Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

emilka 34

Hirsutyzm

Polecane posty

nic ale pacnęło mnie jednym kawałkiem szkła 1 myśl: kurde szkoda, chciałam mieć ten pojemnik (przed sprawdzeniem czy mi nic nie rozcięło) duchy.. zabawnie że to mówisz, bo wynajęłam to mieszkanie super tanio, pani której pomagalam wnieść wózek drugiego dnia mojego mieszkania tutaj powiedziała mi dlaczego. ale jak miałam do wyboru duchy albo gnieżdżenie się ze studentami i pilnowanie żeby przypadkiem szamponu w łazience nie zostawić albo jedzenia w lodówce bo ukradną to wolałam ewentualne duchy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahaha no niezle. Chyba tez bym duchy wolala ;) A powiedz co studiowalas? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem Amadeo byl zmeczony dlugo nie gadalismy powiedzial mi bym sie zastanowila czy chce to kontynuowac czy nie.. i tyle. POli:) Kity a co Ci ta pani opowiedziala zainteresowalas mnie..? ze cos tam straszy w tym mieszkaniu? to mieszkanie w bloku? ja tam wierze i sie bardzo interesowalam swoim czasem paranormalnymi zjawiskami kochana mysle ze Twoj problem to niskie poczucie wlasnej wartosci boisz sie odrzucenia stad tez zaangazowania...mozna by podbudowac to by bylo Ci latwiej...tylko trza wizyt u teraputy, Rudi jak tam masz pizze?:) dobra byla? ochoty mi narobilas choc glodna nie jestem.. ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiso :) Ehh a powiedzialas mu o tym ze taka rozlake bys chciala? Czy tak poprostu gadaliscie co by zrobic? I co teraz zamierzasz? Ja lubie te wszystkie paranormalne zjawiska i bardzo mnie interesuja i ekscytuja ;) Wydawalo wam sie kiedys ze widziecie ducha albo cos dziwnego sie zdarzylo? ;) Rudi wlasneie co z pizza? Ja tez a ochote i nawet glodna jestem ale tu pozowlic sobie na to nie moge ahh..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi to lada moment przywioza jak cos zadzwon tam.. Poli,Rudi On zaczal,ze albo chce kontynuowac albo nie wiec..napisalam ze ok ze sie zastanowie,,,ale juz nie mowilam o przerwie. I tak nie pisze juz jak wczesniej smsow hmm chyba smutny jest..na pewno byl dobrej mysli a tu takie cos mu funduje.. no ja mialam w zyciu rozne dziwne uczucia ktore by mogly wskazywac na cos zza swiatow,albo sny prorocze itp..wiem tez z opowiadan bliskich ze sa duchy..znaczy zmarli bliscy moga sie kontaktowac z nami. Nie widzialam naocznie ale mialam znaki itd..wierze w to i swoim czasem baardzo duzo o tym myslalam i czytalam o zyciu po smierci itd itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie czekam i czekam jeszcze, jeszcze chwila i mi ochota minie nie wiem, moze dostawca sie domyslil wszystkiego i sie przestraszyl ;) jak myslicie? a ja sie boje na sama mysl o duchach, az mnie ciarki prechodza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no podobno pani która tu mieszkała umarła a mąż potem popełnił samobójstwo niedługo potem ono prawie rok stało puste a wszystko było tak jak wtedy kiedy zostawili - pakowałam to potem wszystko, część zostało w mieszkaniu albo wynioslam do piwnicy, część on wziął strasznie smutne to było takie pakowanie czyjegoś zycia do pudełek.. też się interesowałam paranormalnymi. nawet widziałam ufo 3 razy ale nie mówię o tym, i bez tego jestem dostatecznie szalona ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luiso Hmm no to faktycznie szkoda tego wszystkiego, smutno mu..i co? jaka decyze podejmiesz? Hmm ja tez osobiscie czegos niezwyklego z zaswiatwo nie przezylam ale moibliscy tak. A to zdj zmarle osoby sie nagle przewrocilo i wgl. Ja sama mialam prorocze sny czy cos..ale ducha nie widzialam.. Rudi a jaka pizze zamowilas? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow ale masz mieszkanko Kitty!!! ;) Niezle! I sama mieszkasz tak? Nie balas sie na poczatku? Kurde ale ci sie trafilo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmm dziewczynki mam pizze, pychotka mmmm chyba z pol roku nie jadlam, mniami Poli z szynka, pieczarkami i papryka:) uwielbiam :) niedaleko mnie jest taki dom, tam podobno straszy i cos w tym chyba jest, bo on jest ciagle na sprzedaz, co chwile go ktos kupuje zaczyna remontowac i za niedlugo sie wynosi. podobno tam slychac co kilka miesiecy placz dziecka. nie wiem ile w tym prawdy, ale jak mijam ten dom, zwlaszcza w nocy to mam dziwny lęk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślałam o tym, że będę się bać, ale jak już wyniosłam wszystkie swoje rzeczy na 3 piętro to padłam ze zmęczenia i zasnęłam na podłodze, drugiego dnia rozpakowywałam i znowu zasnęłam nie wiem kiedy... no i zanim zaczęłam normalnie działać tydzień minął, głupio