Hirsutyzm

Poli:) ale odpisal? wiem wiem..ale teraz wie,ze sie nie gniewasz..ma otwarta droge jak cos nastepnym razem nie pisz Ty pierwsza niech on sie wykaze:) haha ja tak robilam...i czekalam czekalam az sie zjawial:) wtedy dzika radosc:) a najwieksza jak pierwszy napisal:) o jaaak ja Cie rozumiem:) zrobilas pierwszy krok nie mysl,ze sie narzucasz..jak widzisz ze Cie zlewa na sile nie ciagnij..jak zasteskni sam napisze nastepnym razem:)

Milka widze tez ma jakiegos amedeo:) fajnie:) kochana ale idz do tego endokrynologa:) do jutra tak Poli poszly sobie gdzies,,,daleko trzeba zawiadomic 997;)

No Luiso, dokladnie tak sie czuje! Chyba dwa razy pierwszy zacza rozmowe i jaka ja bylam szczesliwa hoho... No rozmowa jakos idzie ale hm... wlasciwie o niczym, wiec tak jakby nie rozmowa...ehh..zobaczymy.. ale ciesze sie bo zapytalam sie wprost czy chce pisac czy nie i jak ja to odbieram :) Dobranoc Luiso, trzymaj sie kochana :*** Dobranoc Milko :)

oj mam mam:D Już 7 lat:) Dwa po zaręczynach:) Lecę jutro napisze resztę!:) Bardzo fajnie mi się z Wami pisze:):):):):)

Poli:) ja zauwazylam z doswiadczenia swojego,ze jak mam nieraz czekac tygodniami i dumac czy jest niewidoczny czy niedostepny..czy chce jeszcze gadac czy nie:) (przearbialam to;) to wole sama sie odezwac pierwsza..wiadomo nie ciagle:) ale co jakis czas wtedy zawsze cos sie wyjasni...nawet jak nie jest to dla nas tak jak bysmy chcialy przynajmniej mamy ta ulge ze probowalysmy..a nie tylko biernie czekalysmy:) dobranoc:*

uuu to slub niedlugo nam sie szykuje:) mamy tu ELe co sie chajta niedlugo a teraz Milka dolacza:) spoko do jutra:*

Luiso, no czuje taka ulgę, ale z jednej strony tez taki hym.. niedosty ze tak powiem... A moze" Ktokolwiek wie.." zawiadomimy, mamy juz tam swoje znajomosci, oni je zaraz znajdą :D

Cześć Laski!!!:) Miłego Dnia odezwę się później:)

hej kochane :) :* no mialam wczoraj wpasc bo juz sie nie moglam doczekac relacji luisy ale mialam ciezka noc i poranek ;) Milka witaj :) super ze nam przybywa nowych kolezanek :) polinda bidaku :( to sie narobilo ale sluchaj luisy dobrze radzi :) constance no cholera gdzie Ty jestes ja juz naprawde sie zastanawiam czy nic Ci sie nie stalo :/ luisa zasmucilo mnie to co napisalas:(ja Ci tak radzilam isc z pradem itd bo myslalam ze ten chlopak Ci sie podoba tyle ze masz blokade przez hirsa a Twoje serce poprostu nalezy do innego :(to zmienia postac rzeczy, jesli tak jest o czym nie mialam pojecia to lepiej faktycznie sie w nic na sile nie pakowac, albo to musi byc "to" albo trza sobie darowac, bo z doswiadczenia wiem ze pakowanie sie w cos bez przekonania tylko po to by sie wyleczyc z dawnej milosci na nic sie nie zda jestesmy z Toba kochana :*bedzie dobrze , a jest jakas szansa byscie wrocili do siebie z Twoim bylym czy to juz definitywnie zakonczone?rozumiem akcje z tym smsem do niego i to ze Ci go wszystko przypominalo skad ja to znam :)ale powinnas dostac klapsa po akcji spania w rajstopkach i montowania zaluzji :Doj kochane zobaczcie ile macie niepotrzebnych blokad w glowie :(ja to olewam takie rzeczy i mi z tym dobrze no i co z tego jak mi czasem wloski odrastaja np na nogach i on to poczuje mam to w dupie :)moj chlopak to nawet jak mam @ to nie ma zadnych oporow poprzedni tez tacy byli wiec uwierzcie faceci nie sa tacy jak myslicie !!!!!:)

