taka pierdółka ale jak cieszy ;)

11 tydzien- to jelita!!1 nie ma takiej opcji, aby czuc ruchy czuliście z mezem, jak g***enko ci sie przesuwa. Dokształć sie w tym zakresie!

11 tc to faktycznie za wczesnie..ja pierwsze niesmiale laskotanie poczulam dopiero w 15tc chociaz juz od 10tc wydawalo mi sie ze czuje..dopiero gdy naprawde poczulam to wiedzialam ze to to jest TO. Od 2 tygodni czulam juz delikatne kopniaki..takie pukanie , a od 4 dni czuje dokladnie nawet jak przykladam reke to w te miejsce dzidzius kopie..poczekaj cierpliwie jeszcze troszke :) chociaz jakby nie bylo jesli to wprawilo Cie w dobry nastroj to i niech tak bedzie :)

Mamy nie polecam. mama sie nie nadaje,bo kiepsko znosi widok cierpiacego dziecka,a porod moim zdaniem gorzej wyglada niz jest :) moze siostra albo przyjaciolka czy kuzynka

nie wkręcaj się dziewczyno bo w 11 tyg ciazy to maluch ma zaledwie 5 cm!!!!!waży jakieś 7-8 gram!nie ma nawet najmniejszej szansy,że to ruchy dziecka! to ,co czujesz to robaczkowe ruchy jelit albo twoja wyobraźnia niestety najwczesniej ruchy dziecka poczułam w 16 tyg ciazy a byłą to już 3 ciąża.a pierworódki czują ruchy duuuzo póżniej ok 20 tygodnia

poroinisz i tak :D

ale mi pojechałyście, i tak mam dobry nastrój, a rozmawiałam z moim ginem, zadzwoniłam do niego i powiedział moje drogie, że to mało prawdopodobne ale nie wyklucza że niemożliwe ;) to w takim razie mój gin z 35 letnim stażem też jest niedokształcony ;) w sumie to moja pierwsza ciąża i staram się bardzo dokładnie wsłuchać w mój organizm, zapisuję wszystkie zmiany, potem omawiam je z ginem i wszystko jest na dobrej drodze a takie komentarze zachowajcie dla siebie. pozdrawiam wszystkie zazdrośnice ;)

i zamykam temat ;)

zadzwonilas do gina zeby mu powiedziec ze czujesz ruchy??? normalnie nie wierze. a co ci mial powiedziec- ze masz cos z glową?