Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pase

Okropna praca, rezygnacja przy duzym bezrobociu..

Polecane posty

Wyszłam za mąz, po 3,5 mca bezrobocia znalazłam prace, pracowałam tam tyle samo co byłam na bezrobociu, nabawiłam sie nerwicy, teraz odchodze (sukam cały czas nowej) narazie zero oddzewu, boje sie co bedzie dalej jak szybko znajde nowa przy takim bezrobociu, z drugiej odczuwam ogromna ulge, ze odchodze, gdyz zupełnie sie tam nie widzialam. Mam doła o przyszlosc, mam mieszane uczucia, czy dobrze robie... Nie wiem co mnie czeka, eh chciałam sie wyzalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfdgfh
a co sie dzialo w tej pracy ze nabawilas sie nerwicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głównie nieokreślony zakres obowiazków, pracowałam tam za 4 osoby, na dodatek szefostwo spychało na mnie swoje sprawy mimo tego ze miałam nawał swojej pracy (o czym dobrze wiedzieli), co wiecej pokoj dzielilam z wlascicielami, którzy ciagle sie kłócili i odreagowywali swoje złości na mnie, odpowiadałam za prace podległych pracowników, za kontakty z klientami i jeszcze miałam pełno swoich spraw a ciagle mi dokładano. Co więcej dzieląc z nimi pokój ciągle byłam nadzorowana (co robie, jak robie, jak rozmawiam z klientami przez telefon, a potem czepiano sie mnie ze nie tak powinnam itp) W efekcie nabawiłam sie bezsennosci, potliwosci rąk, często popłakiwałam, nawet weekend mnie nie cieszył bo myslałam, ze znowu nadejdzie poniedziałek, a co rano chodzilam tam z bólem brzucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfdgfh
typowy polskii wyzysk, nie zatrudnią 4 osob bo oszczędzają bo sami cchą zarabiac 10 tysięcy meisięcznie; tylko zatrudnią jedną i ona ma robic za 4 i jeszcze za najniższą krajową a najlepiej to jeszcze na umowie zlecenie, zeby zadnych skaldek nie placili. i placą jej grosze a sami zarabiają kokosy; bo tylko na zlodziejstwie w tym kraju mozna sie dorobic i taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co napisałaś/eś to jest dokładnie moja sytuacja. Dobrze chociaż że mój mąz zarabia , bo chociaż z głodu nie zdechne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś na pomarańczowo
dokładnie tak jest, a później tutaj tacy "przedsiębiorcy" się chwalą, ile to wyciągają na miesiąc i jacy są obrotni, kreatywni i wspaniali, a wszyscy inni to życiowe niedojdy. nie martw się autorko, znajdziesz coś innego :) nie powiem, że będzie łatwo, ale zapierdalanie za marne grosze w dennej atmosferze prowadzi jedynie do dorobienia się, ale chorób wszelakich. trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje za wsparcie, wczesniej pracowalam w innej firmie przez 6 lat i nie mialam takich stanów ze musialam srodki uspokajajace brac, takze jakies porownanie mam. Mam tylko nadzieje, ze w miare sprawnie znajde normalna prace w normalnej atmosferze, na normalna umowe o prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko dobrze zrobiłaś, zwłaszcza, że nie potrzebujesz jakoś bardzo tej pracy, nie jesteś np. samotną matką z dzieckiem, Twój mąż zarabia,więc dacie radę :) trzeba było zresztą odejść szybciej, przed nabawieniem się bezsenności itp. ale kto to wiedział, że ci pracodawcy okażą się takimi frajerami :O na pewno prędzej czy później znajdziesz normalną pracę, pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×