Problem z doborem sukni ślubnej:(

Mam prośbę do wszystkich dziewczyn, które już mają za sobą wybór sukni ślubnej. Jestem umówiona już do krawcowej na sobotę i mam wybrać sobie co będę chciała tylko po przymierzaniu w kilku salonach już nie mam pojęcia co mi tak naprawdę pasuje:( Mam 168 cm wzrostu i jestem dość szczupła (ważę 56 kg), mam piersi rozmiar B, więc nie ma rewelacji;) Bardzo podobają mi się suknie typu princessa i niby wyglądam w niej "w miarę" jak to określiła moja siostra, jednak to chyba nie to. Czy możecie mi dziewczyny doradzić co na taki mój wzrost i wagę pasuje? Bardzo proszę:)

Właśnie w sukniach typu princessa szczupłe dziewczyny wyglądają fajnie - tylko nie w każdej - nie może być przesady. Jesli jesteś zgrabna to pasują też suknie typu syrenka. Odpadają odcinane pod biustem i luzne w talii - zaburzają proporcje. Jeśli masz mały biust polecam ci sukienki z wiązaniem na szyję - ja taką miałam i biust optycznie z rozmiaru B na D:) Popatrz te sukienki by pasowały:" http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTSoEvlgTYKAsZNSxk51RPaf8ZjlJVUhYCQoAVjUOEvLAU7tR3NZw http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTpT8nG5qCnt8hDc-Qf7az_vyRIHNC0K-Hza8iDRZT2iBAZNyK- http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRad_9TCrGrRdX4JD86xKEeOcLFe-I49yoCrwElrbfJDhxMn2_h-w

Nie chodzi mi o te konkretne sukienki tylko o styl sukienek:)

najważniejsze abyś sie dobrze czuła w sukni ślubnej, ja też miałam ten problem żadna sukni mi nie pasowała, w końcu trafiłam na tą jedyną, przymierzyłam i było to, czułam się wspaniale, i za nie długo suknia idzie do szycia specjalnie dla mnie, ja mam podobne parametry do twoich i suknia moja to suknia hiszpanka,

wiesz, na w ostatecznosci wybralam suknie zupelnie inna niz wczesniej chcialam. praktycznie taka, jakiej wczesniej nie bralam pod uwage. dol zmodyfikowalam i otrzymalam skromna, ale ladna i na kole suknie... ja mam duzy biust wiec bedzie na ramiaczkach. z miseczka B bedziesz mogla duzo poszalec, mozesz nawet pozwolic sobie na ozdoby, fajne aplikacje na wysokosci biustu. ale warto poprzymierzac rozne suknie i podobierac: dol z tej, gora z tamtej, tyl jeszcze z innej... cierpkliwosci!

podobno tak najczęściej jest, że ostatecznie wybieramy suknię, której nigdy wcześniej nie nie brałyśmy nawet pod uwagę... ;) wszystko zależy od tego, jak się wygląda :)

dokładnie, ja wybrałam suknię na którą wogóle najpierw nie zwracałam uwagi, podobały mi się tzw.syreny, gdzie dół sukni zaczynał się poniżej bioder, na manekinie wyglądała suknia super, na mnie tragedia, dopiero jak zaczęłam mierzyć duże princeski (ale nie podwiązywane bo choć wyglądałam w nich nawet ładnie to ja się w nich bardzo źle czułam) i trafiłam na hiszpankę przymierzyłam i się zakochałam, i wszystkim takiego czegoś życzę, nie ważne co komu się podoba, to ma tobie się podobać i masz się w sukni super czuć, tak jak tu na kafe, ci co zobaczyli moją suknię to zaraz była ogromna krytyka, i pokazywali jakie wg nich są super, a moja okropna, ale ja w mojej po prostu czuję się jak księżniczka, wyjątkowo,

jaka to jest suknia hiszpanka, a jaka podwiazywana, o ktorych pisalas Slubniczko?

tren się podwiązuje lub odpina, http://allegro.pl/suknia-slubna-hiszpanka-nowa-i2271912622.html http://allegro.pl/suknia-slubna-hiszpanka-swarowski-nowa-i2288482136.html ja mam szytą właśnie u tego sprzedawcy, ten 2link odzwierciedla moją suknię, tylko że gorset będzie innego kroju i dłuższy tren no i bez kryształków

Nie miałam czasu zajrzeć tu wcześniej dopiero teraz mam chwilę wolnego:) Myślałam całą noc nad tym i chyba sobie daruję tę princessę. Teraz jak sobie przypomnę to trochę było mnie mało u góry a ten dół był za duży. Ja mam duże wcięcie w talii więc to trochę dziwnie wyglądało i byłam bardzo drobna od pasa w górę. Doradzam obiektywnie- Twoja pierwsza sukienka jest taka jaką przymierzałam i chciałam i to właśnie w niej jednak coś mi nie pasuje:( Przymierzałam również syrenkę ale to nie to:(

Typ hiszpanka u mnie też odpada:( A co powiecie o takiej? http://emmimariage.pl/kolekcja2012-37/38.html tylko oczywiście byłoby ramiączko na szyję jeżeli oczywiście by pasowało.

zalezy jaka masz urode, ja np. nie wiem dlaczego okropnie wygladam w sukniech ktore maja zdobienie pod biustem. jak dziecko z gimnazjum. tak tez jest tego typu, ale jak wygladasz powaznie to dlaczego nie.