Emilko:) dzieki za cieple slowa:* nie mowilam o tamtym bo myslalam,chcialam..by to bylo juz za mna..ale okazuje sie ze jeszcze nie jest..Pytasz czy zakonczone..tak i nigdy nie mialo szans sie zrealizowac tak naprawde..znalismy sie i przebywalismy razem cale studia..tam sie poznalismy..ale on byl juz wtedy zajety na amen..mimo to pokochal mnie a ja jego ale coz..zasady,zobowiazania wziely gore...nie mozna ponoc budowac swojego szcsecia kosztem cudzego nieszczescia ale co z tego jak i tak ktos jest zawsze nieszczesliwy..to uczucie bylo dla mnie czyms wielkim..szczerym bez zadnych watpliwosci..teraz odpisal na tego mojego smsa..raczej oddzwonil i gotow sie spotkac..tylko po co..wtedy tez startowal juz ten obecny ale ze zrozumialych powodow nie mial szans..chcialam mu dac teraz bo sie staral wciaz,,ale czegos mi naprawde w tym brakuje..a moze kogos:( jest naprawde w porzadku,dobry,meski,szczery tylko dlaczego mam watpliwosci..poza tym rozmaiwalismy o planach on gotow mnie zrobic matka i zona ale juz mu sprostowalam,ze nie tego chce od zycia:) mimo to nie zrazil sie..ech popierniczone to wszystko..Kochana przyjmuje klapsa na klate za rajstopki:) myslalam,ze parskne smiechem jak spytal po co mi one :) powiedzialam,ze mam zimne stopy,slabsze krazenie obwodowe;);) bardzo bym chciala miec ten luz co Ty Emilko ale widac jeszcze musze nad tym popracowac;);) nie wiem co dalej:) pojecia nie mam:):):) Napisz jak Ci z tym,ze Marcus pisze? serce mocniej nie bije? jak dalej zrobisz? rozwod jednak w planach? a jak marynarz?:) jak z nim? czy nie pytal skad masz ten wymowny tatuaz?:) Konstancjo naprawde juz za dlugo Cie nie ma...

luisa bidaku szkoda ze nie macie szans byc razem :(ale wiesz jak to w zyciu jest nic sie nie dzieje bez przyczyny moze ktos inny jest Ci pisany :):):) u mnie ok , marynarz wie skad mam tatuaze i dlaczego :)ja to mu wszystko gadam nie umiem nic ukryc:)taka juz jestem, miedzy nami ok nawet bardzo on jest taki kochany, co do meza - pisal do mnie bardzo niemilo, najpierw pisal ze wie ze zle zrobil ze chce wrocic itd ale skoro ja kogos mam to jest to wykluczone pisal ze jest w szoku ze tak szybko sobie kogos znalazlam ze to znaczy ze nigdy go nie kochalam itd bzdury ja go na zaboj kochalam, jak tak do mnie pisal to bylo mi bardzo przykro i smutno bo pisal naprawde chamsko jechal po mnie ze hej a wszystko dotyczylo marynarza nawet pisal takie bzdury ze skoro tak szybko mam chlopaka to pewnie w trakcie naszego ziwazku tez go zdradzalam itd szkoda slow, generalnie to jest tak-ja juz sie pogodzilam z tym ze to koniec zaakceptowalam to w pelni, jedyna rzecz jaka jest smutna to to ze my naprawde do siebie idealnie pasowalismy te same zainteresowania ten sposob na zycie ten sam temperament wybuchowy niestety :) wszystko idealnie dobrane, z marynarzem tak nie jest jestesmy zupelnie rozni jak ogien i woda on spokojny ja wybuchowa on nie pije i nie pali ja i owszem on chodzi na silownie i zdrowo zyje ja chodze na te swoje koncerty rockowe i lubie noce zycie , ale on jest taki kochany ja go uwielbiam na rekach mnie nosi dba ja sie latwo denerwuje a on wszystko lagodzi no do rany przyloz :)jestem z nim bardzo szczesliwa mimo tych wszystkich roznic i na pewno jestem zakochana i to bardzo :)

