Odstawienie tabletek - dni płodne

Witam mam 26 lat Od 6 lat biore tabletki antykoncepcyjne Yasmin. Obecnie zostało mi w blistrze 5 tabletek - po wzieciu których zamierzam odstawic wogóle tabletki ( w tym roku lub na przełomie 2012/13 zamierzam zajsc w ciaze) Przed antykoncepcja hormonalna cykl mialam dosc regularny ( okolo 27-28 dni) czasami odchylenie +/- 2 dni. Zabezpieczalismy sie w dni płodne prezerwatywa, w dni nie plodne - nic- ewentualnie globulka. W ciaze nie zaszłam. Obecnie chcialabym wrocic do tych metod - gdyz jak wiadomo od ostawienie hormonow do zajscia w ciaze powinno minac troche czasu aby organizm "odtruł" sie troche i ogolnie do zregenerowania i przygotowania do ciazy. I tu mam pytanie - najlepiej do kobiet, które brały tabletki - po jakim czasie mozna polegac na dniach plodnych/nieplodnych? wiadomo pierwszy miesiac - tj do wystapienia naturalnej miesiaczki - bedzie tylko w gumkach- gdyz wiadomo jest wszystko rozregulowane i nie ma co polegac na wyliczeniach. Ale czy potem mozna juz bezpiecznie kochac sie w dni nieplodne lub zabezpieczajac sie jedynie globulka? Drogie panie/mamy w jaki sposob zabezpieczałyscie sie po tabletkach do czasu zajscia w ciaze? acha dodam ze chce sobie kupic termometr owulacyjny zeby jeszcze uscislic dni plodne i nieplodne na podstawie pomiarow temperatury Czy to dobry pomysł? Prosze o rade

NIGDY nie należy polegać na wyliczaniu dni płodnych. Termometr to dobry pomysł, dodaj do tego obserwację śluzu i innych objawów, które być może u Ciebie wystąpią przy owulacji. Ale na zupełnie normalne, regularne cykle przyjdzie Ci pewnie poczekać. Ile-tego nie wie nikt.

up

metoda objawowo termiczna to dobry pomysl. ewentulnie w dni nie pewna prezerwatywa.

ale po czym organizm ma się odtruwać? chyba nie po hormonach, które nijak nie zagrażają dziecku???????? głupie powielanie stereotypów właśnie największe szanse na zajście w ciążę są zaraz po odstawieniu tab. anty.

Oczywiście, poleganie na kalendarzyku nie jest skuteczne. metoda objawowo-termiczna jest najlepsza. Ew kup sobie mikroskop owulacyjny. U mnie się afrodyta sprawdzała

..

TO JEST ZŁE MYŚLENIE, wyliczanie dni płodnych i nie to metoda planowania rodziny a nie antykoncepcji! ja odstawiłam tabletki (microgynon, yasminelle, yaz) po 8 latach, już miałam miesiączkę, albo jeszcze nie miesiączke - niewiem... zacznę chyba powoli brać kwas fioliowy na wszelki, ale nie staramy sie jakos specjalnie o dziecko, na razie chcemy sie zabezpieczac (prezerwatywy) bo nie chcę ciąży mnogiej