tak się zastanawiam dziewczyny

ile z Was jest samotnych, dlaczego tak się dzieje i ile macie lat ? Pytam dlatego, bo jest takie przekonanie, że kobieta w wieku wskazującym (czyt. po studiach ew. w takim wieku) bierze chłopaka jaki jej się trafi.. staje się zdesperowana i raczej myśli już tylko o poważnym związku...

ja czekam na ksiecia;))

koncze w tym roku studia i moze jest swiadomosc, ze czas leci, ale na pewno za pierwszego lepszego sie nie lapie. co by nie bylo, jestem mloda jeszcze. szukam

czyli to nie jest reguła.. ale jednak takie myśli macie..że to już Wasz czas.. no ale jak to jest ? dlaczego jesteście same ? jak myślicie ?

ja jestem samotna, ładna i nie wiem dlaczego tak jest 25 lat

mam 28 lat i wcale mi się nie spieszy. skoro tyle lat byłam sama, z mniejszymi czy większymi przerwami, to mogę sobie jeszcze trochę poczekać, albo i nawet zostać sama do końca. samotność poznałam już doskonale, w gruncie rzeczy nie jest taka zła, a już na pewno jest dużo lepsza od byle jakiego związku, z ciągłymi kłótniami i pretensjami. po co mi to? nie będę udawać, że sama jestem z wyboru, bo tak nie jest, chciałabym kogoś mieć. może nie umiem dokonywać dobrych wyborów, może mam pecha i trafiam na samych pajaców, może jestem beznadziejna, może brzydka...trudno :)

no ale tą samotność chyba najbardziej odczuwa się w podeszłym wieku.. teraz raczej się tego nie odczuwa... ja też jestem sam.. mam 25 lat.. ale to chyba samotność z wyboru.. albo z mojej głupoty

a ja mam 14lat xD Hehe