jak dlugo pracowalyscie w ciazy i jaka prace wykonywalyscie?

Czesc kobietki. Jak dlugo pracowalyscie i jaki to byl rodzaj pracy? Ja jestem w 8mies pracuje jako fryzjerka, caly dzien na nogach 5razy w tyg. i zaczynam sie martwic o dziecko i zdrowie. Co wy o tym sadzicie ?

do 6 miesiąca jako przedstawiciel handlowy. pracowalabym dalej ale mi lekarz zabronil slowami "no wystarczy juz tej jazdy samochodem" :)

ja sie martwie bo cale dnie spedzam w pozycji stojacej z rekami w gorze:( czy ktoras z was wykonywala podobna prace ?

Ja niestety tylko 4 miesiące ze względu na to że ciągle łapałam od dzieciaczków choroby. Pracuję w przedszkolu.

a co myslicie o pracy fryzjerki w tak poznej ciazy?

ja od 5 tygodnia ciazy -L4. praca fizyczna. czemu pracujesz dalej?

ja mam podejscie-jak dziecko ma byc zdrowe, to bedzie, jak nie, to nie. dla wlasnej wygody poszlam od razu na l4

Sprzedaż w międzynarodowym butiku internetowym,praca przy komputerze,wysyłki do klientów.Odeszłam w 36 tygodniu.

W polowie 8 miesiaca poszlam na macierzynski. Praca siedzaca przy komputerze wiec spoko, przerwy ile i kiedy chcialam, tylko dojazdy do pracy mnie pod koniec dobijaly (prawie 3 godz dziennie metro+autobus.

oplacalo ci sie to? czemu nie zwolnienie lekarskie? a macierzynskie dopiero po porodzie?

ja niestety nie moge isc na l4 wiec musze jeszcze troche popracowac :(

Fryzjerka Poszłam odrazu a do roboty przychodziła tylko dla wyjątkowo stęsknionych za mna klientek i wtedy kiedy chciałam. Najczęściej raz w tyg góra dwa i zwykle dla góra trzech pań sporadycznie było więcej. Ale w zaawansowanej ciązy to była taka praca że ja wykonałam strzyżenie które trwało dwa razy dłużej niz normalnie a klientka póżniej sama sobie włosy podsuszała a ja na fotelu obok odpoczywałam (takie dzielenie się pracą;)) Chadzalam tak sobie do końca ciąży tzn. czesałam klientkę we wtorek a w czwartek już miałam dziecko urodzone.

Naprawdę miałam lajcik bo obok mieszkała moja mama i tam na posiłki jeszcze w międzyczasie wpadałam. A klientki bardzo wyrozumiałe i cierpliwe. Nie stałam cały czas na nogach z rękoma w górze nie dałabym rady!

Lekarz wypisał mi zwolnienie już po 10tyg ciązy mówiąc że wypoczęta mama to szczęśliwa mama. Do pracy chodziłam żeby troche grosza wpadło bo z samego zwolnienia to jakieś grosze 1500 czy coś takiego tam dostawałam bo ja wysokie składki odprowadzałam.

Acha a co do dziecka to urodziłam bardzo zdrowe a przedewszystkim silne. Skala Apgar 10

ale w ciązy pieściłam się z sobą dobro dziecka postawiłam na 1szym miejscu to duży luksus na jaki było mi dane móc sobie pozwolić.

do 4go m-ca, potem zwolnienie. Lekarz wystawił l4 ze względu na stresy i dojazdy.

Do 8 miesiaca - pracowalam w cukierni.

Ja pracowałam gdzieś do 8 miesiąca, ale tylko dlatego że miałam umowe na 1/4 etatu a pracowałam na caly etat.. Więc jak bym poszła na l4 dostałabym grosze. A pracowałam jako sprzedawca.

praca fabryczna do 8 miesiaca,dwa tyg przed porodem juz nie dalam rady ......rodzilam 15 minut,krotki porod ale ciezki bo cholernik mial duza glowe,pierwszy syn mniejszy ale porod dluzszy kilka godzin(nie pracowalam) nie wiem czy to ma cos do siebie a moze to ze z drugim synem juz wiecej wiedzialam

5 miesięcy pracowałam w biurze, przy kompie mimo okropnych mdłości i bólu pleców, na l4 zmobilizowała mnie dopiero wizja leżenia do rozwiązania, bo skracała mi się bardzo szybko szyjka macicy. Pracowałam, bo chciałam, bo lubię być wśród ludzi, chociaż spokojnie mogłam wcześniej iść na zwolnienie, u mnie w pracy nie robią z tego problemu.