Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka 34

Hirsutyzm

Polecane posty

no ja tez zreszta u nas to nie byly randki tylko tak jakos od razu wszystko przeszlo na etap widzenia sie w roznych sytuacjach :) ide bo zaraz wlasnie przyjedzie :) dobranoc kochane :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie przez bardzo długi czas były sms , bo się nie chciałam spotkać ;) jak tam wczorajsze spotkanie ?? Ciekawe co u Luisy i Constance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a spoko :) u nas jest tak ze jak moj chlopak nie pracuje i nie ma nic do zalatwienia to siedzi u mnie caly czas wiec jak wczoraj wieczorem przyjechal to dzis dopiero rano do pracy pojechal a i zaraz bedzie u mnie znowu :) luisa to na randce pewnie niedlugo wroci i zda nam relacje :) a constance to chyba zaginela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się właśnie dzisiaj ze swoim pokłóciłam , do tego po musiałam dzisiaj przejść 7,5 km w strasznie niewygodnych balerinach , mam straszne pęcherze na stopach Luisa czekamy na relacje ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaja1
hejo :) wczoraj emi dostałam tabletki z palemo..więc zaczne je chyba wcinać... idę znów w góry bo nie można tak siedzieć w tym domu ..fioła można dostać... fajnie jest tak zmęczyc się..że nóg sie nie czuje.. po drugie na tej wycieczce...to pełno Panów gdzie nie mają włosów na nongach..siałam sie w duchu ,że mogłabym, oddać im połowę no nie wiem..chyba na wyskokościach włosy może wypadają bo mają lęk wyskokości:) dziewczyny udanego jeszcze weekendu.. byłam wczoraj u fryzjerki i powiedziała ,że fajnie było by mi w rudych..bo mam piegi..więc sie zapisałam. tylko pewnie jak u niej będę powiem jak zwykle na czarno:) ściskam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxodasodiadoido
Dziewczyny Kochane a czy usuwacie wloski z nosa?Jesli tak to w jakis sposob i czym???? ja mam czarne i je widac kurcze, poza tym rozjasnilam brzuszek a reszta ogolona... Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakaja , na zmęczenie najlepsze zmartwienie ;) ja nie usuwam z nosa, ale moje koleżanki robią to pęsetą ,albo przycinają włoski trymerem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxodasodiadoido
aha bo sama nie wiem czym to robic, peseta boli az lzy plyna a po nozyczkach strasznie szybko odrastaja, dziewczyny a tak zapytam czy pracujecie macie swoje pieniadze zaliczacie sie do tych kasiastych bo ja nie mam pracy, a metoda depilacji to peseta, maszynka, kiedys krem i z trzy razy wosk... a powiedzcie mi jeszcze jak wasze twarze ja mam przebarwienia i zaskorniki, pryszcze tak chcialam troche opalic teraz buzke i cialko..... Milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raczej do kasiastych nie należe , uczę się jeszcze w szkole średniej i czasem sama sobie dorabiam. wosk + telocapil na nogi , brzuch, plecy i wąsik z cerą raczej nie mam problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxodasodiadoido
a brzuch depilujesz caly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kiedyś miałam małe przebarwienia i kilka pieprzyków to je rozjaśniłam wacikiem nasączonym sokiem z cytryny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxodasodiadoido
i co pomoglo? Czesto to powtarzalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam taką ścieżke z włosków przy pępku tylko to depiluje bo więcej włosków na brzuchu nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz dziennie przez ok 2 tyg , pomogło , został ślad po pieprzyku ale jest prawie niewidoczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxodasodiadoido
a to fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxodasodiadoido
a co tam dziewczyny u Was jak spedzacie dzien, pewnie Was nie ma w domu korzystacie z pogody, ja tak siedze i po polu chodze, pozdrawiam serdecznie ciumy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka :) No ja sie dzis opalałam i kożystałam z resztek pogody bo od jutra deszcze i burze.. brr... Mam małe problemy teraz,że az mi sie nie chce o tym myslec i to wszystko przez niewyżytych seksualnie chlopakow...ehhh az we mnie cos sie buzuje... A jak tam u was dziewczynki? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba korzystać ze słonka póki jest ;)) Przez facetów są same problemy. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co nic nie piszecie? ;> Jak tam u was? :) Mam do was pytanie. Odnoscnie wierzbownicy, bo ja biore tą :http://vitamarket.pl/p7320-Ziola-w-tabletkach-Wierzbownica-30-szt.html I od dwóch cykli, kiedy tak sie przylozyłam do brania wierzby, to hmm.. zamiast normalnego okresu mam poprostu upławy. I tak sie zastanawiam czy mozliwe ze to przez wierzbe tak sie dzieje. Opakowanie mi sie skonczylo i narazie nie wiem czy mam brac, bo sie lekko przestraszyłam. I tak pomyslalam ze zobacze jak w nastepnym miesiacu bedzie wygladała @, bo jesli dalej tak, to mozliwe ze to przez cos innego. Nie wspone o tym, ze raz dostaje okres pierwszego a raz dwudziestego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nic szczegolnego sie nie dzieje poza tym ze maz mnie meczyl smsami znowu ale to juz bylo wrecz chamskie zarzucal mi milion rzeczy po czym napisal ze juz wiecej sie do mnie nie odezwie szkoda slow... polinda ja biore ta