To napiszę troszkę o sobie:) Pochodzę z Wielkopolski mam na imię Adrianna 22 lata:) Mój problem z tym dziadostwem(włosami)zaczął się jakoś 2 lata temu:( Nie było by nic złego w nich gdyby nie pojawiły się na twarzy i rękach:( A ja głupia je jeszcze potraktowałam maszynką i teraz mam za swoje! Są sztywne i grube :( z twarzy usuwam je pęsetą a te cienkie rozjaśniam tym rozjaśniaczem z allegro. Co do mojej miłości...:P Poznaliśmy się 7,5 roku temu i tak od 7 lat jesteśmy szczęśliwą parą .Planujemy ślub na koniec roku lub początek przyszłego:)Do szczęścia Nam brakuje tylko małego szkraba...:( Nie mieszkamy jeszcze razem,ale można powiedzieć że jesteśmy razem 18 godzin na dobę razem:D Mam pytanko czy na plecach też macie gdzie nie gdzie włoski??? co z nimi robicie??? aha i miałam w domu plastry z woskiem ale nie są za dobre jakie polecacie??i w miarę nie drogie???a ręce mam teraz w samych czerwonych jakby pryszczach:(

Emilko:) Milo slyszec,ze jestes z marynarzem szczesliwa:) hmm tez chyba bym chciala spokojnego nie dzikusa jak ja:) ja tez nerwowa jestem a jeszcze miec dzikusa to juz wogole dziki zwiazek by byl:) Czyli w Twoim obecnym zwiazku aniol lagodzi obyczaje;) i dobrze ktos musi;) A Marcus..skoro taki zdziowiony,ze pokochalas innego..no coz mogl wczesniej pomyslez zanim Cie zostawil...z tego co mowisz wnioskuje,ze on chce byc z Toba z powrotem..w sumie szkoda,ale jak juz Ty nie chcesz to nic na sile..wybralas jak Ci serce podpowiedzialo:) Milka:) a od kiedy masz te kropki na rekach? zrobilas je woskiem? bo ja odrazu po depilacji tez tak mam ale same schodza po okolo godzine..jak sie utrzymuje dluzej niz 1 dzien znaczy ze to albo zapalenie mieszkow wlosowych pewnie..wtedy jakis atybiotyk..w masci zastosuj np ten tribiotic z apteki w saszetce. A na plecach tez mam taki meszek na karku ale go usuwam kremem czasem albo nie usuwam:) a mam tez dluzszy meszek na odc ledzwiowo- krzyzowym kregoslupa ale nie przeszkadza mi zwlaszcza jak sie opale jasnieje wtedy.. fajnie ze jestes szczesliwa w zwiazku:) a szkrab skoro chcecie to pewnie sie pojawi:)

Milka nie wiem czy przesledzilas to forum od poczatku, mnie na hirsa pomoglo branie wierzbownicy (3 tabletki dziennie ) i palmy sabalowej (2 tabletki dziennie ) biore od jesieni wloskow jest mniej o 2/3 a te co sa to sa mega jasne i slabe tylko na twarzy mam troche ciemniejszych niestety wyrywam peseta i depilatorem , ja plastrow nie uzywam, normalnie gole wloski maszynka raz na kilka dni to mi wystarcza , jestes brunetka? bo ja blondynka wiec moj "zarost" jest nie taki ciemny i twardy , super ze masz chlopaka i jestes szczesliwie zakochana, jestes kolejnym przykladem na to ze mimo tego cholerstwa mozna miec udane zycie osobiste :)

luisa nawet gdybym chciala wrocic to on by mi przez marynarza nie dal spokoju zameczylby mnie ze tak szybko kogos poznalam itd, mogl wczesniej myslec to nie moja wina ze tak sie wszystko szybko potoczylo eh te zwiazki :)

Emilko rzeczywiscie wyzygiwalby Ci codzien pewnie aniola..wogole mysle,ze skoro tak sie tym przejal..jest taki zazdrosny to pewnie mu wciaz zalezy..a nie myslalas co bedzie jak sie spotkacie..co wtedy zrobisz? te zwiazki sa rzeczywiscie pokrecone..szkoda ze nie jest to bardziej proste ale co tam wtedy bylo by nudno znowu:) tak zle i tak niedobrze jednak to prawda ze nam kobietom ciezko dopasowac:):):) Milka najwazniejsze sie zbadac bo hirs moze byc pochodzenia jajnikowego,nadnerczowego,czasem tarczyca,przysadka zle pracuje czasem trzeba poregulowac cos lekami a jak masz hirs idiopatyczny to wtedy jak Emilka mowi mozna ziol probowac.. a ja wlasnie odstwilam palme bo biore antykoncepcyjne wiec juz nie bede brala tej palmy:) matko ja tez wkolko eksperymentuje na sobie:) ja tez mam idiopatyczny jak Emilka a jestem brunetka:)

ja go widzialam...bylam ostatnio na koncercie gdzie on tez byl nie widzial mnie , jak go zobaczylam to ucieklam zadzwonilam do marynarza zeby po mnie przyjechal i cala droge do domu ryczalam nie mogl mnie uspokoic :/ nie wiem co M planowal tak naprawde czy serio chcial powrotu itd ale wpadl w furie i takie rzeczy mi pisal ze juz chyba kontrole stracil

kochana a czy Ty go nie kochasz wciaz przypadkiem?...

