Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa

mam chyba jakąś manie prześladowczą..

Polecane posty

Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa

ciągle sobie dopasowuje coś co usłyszałam na ulicy do siebie.. np jakaś grupka facetów powie ,, o nieee" to myslę ,ze to o mnie albo cos usłysze nie wyraźnie to zaraz myslę ze to brzmialo podobnie jak ,,paszczur" i było do mnie chociaż tego nie słyszałam albo mam wrazenie czasem ,ze ktoś sie krzywo popatrzył na mnie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
niby jesli cos słysze na swoj temat od kogoś to są to komplementy i nikt mi nie powiedział wprost ,ze jestem np brzydka czy cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
no mam niską :( od lat tak jest. miałam nie jednego faceta wiec chyba strasznie nie wygladam ,ale ciagle mam watpliwosci ,ze moze wcale ładna nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
Byłam kiedys u psychologa podobno dobrego .. tak naprawde nie wiele mi pomógł.. tak naprawdę to nie widział większego problemu chyba i nie wiem na czym ma polegać psychoterapia ,ale ja ja jakby sama miałam prowdzić tzn zadawac pytania czy cos w tym stylu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama miałabyś zadawac pytania ? dziwne... No, ale to jest typowe dla ludzi z niską samooceną. A gdy byłaś w związku taż tak miewałaś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
caly czas jestem w zwiazku.. i nadal tak miewam . ale to chyba jeszcze ciążkie dziecinstwo wychodzi bo byłam bita , wyzywana od najgorszych itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
no sama .. bo psycholog sie pytał ciagle czy cos jeszcze ,albo cos mi tam tłumaczyl w stylu ,ze ,, przeciez jestem atrakcyjna" i to mnie niby mialo przekonac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alllexaa
to może byc schizofrenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spróbuj z innym psychologiem, jesli miałąś traumatyczne dzieciństwo to będzie się odbijać na Tobie przez długie lata. Warto sie z tym zmierzyć :) Na pewno jesteś wartościową osoba. Może porozmawiaj o tym z Twoim partnerem ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
hmmm nie wiem czy wartościową chciałabym taka być.. na pewno jestem dosc trudna osoba przez to moje dziecinswto tzn dosc zamknieta w sobie choc mam swoich znajomych i faceta no i mam straszne kompleksy. poza tym jak byłam nastolatka jeszcze byłam molestowana seksualnie a z moim facetem to tez toksyczny zwiazek wiec nie wiem czy moge mu sie z tego zwierzyć ... on tez mnie wyzywa nie raz ,ale pozwoliłam sama sobie na to ,ale to też przez zaniżone poczucie wartosci . bo kiedys matka mnie wyzywała od najgorszych to widocznie dlatego podswiadomie nadal uważam ,ze to mi sie należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
staram sie byc silna ,ale nie zawsze mi to wychodzi i dzisiaj własnie mam ten słabszy dzien :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisz sobie gdy będziesz mieć czas, Syndrom DDA, wydaje mi się że możesz mieć coś podobnego. :( Przykro mi że w takim związku tkwisz. Ja.. już chyba miałem dziewczyne bardzo podobną osobowościowo do Ciebie. I wiem jak trudno musi Ci być. Powinnaś skończyc związek w którym chłopak Cię wyzywa. Wiem że nie wyobrażasz sobie tego, pewnie czasami myślisz że na to asługujesz... ale to nieprawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie ludzie z DDA często kończą w takich związkach... Sporo na ten temat wiem, byłem 2 lata z dziewczyną o takich problemach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
no jest trudno :( u mnie rodzice nie pili w rodzinie no ,ale bicie( nie pasem ani to nie były klapsy) czy wyzywanie nie jest lepsze.. wybaczyłam mojej mamie ,ale dalej to we mnie tkwi no i jeszcze to molestowanie.. czułam sie jak smieć i jeszcze ten gosc mi wmówił ,ze sama tego chciałam czasem czuje ,ze jest lepiej ,a czasem to powraca jak dzisiaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
ale dzieki za pomoc postaram sie tak nie brac wszystkiego do siebie .. bo czasem nie wiem o czym ktoś nawet rozmawia ,a jakies słowo biore do siebie albo jak ktoś sie smieje i na mnie akurat popatrzy to mysle ,ze ze mnie itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale syndrom DDA to tryb zachowań nie koniecznie musi chodzić o alkohol. No ja Ci bardzo współczuje, w pewnym sensie wiem co przezywasz. Jest to okropne i tylko terapia chyba może Cię z tego wyciągnąć. Wiesz chciałbym z Tobą porozmawiać czasem. Chciałabyś ? podałbym Ci email lub gg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
to podaj gg jak masz może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilkaaaaaaaaaaaaaa
dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×