed partnerem, podobam sie sobie i jemu również, ale mimo to dojść mi ciężko, a wystarczy ze zasne i... budze sie z orgazmem:O kilka razy myslalam,ze mi sie wydaje bo kończylam dochodzic i sie budzilam, ale ostatnio zaczynałam dochodzic i sie obudzilma i doszlam po przebudzeniu normalnie szok...:O