maz mnie zabije?!!!

Ewka ale Ty KOBIETO masz zjebany CHARAKTER wspolczuje naprawde Twojemu MEZU. Jesli go masz.

dziecko po uderzeniu automatycznie przestslo plakac i jak zobaczylo ze ja puszczam wiazanke to szybko mu przeszlo..

no nie mogę mojemu mężu... :) :) :) z kim ja tu gadam dobra, zamykam ten interes, pa

Moge pisac jak chce wazne ze nie jestem TWOJA taka zdzira bez serca a zarazem gruba.

glupia idiotka idz juz spac lepiej bo mnie wkurwiasz... jutro jade do mechanika musze cos z tym zrobic do jego powrotu

Ewa sie zmeczyla po calym dniu siedzenia na Kafe, bidulka sie zmeczyla DOBRANOC zdziro.

jutro znowu tu zawita siac groze

ech Z ciebie zawodowy jak z koziej dupy trąba. Odkąd odebrałem prawo jazdy to do tej pory okrążyłem ziemię 45 razy i miałem 3 stłuczki z OC sprawcy. Gdyby nie doświadczenie, zdolność przewidywania i oczy dookoła głowy to ciężko byłoby uniknąć sytuacji żeby taki kierowca jak ty rozjebał mi samochód nie jednokrotnie.

Ewka dobrze prawi. Dla Was to jest kawał blachy a dla innych narzędzie pracy. Trzeba myśleć w trakcie nie po fakcie. Nikogo nie obchodzi że gość ma na utrzymaniu rodzinę i przez te dwa tygodnie które przestoi na warsztacie nie przyniesie do domu nawet złotówki.

jak jezdzisz 40km/h albo nie przekraczasz to się nie dziwie Moja średnia w poprzedniej firmie to 146km/h

kurwa zdarza sie tak ? a ten kto to potepia nie ma prawa jazda albo jeździ jedynie do przysłowiowego kościoła ktos kto jedzi dużo wie ze takie sytuacje sie zdarxzają nie wiem ile jeździ Twój facet ale bez przesady to TYLKO samochod kupa blachy nic więcej...

Moja średnia w poprzedniej firmie to 146km/h..........kurwa skąd sie biora tacy mitomani

Nie jestem mitomanem. Na autostradach zawsze 200 240km/h Po wioskach ok 120. Jak jest z tego kasa a nie była mała to cóż... Przestałem tak zapieprzać jak mało kogoś nie zabiłem. Obecnie mam pewnie koło 90 średnią. Bo tak zazwyczaj cały czas jeżdżę. Ze stałą prędkością. Wiele gorzej nie wychodzi.

Jak skąd się biorą ? Siedza przed kompem grają w wyścigi a później piszą że to w realu.

ja pierdole Ty myslisz ze swoimi fantazjami komus zaimponujes? idź dziecko spac bo rano do szkoły

Niestety w realu. I jw dopóki kość ledwie wyszedł ze stłuczki ze mną. I na koncie nie pojawiło się 22 punkty... To teraz od roku ani punktu :) I nie mam zamiaru kurw spotkać.

Przecież to dzieciak co od roku ma prawo jazdy. pamiętam jak sam przez pół roku też tak się podniecałem ale rozsądek wziął górę.

prawko mam już chyba 5 czy 7 lat A praca zbiegła się z brakiem chęci do życia. Po prostu chętnie bym umarł. A im szybciej tym więcej płacili. Cb na daj i jeździłem. W dodatku pracowałem do późna. I byłem niewyspany... Powinni mnie za to wsadzić :(

"Na autostradach zawsze 200 240km/h Po wioskach ok 120. Jak jest z tego kasa a nie była mała to cóż... Przestałem tak zapieprzać jak mało kogoś nie zabiłem. Obecnie mam pewnie koło 90 średnią." I to jest niebezpieczny kierowca. Nie kobitka, ktora wjechala kolesiowi w kuper jadac 20km/h.

był ... był nie jest Tzn czasem ni odbije ale to na moto :) Po prostu kiedyś nie mając dużej prędkości 80 90 bo lało chciałem wyprzedzić i wyprzedziłem na 3 ciego. Gość wpadł do rowu a na rowie był most. Nie most jak to sie mowi?? Dojazd do domu. Taki betonowy przeskok na rowie . No i przypier... tym autem w ten beton. Tak że z auta wyleciał silnik. Zgieły się te z przodu co przytrzymują szybę przednią i dach. Jak to sie nazywa ?? słupki są między drzwiami a to z przodu nie wiem. W skrócie z auta nic nie zostało. Cała deska rozdzielcza poszła do góry... Masakra. Gość cały siny... No i od tego czasu nie zapieprzam. Bo zabić się sam mogę nawet chętnie. Ale komuś spieprzyć życie jak ma moze akurat dobre...

To dobrze że wkraczasz w wiek dojrzewania.