kiedy zaczełyscie kupowac pierwsze rzeczy dla maluszka??

no i co najpierw trzeba kupic ile czego i wogole... mam jeszcze sporo czasy ale czasami jak widze spioszki zabawki lyb glupie smoczki to juz bym chciala isc na zakupy chociaz wlasnie slyszalam ze za wczesnie sie nie chodzi... to pewnie przesady ale wole nie ryzykowac... raz juz poronilam...

??

Ja od razu, od pierwszego czy drugiego miesiąca ciąży. Przynajmniej potem nie było szoku cenowego a i przyjemność trwała długo. Nie kupować? Konsekwentnie należałoby też nie chodzić do lekarza, nie brać zalecanych suplementów, ogólnie udawać że ciąży nie ma a to dopiero absurd.

połówkowym kiedy juz byłam pewna płci. nie opłaca sie wielu rzeczy kupowac wczesniej bo tylko stoją i się kurzą np łózeczko, wanienka itp. co do ciuszków to jesli masz ochote to mozesz sobie pomału kupować. dla mnie to jednak nie miało sensu na początku bo chciałam byc pewna ze z ciaza bedzie ok.

ja mialam ciaze zagrozona.ale juz jak bylo 30 tyg to kupowalamwszystko!!!.pocieszalam sie ze jakby cos to juz uratuja dziecko(moja siostra tak mial i chyba to dziedziczne) ale urodzilam w 39 :)

Ja zaczęłam po skończonym 3 miesiącu - pojedyncze rzeczy. Od 7 miesiąca miałam liste co potrzebuje i powoli kupowałam. Końcem 8 skompletowałam wszystko - łącznie z pampersami, lekami i zbędnymi rzeczami :P

w pierwszej ciąży jak się dziecko urodziło a w drugiej od samego początku jak się dowiedziałam kupowałam powoli

Po usg połówkowym, gdy poznałam płeć :-)

A ja lubiłam potem przypominać sobie że np to czy inne ubranko kupiłam nie wiedząc jeszcze czy będzie je nosić dziewczynka czy chłopczyk. :D

ja w 6 miesiacu

późno bo pod koniec 7 miesiąca. Nie mialam jakiegos ciśnienia żeby latac po sklepach od samego początku, większą częśc kupilam nie wychodząc z domu na allegro.

Ja akurat nie kupowałam ciuchów, bo wszystkie dostałam, ale lista produktów, kosmetyków i innych jest długa, to rozłożyłam zakupy na kilka miesięcy, zaczęłam jakoś w 5.

a ja chodziłam po sklepach kiedy jeszcze w ciąży nie byłam ... Wiem, żenada... ale instynkt macierzyński mnie po prostu zdominował.

Polecam tanie buty dla dzieci, markowe tenisówki CONVERSE, po mojej siostrze, czerwone idealne dla chłopca:) krótkie, różowe: http://allegro.pl/converse-all-star-trampki-d zieciece-r-33-rozowe-i2292470181.html wysokie, czerwone: http://allegro.pl/converse-all-star-tenisowki -wysokie-dzieciece-r-33-i2295665844.html