było zaczynać świrowanie po takim czasie. skąd jedzie ta pizza? jakoś strasznie długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POli narazie nic konkretnego:( mam dola przez to ze go zostawie jak nie zostawie tez mam dola. bo nie jest to wielka milosc. Poli tez mialam prorocze sny..czesto je mam. Zwlaszcza jak cos zlego ma sie stac..kochana poza tym kiedys po smierci bliskiej mi osoby slyszalam kroki .. a nikogo nie widzialam itd itd. Bliskie mi osoby jak babcia dziadzia jak zyl jeszcze tez mi opwoiadal jak zmarli dawali znaki i to wyrazne..ale wole nie zaczynac bo sama spie w domu.. Rudi zeby zimna nie byla moze bladzi i szuka Kity kochana powiem Ci ze Cie podziwiam...jestes odwazna dziewczyna..nie boj sie pomodl sie za te osoby i juz..ale z tym pakowaniem matko...przykro musialo Ci byc...zycie jest ciezkie..a im bardziej sie rozmysla tym trudniejsze do ogarniecia.. ech..klade sie powoli Dobranoc kochane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rudi ale bym zjadla ta pizze teraz ale u mnie juz na nia za pozno by zamowic;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie wkurwilam , zaczelismy gadac na msn , i hmmm pogadalismy tylko chwile bo on sie umowil z kolega i znajomymi , no jak to uslyszalam to mnie kurwica trzepnela , wiec pytam ze co? a on ze to bylo wczesniej umowione juz a teraz chcial chwile pogadac dlatego mi kazal przyjsc na msn , no wsciekla jestem bo myslalam ze pare godzin poagadmy , wiec mowie aha ok to idz , a on pyta co mi sie stalo , a ja mowie ze widac ze za mna wcale nie teskni skoro sie gdzies wybiera , a on mowi ze jak to bardzo teskni tylko to bylo wczesniej umowione juz sie zadeklarowal itd no to mowie ok idz a on ze rano pogadamy ze buzi buzi itd aleeeeeeeeeeeeeeee jestem wsciekla jezuuuuuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emi, nie nerwujta się ;) no mialas nadzieję na dluzsza rozmowe, to Ci sie przykro zrobilo, ale jak faktycznie juz wczesniej sie umowil z kolegami, to sie tak nie zlosc., wiesz ze facet to facet, nigdy sie niczego nie domysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie boję się... jak byłam dzieckiem to zawsze wygrywalam zakłady o pójście na cmentarz w środku nocy i spędzenie tam jakiegoś czasu, w takim nawiedzonym domu w okolicy też spałam (po włamaniu się) było nas kilka osób, ale tylko ja zostałam do rana bo zaczęli się wzajemnie straszyć, opowiadać historie a potem bali się własnych śpiworów spałam też w ruinach klasztoru i spalonego w czasie wojny kościoła najzabawniejsze ze kumplom mowilam ze udowodnie kto jest najodważniejszy a jak juz tam zostawałam sama to zaczynałam powtarzać w myślach mniej więcej: "nie wiem czy ktoś tu jest czy nie, przepraszam że niepokoję, nie chcę zrobić nic złego ani niczego psuć, nie chcę być bezczelna ale oni mnie wkurzają i..." i tak całą noc potrafiłam. czasem widywałam dziwne rzeczy czasem nie w każdym razie to ludzi się boję i siebie, nie ciemności i tego co może się w niej "czaić" bo nawet jak coś tam jest to jakie niby mam z tym czymś szanse jeśli chce mi coś zrobić? no przecież żadnych.. a jak byłam dzieckiem to panicznie się bałam że stracę wzrok (bez żadnych medycznych przesłanek, tak mi się uroiło) i "przyzwyczajałam się" zawiązując sobie oczy i próbując wyczuć co jest wokół mnie albo zamykając oczy wchodząc do nieznanego miejsca, mam bardzo wrażliwy słuch więc to o dziwo nawet zdawało egzamin i potem w prawdziwej ciemności wiedziałam co się dzieje wokół mnie a modlę się rzadko. zrobiłam (głównie sobie) tyle okropnych rzeczy, że nie potrafię... czuję jakby to było bezczelne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łooo matkoo myslalam ze Ci pwoiedzial,ze Cie nie kocha czy co a tu takie cos:) Emiiiii dziecko:) no umowil sie ze znajomymi wyjsc a chcial Cie wczesniej uslyszec:) kochana no niepotrzebnie Cie to zdenerwowalo a jeszcze bardziej niepotrzebnie ze mu to okazalas...oj Ty zazdrosnico masz tak samo jak ja:) odrazu sie lampka zalacza ze znajomi wazniejsi niz ja itd:) a to glupota..amadeo tez chodzi non stop gdzies a po nocy pisze ze to do mnie teskni...to samo z aniolem...no juz glowa do gory:) gluptasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Emi, kurcze..glupio wyszlo bo liczylas na dluzsza rozmowe. Ale nie obwiniaj go. Byl juz wczesniej umowiony i tak sie stalo..smutno ci , zawiedziona jestes, ale nie denerwuj sie kochana:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez myslalam ze on cos wmyslil czy cos...wiec Emi spokojnie, nie ma tragedii :) Nie denerwuj sie. Jutro pogadacie jak powiedzial wiec ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×