na pewno w jakims sensie tak, widzisz to jest tak ze ja bylam strasznie rozbita jak on mnie zostawil pozniej jak wiesz wszystko sie bardzo szybko potoczylo marynarz mi bardzo pomogl i zrobil tez swoje moje zycie sie zmienilo i to bardzo , tamto to tylko wspomnienia , i ja do tych wspomnien nie chce wracac i nie chce go widziec bo wiem jedno ze jak sie spotkamy ja sie zalamie totalnie i nie dam juz rady bo za duzo tego wszystkiego bylo miedzy nami za duzo dobrego i zbyt tragiczny okazal sie final dlatego mam nadzieje ze wiecej sie nie odezwie tak jak napisal w ostatnim smsie i mam nadzieje ze nigdy go juz nie zobacze

:( rozumiem

Jestem brunetka:( Pojawiły sie krótko po depilacji niestety chyba jednak zostane przy maszynce. Na plecach mam u góry jak i na dole,ale te na dole mi nie przeszkadzają gorzej z tymi u góry bo wydaje mi się że wszyscy na nie patrzą:(:(:( choć pewnie tak nie jest..:(:(:( a jaka jest mniej więcej cena tych tabletek i na ile starczają??? A i czy mogę je brać jak jestem na drastycznej:P diecie???:)

no niestety :( Milka wejdz na doz.pl ja u nich zamawiam nie pamietam dokladnie cen , biore saw palmetto z firmy NOW i wierzbownice ja tez jestem na diecie i biore wiec spoko :)kurde teraz pomyslalam - Ty pisalas ze starasz sie o dziecko hmmm to w takim razie nie mozesz ich brac bo palma sabalowa powoduje ze plod moze byc uszkodzony

dzień dobry :-) jestem... jestem.. żadnego "Ktokolwiek widział.." nie alarmujcie! :-) Moja nieobecność to tylko forma protestu przeciwko temu co się tu działo ponad tydzień temu temu! Nie mam zamiaru na wirtualne kłótnie i nie będę się w takowe angażować.. Jeszcze jedna taka jazda i znikam stąd na zawsze.. :-P Dzięki też za troskę, moje drogie, ale mnie tam licho tak łatwo nie bierze..jak widzicie.. :-D A teraz trochę aktualności.. Laser zaczyna działać! Powoli wyłażą pojedyncze kłaki z brody! Wow! Od 2 dni wolniej też odrastają te kolki (pewnie już są martwe i się tylko powoli wysuwają by totalnie wypaść). Praktycznie jestem już gładka w dotyku, tylko z bliska jeszcze widac czarne kropki.. Ale Mousse firmy Essence uratował mi życie! - ukłony dla Emilki! ;-) Praktycznie nic nie widać że sie golę! A nawet mam ochotę ruszyć mech plastrami bo mam brodę gładką a poliki jak stara brzoskwinia! :-D Poza tym pojechałam Veetem po ramionach i teraz mam całe łapki gładkie (przedramionka dalej dep. elektr.). Aha, moje bikini i brzuszek po piątym zabiegu u kosmetyczki są rewelacyjne! A juz zaczęłam wątpic w tamtą babę.. Już 6 tyg i jestem jak z żurnala! :-D :-) Na wszystko jednak trzeba czasu (ach, co za mądrość, ech?!) :-D Co jeszcze.. Buszuję po zagranicznych forach i dowiaduję się ciekawych rzeczy.. Tak jak kiedyś pisała Luisa (kiedyś link wkleiła na starym forum), mleko krowie nie jest wskazane dla człowieka. Ale nie tylko mleko - wszystkie jego derywaty, czyli sery, jogurty, kefiry itp.. Wynika to z tego że krówki maja tyle hormonów w sobie (nie mówie tu o sztucznych h., tylko tych naturalnych wytwarzanych w ich organizmach), że powodują one pewne rozchwianie hormonalne w naszym ciele! Oprócz tego GLUTEN! Zaczynam z niego też rezygnować. Czytałam fora gdzie dziewczyny sie wypowiadały jak zaszły w ciążę mając pco po tym jak wykluczyły mleko krowie i gluten ze swojej diety! Także inne schorzenia wyleczyły sie same, im i ich krewnym. Ja przerzucam sie na sery kozie i owcze.. Bardzo smaczne zresztą.. I tu do Milki sugestia by coś takiego spróbowała jeśli ma takie nawyki żywieniowe.. Dziewczyna przez 6 lat się starała biorąc tabsy przeróżne, a po odstawieniu mleka i glutenu po 3 mies. zaciążyła! Niezłe, co? Co do palmy to właśnie jak juz Emilka napisała - ZABRONIONA dla kobiet w ciąży i starających się! Aha, no i ostatnio zaczęłam sobie biegać, a głównie szybko chodzę ze względu na moją pozimową kondycję :-D i czuję się wyśmienicie.. Cieszę się że wracam do starej poczciwej Kafeterii.. Mam nadzieję, że będziecie wyrozumiałe no i też mniej nerwowe na przyszłość :-)

