Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sama.mama.

Samotne mamy - są tu takie?

Polecane posty

Gość sama.mama.

Ja jestem właśnie jedną z takich mam. Jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iouiuihg
daje sobie normalnie rade bez pomocy faceta, .Facet do szcezscia mi w niczym nie potrzebny .Po co mi mezczyzna taki ktory by znecal sie nad rodzina ? wole bez tego sie obejsc i jest mi dobrze z dzieckiem bez idioty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda266
a co z seksem?BLISKOSCIA? Czy da sie wytrzymac bez seksu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama.mama.
Brakuje bliskości, bardzo. Druga sprawa- w małżeństwach są 2 osoby, a my-samotne musimy WSZYSTKO zrobić same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iouiuihg
to ze nie mieszkam z zadnym mezczyzną to nie oznacza ze umarlo moje zycie erotyczne.Otoz jest lepiej niz kiedy bylam z facetem w związku. Ja uwazam ze mezczynza nie jest mi potrzebny do pomocy w wychowaniu dziecka , tylko wtedy wiecej szkod przynioslo niz porzytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama.mama.
ja nie mam nikogo, mieszkam sama, z nikim sie nie spotykam, sama wychowuję dzieci, sama, wszystko sama....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda266
wiem ze nie ktore kobiety maja facetow ale tylko na seks.Spotykaja sie raz na tydzien jest seks i kazdy ma swoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
Jasne, dzieci sobie, sex z obcymi, bo przecież nie potencjalnymi tatusiami. Współczuć tylko dzieciom :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhauha
Jasne, dzieci sobie, sex z obcymi facetami, bo przecież nie potencjalnymi tatusiami, tylko współczuć dzieciom :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanakonda266
ale tak robia. Maja seks partnerow. Pryeciey nie moyna wztryzmac bey seksu kilka lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak żyję i co?
sama wychowuję 3-letniego syna, facet do niczego mi nie potrzebny, bez seksu żyję już jakiś czas i jak widać można :) Niczego nie chciałabym zmienić w swoim życiu, no może mieć trochę więcej czasu dla siebie np. na fitness. Pozdrawiam samotne mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do iouiuihg
a po co wybralas sobie faceta ktory zneca sie nad rodziną? samotnym mamom współczuje.bo to naprawde trudne podołac samotenmu macierzynstwu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w 7 miesiącu ciąży, od 2 miesięcy jestem sama bo ojciec dziecka dał nogę. Nawet go nie interesuje czy dziecko dobrze się rozwija...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama.mama.
samanto, ciężkie to życie, ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo.... omija nas tyle chwil szczescia, ktore powinno sie miec z kim dzielic. Zycze Ci zdrowego dzidziusia. niech Ci wszystko wynagrodzi zdrowy, uroczy bobasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423423
Ja sama wychowuje 10 latka, chorego na coś w rodzaju autyzmu. Jak mieszkałam z mężem, a było to długo, tylko się kłóciliśmy, jeszcze więcej energii pochłaniało proszenie go o cokolwiek, bo on uwazał, że w domu nie musi robic nic- był tak wychowany przez matkę. Podziękowałam mu, miałam wątpliwosci czy dam radę, ale jest mi łatwiej- mniej gotowania, zakupy nie takie ciezkie, mniej sprzątania. Nawet finansowo nie jest zle, nie musze się kłócic o kazdy wydatek czy moge kupic ksiażkę, konsultowac wszystkiego i się uzerac wiecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama.mama.
teraz widze ,ze dzielimy sie na 2 grupy- jedne sie cieszą z tej samotności, bo sie wyzwoliły, a inne- w tym ja- usychają z tej samotności. witam wszystkie Panie w klubie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama sobie
Ja tez sama wychowuje córke. Sprawdzam sie jako mama, ale jako kobieta juz nie...:( i tego brakuje . Owszem radze sobie ze wszystkim sama i to bardzo dobrze, dziecko, praca,dom. ALe brakuje miłosci, bliskosci, rozmowy. Sama mama skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama.mama. Nie dziękuję żeby nie zapeszyć ;) A Tobie życzę wytrwałości bo może spotkasz kogoś wyjątkowego :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama sobie
Samatha7 - wiem, co to znaczy bo ja tez zostałam sama w ciązy:( miałam z tym porblem na początku, samotne spacery kontra całe szczęśliwe rodziny. Ale usmiech dziecko jest w stanie to wynagrodzic:) Trzymam kciuki ;) i zycze powodzenia:) kiedy połoze dziecko na brzuchu to jest najwspanilasze co moze byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama sobie Trzymaj - Przyda mi się to ;) Wiesz, pociesza mnie fakt, że ta mała istotka będzie mnie kochać na zawsze :) Trzymaj się cieplutko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama sobie
No tak, dzieciaczki daja duzo radosci:) to fakt. I całe szczęście ze je mamy lub nie długo mieć bedą co nie które z nas;) a bedzie córcia czy synek???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość libuskaaa
już nie jedna wychowywała na prawdziwego faceta , a po drugie, jak facety takie złe to po cholerę robicie sobie z nimi dzieci i krzywdzicie tym ich, że nie mają pełnej rodziny. Tylko mi nie pieprzcie, ze chcieliście, bo może i tak, ale to są dzieci i to ich życie, a wy nie macie prawa niszczyć im życia, np. mojej sąsiadki córka obecnie dorosła ma żal, że była wychowywana tylko przez matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423423
W zasadzie to kazde dziecko jest wychowywane tylko przez matkę. Ojcowie nie wychowują dzieci, tylko pojawiaja sie w domu sporadycznie. Może sa wyjątki, ale naprawde wielu facetów pracuje po 12 godzin i więcej, albo nie ma ich całymi tygodniami, miesiącami np. emigracja, itp. Taka jest natura męzczyzn, ale moim zdaniem lepiej juz sie kompletnie od tego odizolowac, niz znosic humiory meza co pojawia sie raz na pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werusia ze L.
Samanta a ktos tobie pomoze z ciuszkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lpakkka
ale może z ojcem telefonicznie porozmawiać, zapytać sie go jakąś poradę, a jeżeli zrobisz sobie dziecko z kimś, kto nie interesuje sie dzieckiem to to wtedy dziecko ma okropny żal do matki za to, że matka e myśli tylko uprawiając seks z taki mężczyzną nie zabezpieczała się. gdzie dla matki liczył sie tylko seks, a później jak jest ciaża to jakoś będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dal sie zlapac na dzieckoo
do samantha - ojciec dał nogę, bo jak go wrobiłaś w dziecko to myślałaś, że będzie ciebie na rękach rob ił, nie dał sie chłop złapać nawet na dziecko, mądry chłop, szkoda tylko dziecka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3423423423423
kwestia interesowania się przez ojca dzieckiem ma się do samotnego macierzyństwa nijak. Ja sie rozwiodłam po 10 latach małżeństwa, i dziecko wychowuje sama, oczywiście moze ono rozmawiac z ojcem kiedy ma ochote np. przez telefon... nie wiem, dlaczego ludzie myślą, że samotna mama to panna z dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Werusia ze L.
podaj o alimenta go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×