Ale mój brat jest durny, czytajcie to!

Mój brat jest metalem i jak widzi jakąś ostrą metalówe to ja od razu podrywa, mówi że jedyne czego pragnie to miec babe która bedzie miała cycki i glany. No i własnie podczas ferii wielkanocnych byłam z bratem u wujka no i jak wracalismy to na przystanku rozegrała się taka scena: była tam własnie, jak to powiedziałam jakaś ostra metalówa, miała długie glany prawie do kolan i czarną suknie choćby w jakiejś żałobie byla no i mój brat od razu zaczął na nią spogladać bo spodobała mu sie no i w pewnej chwili rozegrała się taka scena: ona(ta szatanistka) paliła papierosa i rzuciła niedopałkiem nie patrzac gdzie rzuca i trafiła w jakąś kobietę, zamiast przeprosić to się jeszcze wrednie spojrzała zadowolona z siebie, ludzie wokół zaczweli być oburzeni jej zachowaniem to odpowiedziała im od niechcenia "spieeeerdalać wszyscy, plebs" i poszła gdzies dalej rzeby nei stac z innymi ludźmi na przystanku to mój brat pobiegnął za nią i zaczął ja podrywac poprosił jej numer i był z nia juz na kilku randkach i mówi ze jest wspaniała :-o ja duuuupcze macie jakies lekarstwo na głupote prezentowana przez moejgo brata? :-o

piszcie coś, potem dam mu do przeczytania rzeby wiedział jaki jest durny :-o

sraka

pobiegnal za nia, powiadasz? :D

u was to chyba rodzinne, nic nie da się zrobić.

Gdyby obydowoje spotkali jednego skina, to by nauczyli się kultury:D

chyba na zasadzie "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe" ;)

aha

Niekoniecznie, mam takiego znajomego...facet pod 30, a zachowuje się tak samo jak nie gorzej :P

no tak oczywiscie z przekory bedziecie obrazac mnie i wytykac mi pisownie. typowe.

Nie dla przekory, po prostu pewne zachowania są typowe dla ludzi spokrewnionych i wychowujących się w jednym środowisku. Więc pewnie jesteś do brata bardziej podobna niż Ci się zdaje, a to, że on ma jeszcze sianko w głowie to swoją drogą.

Moorland, metale są raczej mocni w gębie, krzywdy nie zrobią ale zgrywają ważniaków, a skini to psychole, tak długo będą bić i kopać, dopóki metal nie straci przytomności i się nie zakrwawi. Ale dobrze że są, bo jest wtedy równowaga i tam gdzie są skini, tam metale starają się być "niewidzialni". Równowaga w przyrodzie musi być, wtedy jest w miarę normalnie.

a ile twoj znajomy wciaz praktykujacy metal ma lat ?

ja duuuupcze macie jakies lekarstwo na głupote prezentowana przez moejgo brata? ja mam. niech się z nią ożeni i spłodzi ze trzy małe metalki :D to będzie najskuteczniejsze lekarstwo :P Oby tylko dawke wytrzymał

Autorko tematu, również ubieram się w stylu takim hmm metalowym jakbyś to określiła, ale w tym akurat nie ma nic złego- wygląd nie świadczy o człowieku tylko jego podejście do innych ludzi. Brata masz rzeczywiście durnego, skoro spodobała mu się tak niewychowana dziewczyna. Albo jest naprawdę głupi albo leci tylko na wygląd. Kiedyś mu pewnie przejdzie ; )

"Facet pod 30" - co do dnia Ci nie powiem, ale ma 29 lat. Poza tym możesz mi powiedzieć jak "praktykuje się" metal? Jestem bardzo ciekawa. Zwiad - oszołomy znajdziesz wszędzie, nie tylko wśród ludzi słuchających metalu. Z resztą, nie znam się na polskich subkulturach, ale z tego co czasami tu opisujecie wnioskuję, że ta dziwna chęć "należenia gdzieś" jest w Polsce nadal bardzo silna.

sorry moorland ale nic o mnie nie wiesz

na temat Twojego brata też nie za wiele, a mimo to oczekujesz od nas skrytykowania go na podstawie jednego zestawu zachowań i wyraźnie infantylnej postawy tylko na tym jednym polu. Sama jesteś nie lepsza - już pomijam Twoje "rzeby" i "pobiegnął", ale poza tym, że dziewczyna jest rażąco niewychowana też niewiele o niej wiesz - z takiej głupiej postawy może jeszcze wyrosnąć i pewnie nieźle się z Twoim równie infantylnym bratem dogaduje. Równie dobrze mogła się tak zachować żeby właśnie "przyszpanować". Poza tym...co to jest "szatanistka"?

