Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jasmina***

Norweski, szwedzki czy niderlandzki?

Polecane posty

Którego warto sie uczyć? Który jest łatwiejszy do opanowania? i w końcu: dokąd lepiej wyjechać do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swarożyca
ja sie zaczełam uczyć norweskiego, nawet nieźle mi szło, ale zrezygnowałam na rzecz niemieckiego. Norweski jest specyficzny, trzeba rozrózniać tonemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swarożyca
i dodam, że jak opanuje podstawy niem to na pewno wracam do nauki norweskiego, bo chce tam wyjechać w przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niemiecki znam i docelowo chcę wyjechać chyba właśnie do Niemiec, ale skandynawskie zarobki kuszą... chcę spróbować najpierw tam.Tylko waham sie. Norweski wydaje sie trudny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domczyk33
zadnego nie warto sie uczyc ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja sie wlasnie ucze szwedzkiego, norweski jest bardzo podobny. ciezko idzie z pisownia i wymowa ale gramatyka prosta, ciutke bardziej skomplikowana niz w angielkim. mam kurs poczatkujacy z EDGARa ale niezbyt jestem zadowolona. jezeli umiesz dobrze angielski to juz lepszy jest kurs "teach yourself swedish" :) no o ille twoj wybor padnie na ten jezyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na zarobki to chyba jednak lepiej do Norwegii :) w kazdym razie tam ludzie bardzo dobrze znaja angielski wiec w zaleznosci o jaka prace ci chodzi ze znajomoscia angielskiego dalo by rade. jezeli jednak byla bys zainteresowana szwedzkim to tu masz link do pobrania za darmo, ten co pisalam teach yourself swedish :) http://www.mediafire.com/?wtjihnemjh0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domczyk33
w Europie liczy sie tylko angielski i francuski -francuski jest uzywany w komisji Europejskiej w Brukselii . .. Szwedzki , Norweski do niczego nie slużą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfx
norweskiego sie ucz jesli chcesz tam wyjechac , bo ogolnie to jest nieprzydatny .. Nikt go sie nie uczy w Europie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam niemiecki i angelski z edgara-słówka. ze szwedzkiego jest tylko kurs, a kursy są dużo gorsze. Szwedzki z tych trzech chyba najłatwiejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szwedzki i norweski bardzo podobne sa do siebie :) mi sie wydaje ze jednak norweski wlasnie latwiejszy :D szwedzki mi troche ladniej brzmi dlatego sie go ucze ;) powodzenia !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swarożyca
norweski jest łatwiejszy niż szwedzki :D ja też mam kurs z Edgara i kumpela mi eskk podesłała :D i siedzi to biedne póki niemieckiego nie ogarnę (mam szanse jechać do austri jako opiekunka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swarożyca
harder jak długo się uczysz tego szwedzkiego? jak ci idzie? poważnie brzmi ładniej niż norweski? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swarożyca
i czy są w nim tonemy jak w norweskim? bo z tym mi najgorzej idzie. sorry, że tak laptam pytaniami, ale co chwile sobie coś innego przypominam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaa
wydaje mi sie ,ze najbardziej sie oplaca szwedzkiego uczyc ,ale tak generalnie jesli nie chcesz tam mieszkac to moze lepiej inny jeszyk np hiszpanski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaa
ja bym nie chciała mieszkac w skandynawii bo jest jeszcze zimniej jak w Polsce . teraz tam jest pare stopni ciepła tylko kiedy u nas kilkanascie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna swarożyca jakies 2 miesiace temu zaczelam, ale ucze sie bo lubie i jak mam czas a nie ze codziennie :D tak, szwedzki mi brzmi ladniej jakos :) a te tonemy to chodzi o te samogloski chyba.. maja dlugie i krotkie :) ciezko w tym sie polapac, jezyki proste sie wydaja ale co do wymowy to uhhh..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swarożyca
a ja lubię zimno, bo zimą nie łapią mnie migreny .... no włąśnie te długie i krotkie samogłoski...masakra :D a jak usłyszalam jak się wymawia dzień dobry po norwesku to odpadłam :D pisze się god morgen a wymawia jakoś "gumon" czy jakoś tak :D ale bardzo lubię ten jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaa
no to chyba ,ze Ty lubisz to możesz tam jechać ,ale mnie tam jakoś nie ciagnie ;) chyba najlepiej czułabym się w jakimś bardzo ciepłym kraju bez zimy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monikaaaaaaaaaaaaa
albo nawet mogłaby byc zima o ile by trwała krótko ,a wiosna lato i jesien były ciepłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie tez ciagnie do Skandynawii, ale co do pogody to w lecie tez maja cieplo i fajnie, a tej zimy jak u mnie byly -30st mrozy u mojego znajomego w Szwecji bylo tylko -3 :D dziewczyna swarożyca z poczatku szwedzki dla mnie brzmial jak chinski :D ale lubie go.. a u mnie jest tak - god morgon a czyta sie gumorron hahaha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ogólnie mam 21 lat i chciałabym wyjechać zarobkowo, najlepej do Norwegii. Spłacić zadłużenia i mieć gotówke na rozpoczęcie życia w DE. Uwielbiam ten język i jeśli po drodze nic nie zmieni się, to właśnie DE. Potrzebuję dużo gotówki... i to jak najszybciej:P Stąd najpierw Norway. . . muszę szybko opanować podstawy i na 2-3 lata załapać się tam do pracy. Ang podobno za mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swarożyca
jasmina ja mam tak jak ty, tylko, że chce do niemiec wyjechać by zarobić na start w norwegii :D szwedzkiego też bym liznęła bo lubię taką szwedzką piosenkarkę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście angielski typowy at work morduję,ale jeśli chcę chwilke dlużej zostać, a nie tylko na sezon to warto. A szwedzki i norweski w miare podobny,do tego znam niemiecki, ... cieżko ocenić który łatwiejszy... Pojechałabym do Holandii, ale mniej zarobie.... ktoś jeszcze myśli o skandynawi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna swarożyca
zbierzmy grupę i jedżmy razem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biore nl, de w ostateczności, bo mniej zarobię. A gdzie chcesz w de pracować? nie lepiej od razu do Norwegii? Myślę o pracy sezonowej na początek, gdziekolwiek bym nie wyjechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra:-) ja się piszę. Jak myślisz, ile euro /nok trzeba na początek zabrac ze sobą? Przejazd to 600-700zł w obie strony. Do de/nl jeśli przez agencje starczy 100euro kieszonkowego, jak z norwegią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem jak w Norwegii ale mysle ze podobnie jak i we Szwecji.. wszystko drogie.. jedzenie, mieszkanie.. :( no ale tam zarobki niezle :) jezeli myslicie serio o wyjezdzie to polecam popytac na innych forach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tygodniu pracy powinny być zaliczkia, na mieszkanie potrącane, także o tyle łatwiej... Już mniej więcej przejrzałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×