sama wierzbe co Ty, ale okres mam normalny, nic mi sie nie dzieje luisa a Ty gdzie ? juz chyba powinnas wrocic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie wrocilam Kochane napisze za jakies dwie godz..dziekuje ze czekalyscie i trzymalyscie kciuki:* Emilko zdaje sie ze MArcus nie moze przelknac porazki ze nie rzucilas mu sie znowu w ramiona..szok!! ciekawe czego on od Ciebie chce...zaniepokoilo mnie to co napisalas..do uslsyzenia niebawem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o luisaaaaaaa :) :* no w koncu wrocilas zdawaj relacje jak najszybciej :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilko :) No to może coś innego ze mna sie dzieje... Co za typek! Tak jak Luisa napisala, nie moze zdzierżyć , że ty kogos masz... Co za kretyn.. Luiso! :) Nareszcie!!! jee... czekamy! :***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie niektórzy faceci myślą że mogą nas rzucać i wracać kiedy tylko zechcą , i ogólnie bardzo zdziwieni ze nie mają do czego wracać . Luisa czekamy na relacje ;) ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane me:) Usmialam sie z tekstu jaka ja:) z tym lekiem wysokosci:) dobre:) Annqx A ze swoim juz sie pogodzilas? Emilko ja bym zapytala wprost o co mu biega...skoro sam odszedl czego chce teraz od Ciebie.. a ja wrocilam dzis bylam dwa dni w sumie i jedna noc...dziewczyny mam taki pierdolnik w glowie:( nie wiem co czuje..wogole musze Wam powiedziec ze o Was myslalam jak bylam z nim:) o tym,ze Wam napisze niedlugo jak i co:) nawet chcialam sie dorwac do kompa ale nie bylo jak:) Ogolnie bylo milo:) postaralam sie o wlasnej roboty zaluzje na okna haha:) takze slonce nie zwitalo z rana achachaaaaaaa poza tym temat wlosow caly czas mi tkwil w glowie..a glownie na nogach:) zdepilowalam je sobie depilatorem elketrycznym przed spotkaniem a nogi byly ostre!!! ze szok,peeling nic nie dal..ostre i koniec,cialo bez wloskow zadnych ale nogi ubralam w cienkie bardzo rajstopki:) nawet na noc:) jak mi probowal po nodze jechac reka czulam dokladnie to co jakaja:) to czy on czuje ostre nogi..zjeba na maksa;) a niby mialo byc z pradem;) Emilko to wcale nie latwe..mimo szczerych checi:) Posluchalam kochana TWojej rady poszlam spac a przed zmylam makijaz i nalozylam krem i ciutke makeupu i korektora takze,twarz byla gladka..nawet przyslowiowy pryszcz mi na nosie nie wyskoczyl;) wiec bylo ok z wygladem:) buty te mega zostawilam w domku zalozylam inne tez fajne ale mniej eleganckie..bylismy nad jeziorkiem i na imprezce bylo super..caly czas smiechy,zarty,powazne tematy i wyglupy,super..ALE to chyba nie to:( znaczy bo do konca nie wiecie o co chodzi...ja chyba sie nie wyleczylam z poprzedniej milosci( z nim byc nie moge..:( dlatego ciagle porownywalam tego do tamtego:( to bylo silniejsze...silniejsze tym bardziej,ze tamten tam mieszka gdzie bylismy:( wiem,ze nie mozna porownywac nikogo,kazdy jest indywidualnoscia,inny..ale to sie dzialo podswiadomie,,niestety na niekorzysc dla tego:( bardzo chcialam sie zakochac..na sile chyba sobie poradzic z tym wszystkim..tyle czegos mi tu brakuje,,milosci? nie wiem..jako kolega,przyjaciel super..brakuje mi chyba tego czegos z poprzedniej relacji..tego ze bylam zakochana,szczesliwa:( a to co teraz moge miec,bo on chce i to bardzo nie cieszy mnie...on chcial bardzo bysmy 'to'zrobili,ale nie moglam..nie moglam i juz...on jest zakochany we mnie powiedzial mi to,zreszta szybko jak dla mnie..chodz on czuje to juz dlugo..poki co mam pierdolnik w glowie:( co dalej nie wiem...bylo bardzo milo,on chce dalej byc a ja?...trzymalam sie na maksa nawet sobie wmawialam,ze super jest swietnie ale juz nie wytrzymalam jak weszlismy do klubu gdzie uslyszalam piosenke ktora mi sie kojarzyla z tamtym..co zrobilam? polazlam do kibla i napisalam tamtemu smsa:( szkoda gadac,nie wiem co dalej:( trzymajcie sie cieplo.. Konstancjo brakuje mi Ciebie:( nie ma Cie juz tak dlugo nigdzie.. sorry za smety ale chcialysscie znac prawde..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialo byc z tym jak jechal po nodze reka ze czulam dokladnie to co annqx:) a nie jakaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymałam za Ciebie kciuki ;) ja mam tak za każdym razem więc wiem co czujesz kochana :) powinnaś się wyleczyć z tamtego uczucia , wiem że to głupie bo ciężko zapomnieć- ale skoro uwazasz , że to nie był stracony czas te 2 dni to może go nie odtrącaj i przy nim próbuj zapomnieć o tamtym :) a z moim szkoda gadać , obecnie dzwoni do mnie co chwile a ja nie odbieram bo nie chcę się z nim kłócić . masakra . jeszcze mi dzisiaj tak ciśnienie podniósł myślałam że go rozerwe na kawałki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annqx:) wiem,.ze trzymalas:)czytalam dzieki:*:* to bardzo mile,ze nawet sie nie znamy a jakbysmy sie znaly,zalezy nam na sobie tak bardzo sie rozumiemy mimo iz wirtualnie..czasem lepiej niz z kims w realu:) a co sie stalo? moze wez oddech i porozmawiaj z nim:)? nie rozrywaj go na kawalki:) albo poprostu przeczekaj jak masz byc nieprzyjemna ja tak czasem robie:) a co do tego mojego nie wiem czy dam szanse mu,nie wiem czy chce leczyc rany kosztem tego..mysle,ze czas pokaze..poki co za duzo emocji..musze sie wyciszyc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×