3 latek przeklina...

witam moj synek ma 3 latka i tak przeklina ze robi sie to nie do wytrzymania...czy przejdzie to jemu? juz kazdy gryzie sie w jezyk przy nim ale on wraz

No sam sobie nie wymyślił...musiał usłyszeć od was albo od kogoś innego z rodziny lub z filmu...

nie mowie ze od nas nie uslyszal czasami nam sie zdarzylo a on sobie teraz to tak zapamietal i teraz chodzi i mowi

No teraz to może być trudno "oduczyć" go tego... załapał,że to coś czego nie można robić,a jak wiadomo..."zakazany owoc najlepiej smakuję..."

O kulwa :P

w ta niedziele sa jego chrzciny boje sie ze cos odpali w kosciele...

Nie no, obcy się może pośmiać, ale rozumiem w sumie Twój problem. Nie mam dzieci, nie umiem Ci za bardzo doradzić. Może zastosuj jakiś system kar, niekoniecznie 'klaps', ale hmm... Może za każde przekleństwo obieraj mu ulubioną zabawkę, wyłącz bajkę itp... No oby nie przeklął w kościele, bo już widzę Twoje zażenowanie :(

on ma taki odruch ze jak cos nie jest po jego mysli to mowi spierdalaj i boje sie ze tak do ksiedza powie...juz mu wylaczam bajki nawet u pani psycholog bylam z nim ale nie pomoglo

nie zwracaj na to uwagi no i sami musicie przestac tak mowic -iinej rady nie ma

ja juz nie przeklinam meza to prawie w domu nie ma a on tylko cos w telewizji slyszy to odrazu...

moj maly moze nie przeklina ,ale tez od tesciowej załapał teksty typu zamknij sie ,zamknij dziub itp..tylko ze ja mu wtedy zwracam uwage i mowie ,ze nie zycze sobie by tak sie odzywał ,bo ja tez tak do niego nie mowie i skutkuje chociaz zdarza mu sie ze cos palnie ...

Od teściowej? :O :O :O Fajnie...

najlepiej nie zwracać na to uwagi.. nic się nie odzywać, tym bardziej nie śmiać.. trochę to może trwać ale kiedyś przestanie..

wogole juz czasami to sobie z nim rady nie daje jest jedynakiem kazdy go rozpieszcza i ja potem odczuwam skutki

mój podłapał kiedys jak byl u babci na wsi troche wiejskich odzywek, za kazdym razem jak uzywal niecenzuralnych słowek robilam sie smutna, udawalam ze placze ze mnie boli serduszko jak tak mowi, maly bardzo mnie kocha i tez smutnial, tlumaczylam ze to slowa ze smietnika, ze ze smietnika smierdzi ze sa tam brudne rzeczy i ze jego slowa tez takie sa, powiem ci przejal sie mial momenty kiedy chcial przeklac, ale zanim slowo wypowiedzial lecial do mnie i mowil przepraszam i dawal buziaka, teraz to wzorowe dziecko dziekuje przepraszam prosze kocham cie nie jakies kur czy spier

on jak juz wieczor jest i kladzie sie spac to mowi kocham Cie czesto pytam czy ja go kocham mowi zebym go przytulila...mowi tez dziekuje prosze no ale jak mu sie wlaczy nerw to juz koniec nie to dziecko

jak mu sie wlaczy nerw;-) kup mu takie pileczki antystresowe i jak bedzie mial tego nerwa powiedz zeby mocno sciskal bez uzywania słów

Każde dziecko ma taki etap kiedy przeklina, tylko większość z Was już nie pamięta i się czepia. U mnie zadziałalo ignorowanie totalne i zagadywanie, a jak zachał mówic k.rwa j..ana, to ja mówiłam o sruba urwana i tak się przyjęło;) zycze powodzenia i wytrwałości, karanie nic nie da tylko anisli w tym wieku. A przeklinanie faktycznie załapał od męża, bo mój mąż niestety w samochodzie nie szczędził słów swegop czasu, w końcu sie opamiętał ajk posłuchał swojego potomka;p My teraz mamy inny problem, z przedszkola przyniósł nie lubie cię, brzydka jesteś i idz sobie, niepotrzebnie zaczelam zwracac na to uwage bo zaczela sie nailas, od wczoraj olewam i widze ze jest lepiej- powie raz i zaraz przestaje, bo ja nie reaguje... Aj te nasze dzieciaki, wszystko łapią w mig;p

on jest strasznie nerwowy kazda zabawke psuje juz smiejemy sie czasami ze on lubie zepsutymi sie bawic:)

