Hirsutyzm

nie wiem co ja mam zrobic mowie do niego - wyjdz chce isc spac , a on - no to chodz , ja mowie - ale ty tam jestes , on - no tak bo jestem twoim mezem co sie boisz ? , mowie - nie ale chce spac , on - to chodz pojdziemy spac , no gadaj z takim :/

ale Emilko on wciaz siedzi? nic nie podszedl nie przytulil? moze zrob to pierwsza...tylko czy chcesz tego?

Boze on sie chce z Toba koooochaaac:) a TY?

no on lezy caly czas na lozku przewala sie z boku na bok patrzy co mam na stoliku obok i gada cos co chwila

dzialaj kochana ja teraz jeszcze z 10 min pogadam z amadeo i zaraz tu do Ciebie wracam:* ROB CO CZUJESZ!

spoko czekam wracaj :)ja nie wiem co ja mam zrobic on powiedzial ze nie pojdzie do domu i ze tu ze mna bedzie spal a jak nie bede chciala to mnie zmusi i sie glupio usmiecha :D

Moze i glupio zabrzmi ale mi sie az tak serducho zatrzeslo i sie usmiechnelam, Emi idz do niego...Tak czy tak nie pojdzie do domu, bo wie ze go nie wywalisz, bo gdybys tak serio chciala sie go pozbyc juz dawno bys to zrobila... A zreszta te teksty typu ze on jest twoim mezem i ze sie boisz..umm..no jak bym romantyczna ksiazke czytala, albo film ogladala tylko ze przerwaznie kobita ulega i idzie do partnera ...:D

no jestem odprawilam amadeo:)

Juz sie calujecie??:) o Poli nie spisz:)

poli ale ja wlasnie go ignoruje zeby se polazl , ja nie chce sie z nim szarpac bo wiem ze jak go bede probowala wyrzucic to znowu mu dam po mordzie ja juz nie mam sily sie z idiota szarpac

a jak z amadeo wszystko ok ?:)

o jaa myslalam,ze jednak dochodzi juz do ugody malzenskiej:) EMi kochana bidulko on chyba nie odpusci:) kocha Cie..szalony

tak ..amadeo snuje wizje wspolnego domu:) dobre...a ja przytakuje;) poza tym go odeslalam pwoiedzialam,ze musze spac:)

Emi, on cie KOCHA! i ty go tez KOCHASZ. Wiec ja cie prosze pozwol mi isc spac z myslal ze wy sie pogodziliscie i sie tulicie do siebie! :)

jeszze M pomysli,ze z anilolem gadasz na necie:) haha co sie dzieje mow

matko ale z niego uparciuch :) ale widac ze mu bardzo na Tobie zalezy :):):)a marynarz milczy milo nie ma co :)

Domu?! Biedna jestes Luiso... Zaraz ci tu zaplanuje kiedy slub, kiedy przeprowadzka i kiedy dzieci urodzisz... Mamma mia...;)

tez mi sie wydaje,ze Emi Cie ciagnie juz do niego ale nie chcesz bo sie boisz co dalej bedzie?? Bozeeee ja tez nie zasne

on mysli chyba ze tylko youtube ogladam bo slyszy muzyke nie pytal co robie , poli ej ej Ty mnie tu nie podpuszczaj :P

kurwa Poli:) tylko nie dzieciiiii:) ja sama jak dziecko:) EMi nooo wolala bys teraz byc z aniolem? matko,zeby on rano nie wparowal do Ciebie..

ja pierdole dziewczyny czy to normalne ze on o domu wspolnym mowi,co bedziemy robic itd:) niby zart ale juz nieraz tak...kurwa mowilam by zwolnil a ten swoje..baran jeden:):):) ja nie wiem czy ja go kocham:( Emi co sie dzieje :)?? wlacz na you tube jakas wasza piosenke:) haha wtedy on nie wytrzyma:)

no ciagnie ale wiem ze nawet jak bedzie ok to za chwile bedzie awantura , powiedzial- czekam ponad 2 h i nie pojde i Twoj wybor bo za chwile strace cierpliwosc i rozwale ten komputer jak bedziesz tam siedziec :D

Wybacz Luiso :) Ale no coz, amadeo nie lubi tracic czasu, chyba chce sie ustatnkowac czy cos, skoro wszystko planuje... Emi, ja cie nie szantazuje, ale zdaje sobie sprawe ze klebisz w sobie duzo emocji ale go tez kochasz i nie mow, ze nia masz ochoty podejsc do niego...:) Luiso, marynarz sie do Emi nie odzywa bo sobie tego zyczyla, z jednej strony fajnie bo uszanowal a z drugiej z lekka obojetne to...Emi wiesz co ja proponuje? Zapomnij o wszystkim, tak jak bys sobie pranie mozgu zrobila i wroc do momentu kiedy ci sie ukladalo z mezem :)

TYlko nie komputer EMi bo nie bedziemy wiedziec co sie dzieje EMi tylko nie komputer:):):)

poki co po zlosci wlaczam te co nie lubi ahahahahahaha :D hmm teraz wstal i szykuje lozko :/

poli kurde no dokladnie co ten marynarz se mysli czemu sie nie odzywa :(

achachaaaaaaaaaaaaaaaaa:) kochana bo jeszcze Cie zgwalci:)

Luiso, musisz pogadac z amadeo i to konkretnie i powiedz ze ci na nim zalezy ale ma zwolnic tempo i nie ze jak na gg czy cos, ale jak sie spotkani i on znowu bedzie gadal o waszej wspolnej przyszlosci... Bo tak nie moze byc... Emi, widzisz komputer ci rozwali i nie bedziesz mogla z nami pisac! :D biegusiaj tam do niego! :D

toz Emi prosilas marynarza o spokoj by Ci dal..

luisa ale zobacz jak jemu na Tobie zalezy slodki jest :):):)