Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aninia

Córki tatusia

Polecane posty

Gość Aninia

Jesteśmy dorosłe i mamy pozakładane Własne rodziny. Moja siostra zawsze była ta mądrą,ta która skończyła studia, ta która jest szczupła i ładna, tą wyjątkową która można sie pochwalić.A ja jestem ta gorsza która często słyszę ze mi sie przytyło, że trudno mi prace znaleść bo nie mam studiów skończonych, że jestem podobna do rodziny mamy i pewnie będę miała jak oni żylaki, problemy z każeniem itp.. I o co mi chodzi? Kiedy tata ma kłopoty to zawsze dzwoni do mnie.To ja jestem ta która musi wiedzieć o jego bólach pleców, o problemach z mandatami. Siostry nie mogę martwić i nic jej nie mówić. Dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mściwa Gośka +
nie chce stracić w oczach siostruni miana: tata idealny:D twoją siostrę idealizuje ale to na ciebie tylko liczy bo wie ,że zawsze mu pomożesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aninia
Ostatnio tata w naszym towarzystwie opowiadał jak to moja siostra jest świetnym specjalistą i jak jest u siebie w firmie poważana. O mnie nic nie powiedział.Nawet tego że udało mi sie zdać w tym dniu prawo jazdy. Gdy sama sie pochwaliłam powiedział ze to żaden wyczyn i że powinnam je zdać jakieś 10 lat temu jak pierwszy raz zapisałam sie na kurs.. przykro mi było tym bardziej że siostra jeszcze prawa jazdy nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aninia
Opowiadał to swojej kuzynce.Przepraszam zapomniałam to dodać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo tak juz jest
moi starzy tez chwalą sie swoim synusiem bo mieszka w Austrii dobrze zarabia 2 samochody wczasy w Egipcie,albo w Izraelu piękna żona i syn cud i miód chwalą się wszystkim zdjęciami z ich wczasów że jaka to wspaniała rodzina i jak sobie radzą ..... Ja nie mam nic nawet pracy nie radzę sobie ze sobą, to w ogóle nie gadaja na mój temat ino że źle mnie wychowali bo se nie radzę jak mój brat korrrrrrva jakie to przykre przecież jego tak samo chowali :( bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mściwa Gośka +
w takim bądż razie następnym razem powiedziałabym żeby go ta wychwalana pod niebiosa cudowna córcia zawiozła do lekarza. Pogadałabym z nim na serio i wygarnęła co myślę na temat jak mnie traktuje. Skoro jestem według niego taka beznadziejna to czy mu nie wstyd gdziekolwiek się ze mną pokazywać:D::D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michalinka córeczka tatusia
Aninia ależ w relacji ty - ojciec to ty jesteś "tą dorosłą" a nie on a skoro on postawił cię w takiej roli to korzystaj :P i w przypadkach: Gdy sama sie pochwaliłam powiedział ze to żaden wyczyn i że powinnam je zdać jakieś 10 lat temu jak pierwszy raz zapisałam sie na kurs.. gdy on pochwali się mandatem ty mu zrób wykład o wyczynach idiotów za kierownicą :P Nic za darmo kochanie i twój ojciec też ma pełne prawo zapłacić za odwrócenie ról jakie ci zafundował. Umrze mądrzejszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aninia
Wiecie jak mi jest przykro.... tata musiał zapłacić spore pieniądze za wymianę instalacji w domu. Żalił sie mi o tym i jeszcze ze już zdrowia nie ma do naszego najstarszego brata który z nim mieszka. Na końcu powiedział bym nic nie mówiła siostrze żeby sie nie martwiła bo ona ma za dużo swoich problemów. Mama to słyszała i powiedziała mu ze przecież ja tez mam własne problemy. On powiedział ze Moja siostra bardziej przezywa wszystko i szkoda mu żeby Ona sie martwiła. A ja to tak tego nie odbieram jak ona bo mam na głowie 2 dzieci to myślę o pieluchach i garach. To było tak ni to w żartach ni to serio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mściwa Gośka +
współczuje , jemu trzeba wprost wygarnąć i tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aninia
Jak próbuje cos pogadać na ten temat to zawsze jest zmiana tematu ale zanim to nastąpi to mi zaczyna mówić ze moja siostra taka super nie jest...ze on widzi ze ona jest uparta i ze on musi z nią inaczej rozmawiać niż ze mną bo Ona potrafi sie na niego obrazić. Ogólnie to ona potrafi zachowywać się jak rozkapryszona księżniczka. Kiedyś kazała tacie sprzedać drugi samochód (mamy,ona nie jeździ nim za często) by jej dołożyć jakąś cześć do kupna działki. Gdyby nie to ze samochody zaczęły spadać cenowo to by pewnie go dla niej sprzedał. Czasem mam wrażenie ze to miedzy nimi nastała zamiana ról. To on chce sie jej przypodobać i w jej oczach byc ten najlepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×