Ja się aż boję, bo u teściowej się tak klnie, że uszy puchną, u nich przecinek to jest 'kurwa', w jedym zdaniu padają 3 takie słowa, i oczywiście inne co chwila i teściowa z dumą opowiada, że jej 3 letnia wnuczka przeklina. Puki co mój ma 9 msc, ale aż mi się pięści zaciskają jak oni tak prostacko gadają, np teściowa je kiełbase i coś tam gada a szwagier do niej 'weź matka kurwa zamknij mordę jak wpierdalasz' a ona 'odpierdol się'. Nie wiem jak mój mąż się uchował tam. Aż się boję, jeszcze co chwila chleją.

no to tam to bym ograniczyla przyjazdy do minimum...i zwrazala uwage w razie takich sytuacji bo to to juz duzaaaa przesada

Wiem o tym, mąż ich co chwila upomina, a oni nic...

bo takich juz nie da sie ogarnac..moja kolezanka miala taka sytuacje ze jej meza synek nie jezdzil do jej tesciow gdyz jak tam jechal to on mu smazyli na tlusto mogl jesc czekolade od rana do nocy az bokami mu wychodzilo przeklinali przy nim a babcia pozwalala mu sie bic i o to w domu zawsze mieli takie klutnie ze szkoda bylo sluchac

Ja jestem młody i nie mam dzieci. Ale myślę że dziecko wtedy przeklina i się uczy jak ktoś do niego powie wprost powiedz spierdalaj bo tak to z filmu czego akurat to słowo by wyłapał jak rzadko je słyszy :) i to dzieciom przechodzi .

moja córka parę miesięcy temu zaczeła mówić ,,cholera'' więc zwróciłam jej uwagę ,tłumaczyłam ale bez skutku :( na następny dzień powiedziała tak znowu i tym razem przyglądała sie jaka będzie moja reakcja, więc znowu zaczęłam jej tłumaczyć:( zła na siebie ,że pewnie ja palnęłam niechcący przy niej to słowo poszłam do przedszkola dowiedzieć się czy córka klnie jak tam przebywa :(pani powiedziała ,że owszem zdarzyło jej się tak powiedzieć ale raz czy dwa i żebym się tym nie przejmować i najlepiej nie reagować -samo przejdzie ,że w przedszkolu są dzieci co takie wiązanki potrafią i takie przekleństwa jakich ona nawet nie zna :( wiesz co zrobiłam jak radziło i po tyg przestała :)

