Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nannanka

Obowiązki świadkowej.

Polecane posty

Z moją przyjaciółką znamy się z liceum, razem mieszkałyśmy i byłyśmy nierozłączne. Minęło kilka lat i teraz widzimy się dosłownie 3-4 razy w roku. We wrześniu mam być świadkową na jej ślubie. W czym problem? Zaczynam się stresować, bo zdałam sobie sprawę, że to już niedługo, a ja kompletnie nie mam pojęcia, jak to będzie wyglądać. Mieszkamy dość daleko i nie jestem zbyt na bieżąco, jeżeli chodzi o przygotowania do uroczystości. Mam zamiar to nadrobić, jednakże nie zmienia to faktu, że w roli świadkowej jestem kompletnie zielona. Czym, oprócz wieczoru panieńskiego, świadkowa powinna zająć się przed ślubem? Czym na samej uroczystości? Liczę na Waszą pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dniu ślubu
byłoby dobrze gdybyś towarzyszyła koleżance u fryzjera, wizażystki itp.- mniej będzie się stresować, potem pomoc przy ubieraniu, w kościele możesz poprawić suknie, czy welon przy wstawaniu czy siadaniu ( byleby niezbyt nachalnie ), oczywiście podpis na dokumentach, po ceremoni przejmujesz od mlodych kwiaty, podczas wesela możesz pomóc młodej przy wyjściu do toalety- jeśli ma ogromną suknię, przypomnieć żeby poprawiła makijaż, no i poniekąd świadkowie powinni nieco rozkręcic wesele i być w poblizu młodych, bo w tym dniu mają byc dla nich pomocą, a podczas własnego ślubu i wesela można o kilku rzeczach zapomnieć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
Porozmawiaj z panną młodą ,zapytaj jakie ma oczekiwania,w czym masz jej pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bede swiadkowa
A co to znaczy rozkręcić wesele? co konkretnie świadkowie mają robić by je rozkręcać. Czy nie od tego będzie orkiestra?:) pytam, bo nie wiem, a sama jestem świadkową w lipcu. I to mój pierwszy raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajjajajajjajajajjajajjaj
od rozkrecania wesela jest wodzirej tłumany!!! zadaniem swiadkowej swiadka jest wszelka pomoc dla młodych podczas wesela i przed nim a nawet po. zapytaj czego oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez bede swiadkowa
Panna młoda też pierwszy raz wychodzi za mąż i nie jest w stanie o wszystkim pomyśleć i sama nie wie w czym ta pomoc się przyda. Ja usłyszałam żebym po prostu była przy nich, bo to będzie mega stresujące wydarzenie. Nie wiem czym konkretnie na weselu mam się zająć, bo przed ślubem i weselem to z rzeczy organizacyjnych pomagałam przy wyborze sukni, jeżdziłam z młodymi po salach, chodziłam na fryzury probne z panna mloda, kleilam z nia winetki. Na slubie wiadomo podpis, podtrzymanie bukietu, poprawa trenu/welonu. Przyjmowanie kwiatow, ale na weselu to nie mam zielonego pojecia jednak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od swojej swiadkowej niczego nie wymagam,procz dobrego humoru i super zabawy:) Jedyne czego bede potrzebowac,to by swiadkowie odbierali kwiaty i zapewne prezenty. Od zabawiania gosci mamy wodzireja:) Ale mozesz zapytac sie przyjaciolki czy ma jakies oczekiwania a tym bardziej ze dzieli Was spora ilosc km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qpaqpaqpaqpa
wodzirej? to dopiero jest obciach i zadręczanie gości jakimiś obciachowymi wiejskimi grami i zabawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli chodzi o obowiązki weselne świadkowie mogą nieco pomóc wodzirejowi w razie sztywnej atmosfery - zapraszać do zabaw, do tańca. Czasami świadkowie z młodymi żegnają wychodzących wcześniej gości. Dbają, by każdy dostał po weselu trochę ciasta (z reguły zostaje), by każdy miał miejsce w busie (jeżeli jest załatwiany transport).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnushka
Bredzicie z tym wodzirejem, sorry. Bylam swiadkowa dwa razy. To mimo wszystko obowiazek. Przezylam dwie 3godzinne sesje fotograficzne przed slubem. Jedna jeszcze jak Cie moge, bo pogoda byla ladna ale nie upalna, pomijam fakt, ze po lazeniu po trawie mialam szpilki do polowy w jakims blocie, a cale buty do czyszczenia. Druga sesja masakra, najpierw skwar ze myslalam ze sie roztopie a po chwili lekki deszcz, moje krecone wlosy nadawaly sie do ponownego umycia i ukladania. Na weselu - trzeba sie mimo wszystko pilnowac, nie wypada wypic za duzo, ale wypada tez wlasnie rozkrecac wesele. Swiadkowa bylam razem z moim obecnym mezem, a ze lubimy sie bawic, wiec po prostu duzo tanczylam i duzo jadlam, żeby mnie szybko nie zmoglo, bo pilismy w grupkach z kazdym. Z kazdym chwile rozmawialismy, obtancowalismy wszystkich i po jednym i po drugim weselui goście mowili mlodym "no ale swiadkow to mieliscie super". Sama ceremonia, sesja... to wcale nie jest przyjemne, ma sie lekki stres. Na weselu po oficjalnej czesci jest juz lepiej. Jak jest sie swiadkowa u przyjaciolki to spoko, gorzej jak Cie bierze ktos bo nie ma kogo poprosic i zaczyna wydziwiac, wtedy jest mordęga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja raz byłam świadkową u siostry. Ogólnie to pomagałam jej w przygotowaniach, ale na kilka tygodni przed jej ślubem rozstałam się z wieloletnim partnerem. Nie zorganizowałam jej nawet wieczoru panieńskiego... :( Przez to rozstanie byłam wrakiem człowieka. Ale moja siostra doskonale to wiedziała i nie obraziła się za nic. W końcu na kilka dni przed ślubem zmobilizowałam się, pomagałam we wszystkim, robiłam dobrą minę do złej gry, mimo że w kościele chciało mi się płakać jak słyszałam przysięgę małżeńską... Ale na weselu i poprawinach zupełnie się odcięłam od tego wszystkiego i starałam się nadrobić to wszystko. Ogólnie bardzo mi było przykro, że tak to wszystko wyszło... :( Ale mam super siostrę i nie pogniewała się na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klaudia1617
swiadkowa też powinna zadbać o "kosmetyczke" czyli trzymac pod ręką najpotrzebniejsze rzeczy do "poprawki " wyglądu panny mlodej-puder matujacy, dezodorant, perfumy itd, -nie chodzi mi o to ze powinna to miec we wlasnej torebce tylko gdzies np w aucie potem na sali,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×