Nie potrafie z nim rozmawiać normalnie, ostatnio zrobił mi awanturę bo chodzę z kolegami na piwo pizze itp A zaczęło się to od zdania kolega kolegi siostry wuja ciotki córki koleżanki.... widział jak się prowadzasz po mieście. Co prawda sprawa się wyjaśniła po godzinnym darciu się na siebie, ale oboje byliśmy tak nabuzowani że każde słowo było jak tykająca bomba i wyszło z tego 100 innych powodów do kłotni Wkurzyło mnie jeszcze to jak przyjechał po mnie wczoraj po jazdach na dworzec podszedł do samochodu i powiedział instruktorowi że ma mnie odwozić do domu , że on musi mieć na mnie oko. Niby żarty ale zabolało, bo po prostu chciałam dać mu w zęby. Luiso wiem jak to jest , jak wszędzie widzisz twarz byłego , ale bez powodu nie pojechałaś z tamtym na weekend pamiętaj :) Milka - witamy na forum. przepraszam że dopiero teraz ale wcześniej nie mogłam.;) Emilka napisz kochanemu mężusiowi żeby nie pisał do Ciebie więcej bo po pierwsze nic mu to nie da, bo masz już kogoś, a po drugie tylko się ośmiesza swoim zachowaniem ;)

KONstancja ma :) wrocilas w koncu:) hurraaaaaaaaaaaaaaaaaaa:):):) czekalysmy tu na Ciebie:) Annqx:) no przesadzil z tym komentarzem...mial Ci pomagac w nauce a nie sie naigrywac...pewnie zrobil to dla zartu ale to wkurzajace..rozumiem Cie.. Co do tego "prowadzania" sie to daj spokoj...musi byc straszliwie zazdrosny...nie pewny siebie czy jak? w koncu masz prawo miec przyjaciol nie?:) ale juz ok? rozmawiacie?

Prawie , dzisiaj byłam cały dzien w pracy i nie gadaliśmy , ale znając życie to zaraz przyjedzie. Cieszę się że konstancja wróciła A ty luisa kontaktujesz się z tym facetem z którym spędziłaś week ?

to juz sie pogodzcie;) czasem lepiej ustapic:) a swoje robic;) ja tak..kontaktujemy sie..glownie on pisze lub dzwoni albo na gg ale on jest z bardzoo daleka ode mnie..moze i lepiej nie ma cisnienia duzego..moge sie zastanowic na spokojnie czego ja chce chodz tak naprawde sama nie wiem..siedzi stara zadra w sercu i tyle.

hej, znalazlam Was ;) pamietacie mnie? moze nie, wiec sie przypominam. Wczesniej nick ,,nie wiem co mam zrobic,, pozniej zmiana na szarloteee Pozdrawiam pozniej sie odezwe :)

Szarlotttaaaaaaaaaaa czesc:) ale super a ja myslalam o Tobie co z Toba bylo:) matko ale super!!!!! to chyba Tobie poslalam piosenke kiedys nie??? PISZ CO U CIEBIE:* ale mi sie nastroj poprawil haha

dziewczyny a usuwacie wlosy z nosa, i brodawek sutkowych?