Witam Pozwolę sobie ustosunkować się do tematu, który jest tu poruszony. Temat dotyczący przekleństw używanych przez dzieci jest dużym zmartwieniem trapiącym rodziców. Rodzice są wielce zdziwieni tym, że ich pociecha zna i wie kiedy użyć danego wulgaryzmu. Na początku należy tu podkreślić, że dzieci po raz pierwszy uświadamiają sobie istnienie ,, brzydkich słów’’ w wieku 3, 4 lat. To w tym wieku dzieci najbardziej obserwują różne sytuacje a przede wszystkim znają już na tyle dobrze język by móc zauważyć specyficzną modulację tych słów i okoliczności w jakich się one pojawiają. Od lat dzieci używały brzydkich słów ale we współczesnym świecie ten problem uwydatnia się coraz bardziej. Moim zdaniem jest to wynikiem tego, że obecne dzieci mają szeroki dostęp do komputera, gier , telewizji. Gry, seriale, filmy są pełne języka niecenzurowanego, który bardzo szybko wzbogaca negatywny zasób słownictwa dzieci. Rodzice ważna rada ! Nie należy pozwalać dzieciom na życie w świecie telewizji , gier gdzie język jest bardzo brzydki a łatwo przyswajalny. Przyczyn używania przekleństw przez dzieci jest szeroka gama. Każde dziecko jest inne dlatego też przyczyny te są wielce różnorodne. Warto a wręcz należy tu wspomnieć o tym, że gdy rodzice słyszą jak jego dziecko przeklina to zamiast wpadać w panikę, oburzenie i desperacje to pierwszym ich zadaniem powinna być refleksja która brzmi następująco: Dlaczego tak się dzieje? Dzieci w wieku przedszkolnym są bardzo bystre i ciekawe. Ciekawość ich ma zasięg obszerny stąd właśnie może brać się ciekawość wulgaryzmami. Środowisko rodzinne. To ten obszar gdzie dziecko poznaje normy i wzorce postępowania. Bywa, że rodzice przy dziecku nadużywają brzydkiego słownictwa. Dzieci to szybko zaobserwują i bardzo szybko przeniosą np. do środowiska przedszkolnego. Jeżeli chcemy żeby nasze dziecko nie mówiło przekleństw w domu to i my jako rodzice musimy się trzymać tej zasady. Należy nie wymagać tylko od dziecka ale musimy wymagać tego samego od siebie. Nikt tego nie wspomniał a to bardzo istotne gdyż to rodzic jest pierwszym wzorcem, który modeluje osobowość dziecka. Oczywiście środowisko rodzinne to nie musi być ten jedyny powód gdyż dziecko w toku socjalizacji spotyka na swojej drodze wielu rówieśników i ludzi. Przekleństwa mogą pojawiać się wszędzie, nikt nie jest w stanie do końca odseparować dziecka od tegoż słownictwa ale jeśli dziecko od małego będzie miało pokazane w domu, że brzydkie słownictwo nie ma tu miejsca to nawet jeśli pozna te słowa i powtórzy to szybko ten schemat skończy gdyż w jego otoczeniu tego nie było. Przedszkole - tam również jest możliwość poznania przez dziecko przekleństw. Przedszkolak który pozna w przedszkolu przekleństwo i raz czy dwa powtórzy w domu to zadaniem rodzica jest to, że rodzic nie powinien się wtedy śmiać ani zwracać uwagi. Często bywa, ze dziecko mówiąc takie słowa bada czy rodzic zwróci na niego uwagę. Więc jeśli dziecko zaklnie pierwszy raz należy to zignorować i jednocześnie bacznie obserwować czy to się nie powtarza. Natomiast jeżeli wulgaryzmy powracają i rodzic słyszy je coraz częściej należy zacząć działać, aby to się jeszcze bardziej nie pogłębiło. Pierwszym takim krokiem powinna być rozmowa, która powinna wyjaśnić dziecku, że w naszym domu się tak brzydko nie mówi, skąd Ono zna takie słownictwo i dlaczego je powtarza. Przydatne może być tu pytanie: Co czujesz jak mówisz takie brzydkie słowo? Dziecko wyrazi przez to swoją emocje. Jeśli spokojna rozmowa nie przyniesie rezultatów należy podejmować inne kroki. Mogą to być np. zakazy- Gdy dziecko powie przekleństwo ma zakaz oglądania wieczorynki bądź mama nie przeczyta mu jego ulubionej bajki bez której nie może zasnąć na dobranoc. Podsumowując nie ma jednej skutecznej metody, która spowoduje, że dziecko nie będzie używało przekleństw. Najważniejsza jest pozytywna oraz otwarta relacja dziecka z rodzicami i ta sytuacja pomoże rozwiązać problem. Jednakże pamiętać trzeba, że jeśli wymagamy od dziecka zaprzestania mówienia brzydkich słów to RODZICE MUSZĄ ŚWIECIĆ PRZYKŁADEM. Pozwolę sobie zaproponować pewną lekturę, która dotyczy między innymi tego problemu : BRAZELTON , Joshua D. Sparrow, Rozwój dziecka od 3 do 6 lat ( Rdz 33, 475-478). Proponuję tą lekturę gdyż jest tam konkretnie opisane jak ten problem wygląda oraz w książce tej jest szereg innym problemów z dziećmi. Bardzo polecam zajrzeć do tej lektury rodzicom których ten problem dotyczy. Dziękuje.

Cephalexin Medicina Comment Acheter Du Xenical Mail Order Doxycycline Aurora Secure Place To Buy Yasmin Online