Moorland, spójrz na Anglików i ich niechęć do innych. W Anglii jest jedna z najsilniejszych subkultur skinheadów. Ogólnie to dla mnie są najmądrzejsi z nich wszystkich, bo nie ćpają i nie ruchają się jak świnie, co w innych subkulturach jest normą. Większość z nich wychodzi na ludzi, żeni się, zakłada rodziny i żyje normalnie, bez problemu narkotyków czy innej patologi.

Właśnie w Anglii subkultury nie są tak silne, a co do skinów...no cóż, banda debili z wytatuowanymi ryjami, nic więcej.

ah...i subkultury (z wyjątkiem skinów i im podobnych) nie mają jakiegoś "kodeksu", są bardzo luźne, to bardziej style ubierania i spotykanie się na koncertach. Nie dorabiaj ideologii.

Moorland.aha, rozumiem żeś była skinhedką i obracałaś się w tym towarzystwie? Bo jak nie, to twoja wypowiedź jest tyle warta, ile wypowiedzi PISu o Smoleńsku...

nie, ale miałam styczność z tymi uroczymi ludźmi, oni i chavsy to jedyne grupy którym wiecznie wszystko przeszkadza - nadal żyją w latach 60 i zaczepiają jak leci.

a skoro mowa już mowa o zaczepianiu - nie widziałam ludzi których w polsce nazwano by "metalami", "gotami" czy inną cholerą jak chodzą i dopieprzają się do każdego na ulicy - mają swoje życie, pracę, dom i zajęcia. Czystość rasy i problemy skinów nie obchodzą zwykłych obywateli

Moorland.jesteś kobietą, dziwi cie to że faceci cię zaczepiają? Myślisz że sami pedzie pozostali i cie szokuje jak faceci cię zaczepiają? Inna sprawa że być może robią to nieudolnie, niestety ale ta cała feminizacja spowodowała że faceci z hamieji i mają problem aby normalnie, z kulturą zagadać do dziewczyny..... Tak ich feministki wychowali, jest równouprawnienie, więc kobiet nie przepuszcza się w drzwiach, nie całuje w rękę i traktuje jak coś co może być przydatne lub nie, czyli szkoła feministek.....

Tak, dziwię się, że ktoś jest na tyle bezczelny żeby mnie zaczepiać i jednocześnie dopieprzać się do mojego partnera który stoi obok.

jest chamką i pewnie z patologicznej rodziny sądząc po zachowaniu,powiedz bratu ,że te w glanach i z cycami też są kulturalne:)

Ładnie powiedziane! Chyba możemy zakończyć temat :)

Moorland. a wiesz co to zazdrość? Może facet zwyczajnie zazdrościł mu takiej laski, każdy chciał by mieć ładną i porządną dziewczynę, czasem człowieka emocje i zazdrość ponosi, swoją drogą musisz być ładna, skoro ktoś się przyczepił do ciebie a głównie do twojego faceta. Słyszałaś kiedyś o godach? Wiesz że samce walczą o samice? Czasem przepłacają to życiem, taka jest przyroda i natura samców....

Moorland, twój facet powinien ustawić go do pionu, a jak nie umiem, to znaczy że nie zasługuje na kobietę. Od tego jest, aby cię bronić i abyś zawsze czuła się bezpieczna, nawet jak by miał życie za ciebie oddać. Taka jest nasza normalna natura, zakłócona przez wszelkich pacyfistyczno-ciotowatej i zaćpanej mody obecnej młodzieży.