Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka 34

Hirsutyzm

Polecane posty

annnqx a po tym spotkaniu masz spokoj czy moze M pisal lub jeszcze dzwonil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakaja1
praca;/ ale czytam co piszecie... to jest chyba teraz kącik złamanych serc:) Rozumiem Emi-tzn nie rouzmie do końca bo nigdy nie byłam i raczej nie chciałabym być w trakej sytuacji. Życzę Ci abyś znalazła tan swój kawałek i wszystko dobrze sie potoczyło zresztą jak wszystkim dziewczynom :) Ja czuję ,że jak na razie to nie mój czas i nie mam nikogo bo wciaż myślę o tych włosach;/;/; ja sie zastanawiam jak dziewczyny chodzą w krótkich spódniczkach-zazdroszczę im:) no buziaki i uśmiech od ucha do ucha.Zobaczycie jeszcze będzie pieknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwonił ale wyłączylam tel bo po prostu nie chcę z nim gadać. najlepsze jest to jak weszłam na fb to mi się aż rzygać chciało na to wszystko zmieniłam status z "w związku" na "wolny" i u niego na tablicy było to samo , i jego byla skomentowała to "bardzo mi przykro"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dzwonil..chce sie sie spotkac nad jezioro jechac posiedziec..cale studia razem spedzalismy..kilka lat sie zzylismy byla fascynajca..wmawianie sobie ze tylko przyjazn ale oboje wiemy,ze to nie byla przyjazn..byly zblizenia ale bez seksu,on sie chce zobaczyc,bo wiem,ze mysli wciaz..ja tez mysle stad z amadeo wtedy mialam takie uczucie..niedosytosci,porownywalam ich bo wciaz go kocham..ale wiem,ze nie zostawi zony jak by mial to zrobic juz by to zrobil,,wiem,ze jest im dobrze i ja kocha wiem to mimo to to nie zmienia moich uczuc do niego..nie wiem...chce go zobaczyc..pobyc ale wiem,ze bedzie mnie to kosztowalao b.duzo potem,,lepiej dla mnie zeby nie..ale bardzo bym chciala:( a z amadeo pojecia nie mam...co ja mu powiem:( nie wiem dziewczynki kochane:* Leki slabo pomagaja jak dysk cisnie na nerw.. kochane zaraz wracam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze się z mamą pochlałam zajebiście . jak się wali to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz jestem ale nie kumam Wy dopiero sie rozstaliscie a on juz zdarzyl zmienic status na "wolny" ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luisa bidaku jeszcze ten kregoslup , no musisz robic jak czujesz , choc jak sie spotkacie to pewnie bedzie Ci potem ciezko , nie wiem co lepsze wspomnienia odzyja itd poki go nie widzisz to pewnie jeszcze jakos sobie radzisz ale jak zobaczysz moze byc gorzej eh tak zle i tak niedobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zmieniłam bo on nasze zdjęcia pousuwał wczoraj ;D .dupek jebany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luisa a on ma dzieci? ile lat są małżeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wczoraj jeszcze byliscie ze soba , no niezle , to dlaczego on to wczoraj zrobil? no tu pokazuje ze mu zalezy a tu takie akcje , jak myslisz czy on gral ze tak jest za Toba? no bo jakos jedno przeczy drugiemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem , nie nadążam za nim , przed domem mi prawie płakał że mnie kocha, a wieczorem zdjęć nie było. Niby z byłą nie chcę się kontaktować a cały czas z nią gada? Rozumiesz coś z tego bo ja nie. jutro jadę do niego po swoje rzeczy i to chyba będzie definitywny koniec naszej znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to on chyba gral , bo jesli wczoraj tak sie zachowywal a potem usunal od razu zdjecia mimo ze jeszcze ze soba byliscie no to cos nie teges dziwne , zostawilas go dzis dopiero a poza tym jak czlowiek kocha i zwiazek sie konczy to i tak ma sie jeszcze nadzieje , zyje sie ta nadzieja , jak mnie maz zostawil to codziennie ogladalam nasze zdjecia plakalam kazdy sms dawal nadzieje ze to on , nie da sie tak skreslic w sekundzie , sluchaj a moze jak ona sie pojawila to dawne uczucia w nim odzyly ? i stad to wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałabym wiedzieć co siedzi w jego psychice . dla mnie to raczej skończone , chociaż on powiedział że będzie walczył. w dupie to mam , nawet mojej apaszki nie chciał mi oddać , a leżała w samochodzie na siedzeniu. żałuje tylko tego co zrobiłam po tym weselu , boże jaka ja naiwna byłam . jezu , aż mi głupio przed samą sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bylas naiwna poprostu go kochasz i tyle , no niech walczy ale jakos dziwnie sie zachowuje , ten fb i ta siksa nie kumam :( z aniolem ok byl na chwile ale byl bardzo zmeczony , w sumie spedzil 3 dni na morzu a tam raczej nie pospal , pogadalismy o nas chwile , powiedzial ze jak on mi cos mowi to ja to czesto interpretuje inaczej po swoejmu i upieram sie ze mam racje a wcale tak nie jest , powiedzial ze caly czas o mnie myslal i tesknil i ze smutne mielsimy te ostatnie dni i nie chce by tak bylo , chwile pogadalismy i pojechal do domu spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczę co będzie jutro . Może tobie się przynajmniej ułoży jakoś z aniołem Bo M raczej byłby skończonym kretynem potym jakby do niej wrócił , te próby samobójcze, pisanie po 50 razy dziennie , później wyzywanie mnie . Zresztą kto zrozumie facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Annqx, wiesz co? Az mi sie plakac chce, jak tak czytam...Co za debil..Zdj usunął wczoraj, ja nie wiem co mu do łba strzeliło... A moze tak jak Emi mowi, ze te uczucia w nim odzyly? Moze przejrzy na oczy...Z jednej strony walczy o ciebie, a z innej takie gierki...Obserwuj fb i juz...Najlepiej byloby wytlumaczyc sobie wszystko bez nerwow... Emi, to ty dalej meza kochasz, ale wiesz ze do niego nie wrocisz tak na 99% a na Aniele ci bardzo zalezy ale chyba go nie kochasz...i co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a moj maz ? ten to dopiero czlowiek zagadka , ja czulam sie jak w raju jak bylismy za soba on za mna szalal i co ? wlasnie tego sie chyba nie da zrozumiec i chyba lepiej nawet nie probowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meza kocham i to bardzo i mysle ze nigdy nie przestane , ale nie wroce do niego , nie mam po co , aniola bardzo lubie i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mnie upokorzył że czuje się jak śmieć, ale nie mam zamiaru mu tego pokazywać. Podobno to kobiety są niezdecydowane a tu proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj to moze nie jedz jutro po te rzeczy co ? moze lepiej jaks sie uspokoisz i nabierzesz dystansu ? czy on caly czas wydzwania ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłam że przyjdę po szkole po rzeczy ale wcześniej zadzwonie zacznie odstawiać jakiś cyrk jak z apaszką , to w ryło dostanie , bo nie chcę mi się z nim szarpać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najwyżej pójdę do niego w sobotę. Najchętniej to wysłałabym kogoś po te rzeczy ale wtedy wszystkiego nie odzyskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze niech jego siostra je spakuje i Ci da ? jakos mozecie sie umowic przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapytam ją , ale dzisiaj nawet apaszki nie chciał oddać więc nie wiem czy ona sobie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×