Hmmm....w każdej sukni ślubnej coś zawsze będzie nie tak, dlatego będę szyć tylko muszę pokazać mniej więcej o co mi chodzi i tu jest problem;(

Ok, to może inaczej. Jakie sukienki najbardziej ci się podobają?

Podobają mi się te princeski ale to wiem, że te już odpadają. Chyba jednak wolę taką sukienkę, która będzie skromna ale i zarazem będzie miała to coś w sobie. Jestem osobą, która raczej nie szaleje z ubieraniem się.

Ale są różne rodzaje "princesek". Proszę: http://www.slubowo.com/kacik-panny-mlodej/97-typy-rodzaje-sukien-slubnych.html Tu masz różne fasony sukni ślubnych. Wybieraj, może coś się znajdzie :)

I tu też: http://www.modanaslub.pl/?s=18;artID=423

Dziękuję:) Już mi się chyba trochę rozjaśniło;) Mam sie też czuć dobrze więc princeska odpada mimo że mi się tak podobała. A co powiesz na tę co podałam do niej link wyżej?

Ja dla mnie jest zbyt biała i zbyt błyszcząca ;) Ale to Tobie ma się podobać i to Ty musisz czuć się w niej dobrze. Ja lubię kolumnową skromność i uwielbiam "józefinki" :)

Rozumiem:) Dziękuję jeszcze raz za te linki, przydały się i chyba zostanę przy tej właśnie co pokazałam tutaj:)

Autorko moze wejdz sobie na allegro lub ebay i poogladaj suknie...w jakich bys czula sie dobrze i jake ci sie podobaja. Ja mam 153 cm wzrostu i poszlam w swojej wynarzonej sukni-bialej, na kole ale proncessa i wygladalam wspaniale i tak tez sie czulam.

mam podobne wymiary, na swoim ślubie miałam taką: http://www.google.pl/imgres?q=vanessa1106&um=1&hl=pl&client=firefox-a&sa=N&rls=org.mozilla:pl:official&biw=1024&bih=595&tbm=isch&tbnid=G8txGcTxxbNqkM:&imgrefurl=http://sukniewiktoria.pl/gallery.php%3Fq%3DVanessa/1&docid=Eo1FvGf145bSUM&imgurl=http://sukniewiktoria.pl/images/Vanessa/1106.jpg&w=423&h=634&ei=4bSRT7SVOY-K4gTD3NWQBA&zoom=1&iact=rc&dur=409&sig=102640235944038339558&page=1&tbnh=127&tbnw=62&start=0&ndsp=19&ved=1t:429,r:4,s:0,i:75&tx=40&ty=78 model vanessa 1106 - wpiszcie w google jak utnie link - nie zamienilabym tej sukni na zadna inna :]

Powiem ci ze ladna.

Panna młoda,śliczna ta Twoja suknia,jak masz płaski brzuch to będziesz wyglądać rewelacyjnie

syska 9999 śliczna ta Twoja suknia, ale ja chyba jednak pozostanę już przy tej jednej. Do princeski musiałabym mieć welon, bo inaczej bardzo dziwnie wyglądam, a jednak welonu nie chcę mieć do ślubu.

A kto powiedzial ze musi byc welon? Mozesz miec delikatny kwiatek albo ozdobke lub diadem.

Właśnie chciałam małego kwiatka upiąć we włosy i to mi starczy:) A z jakich materiałów są teraz szyte suknie ślubne? Nie chodzi mi o jakieś skunie ślubne w kosmicznych cenach. Wie któraś z was?

Powiem ci ze ja najpierw zamowilam za male pieniadze suknie z Chin ktora sie okazala wielka wtopa istna katastrofa. http://anunturi.smartbride.ro/ads/briele-maggie-sottero/ Potem na niecale 3 miesiace przed slubem zaczelam szukac sukni po salonach-nic mi sie nie podobalo heheh. Moja suknia byla choc na duzym kole byla bardzo lekka, oprocz normalnego materialu do gory byl tylko taki lekki tiul spiety w falbanki z krysztalkami. Ja mialam i welon i diadem.

http://www.voila.pl/117/gcpht/?1 Tu masz fotke taka z gory .

Super to wygląda wszystko razem:) Po prostu pytam o te materiały dlatego, jakby mnie krawcowa zapytała z czego chcę. Z tego co słyszałam od znajomych to przeważnie suknia ślubna, welon i bolerko zamykają się w 2 tys. zł, a suknie są na prawdę ładne. Pewnie ten materiał to jest jeden z tych tańszych.