Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nellonnowowa

ICH PIES MNIE DOBIJA MAM DOSC! nienawidze go

Polecane posty

Gość nellonnowowa

Więc starszy brat mojego narzeczonego mieszka ze swoją żoną u swojej matki. Mój narzeczony już dawno się usamodzielnił , a jego brat chociaż zarabia dużo więcej od nas dwójki dalej pomieszkuje z mamusia - bo mamusia ugotuje płaci rachunki. Jest jeden problem - matka mojego chłopaka nienawidzi psów. A oni sobie kupili pieska . Pies jest myśliwski - więc całe podwórko jest rozkopane , jak przychodzę do matki narzeczonego - czasem jej coś pomóc to już nie raz ten pies pobrudził mi wełniany płaszcz, porwał ze 100 par rajstop i raz mnie obsikał- oczywiście właścicele nawet nie przeprosili. Poza tym szkoda mi tego psa- oni idą do pracy a on siedzi cały dzień piszczy w domu. Ostatnio owy piesek pogryzł klapki dla mamy mojego narzeczonego nawet nie przeprosili i nie odkupili nowych. Raz przez ich zasranego psa spóźniłam się na ostatni autobus -(ponieważ mój facet miał nogę w gipsie i musiałam odstawic jego auto po dom jego matki i nie mogłam wjechac bo pies nie chciał isc do kojca i mnie gryzł) Musiałam wydac 30 zł na taxi. Brat mojego narzeczonego ze swoją skazaną żonką często wyjeżdżają i zawsze zostawiali swojego piesia u teściowej brata ale już ta babka ma dośc tego psa więc zostawiają go z mamą mojego narzeczonego na tydzień ONI SĄ CHORZY . Zastanawiam się czy jak wyjadą nie zabrac tego psa i oddac komus kto ma warunki i czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellonnowowa
Takie to dobijające że się coś kupuje i nie myśli o obowiązkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani łyżeczka i ł
Jaki super opis no wspaniały ......... :) myślałam że tylko ja mam psychiczną rodzinę ........... :) a tu jeszcze zabawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mściwa Gośka +
dziwię się matce , że nie wypierdzieli psa na zbity pysk:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellonowowa
Ale ona niby nie chce nie lubi ale robi wszystko co oni jej mówią. Kupili psa i ku*Waaa CO 3 MIESIĄCE WYJEŻDŻAJĄ. I tacy mają potem dzieci i są niezdolni życiowo bo myślą że wszyscy będą za nimi latac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
ale masz problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellonowowa
Mam bo ten pies siedzi w domu -a ten pies potrzebuje przynajmniej paru godzin spaceru dziennie - się męczy durnieje - powinnien miec właścicieli którzy się nim zajmują a nie wciskają innym. Wkurzam się też bo pewnie matka mojego narzeczonego będzie potrzebowała pomocy z tym psem(A jeszcze się opiekuje swoją chorą matką) - i mój narzeczony będzie musiał pomagac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
nienawidzisz go a się nim przejmujesz? w ogóle to tam nie chodź jak ci sie nie podoba oni sa u siebie więc nic tobie do tego co trzymają w domu psa kota czy małpę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellonowowa
Nie są u siebie tylko u teściowej . Jak do niej przychodzę coś pomóc czy z babcia czy ogólnie to jestem albo : urąbana w błocie albo nie mogę wyjśc albo wejśc obszczana cały dzień słyszę jęki i piski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
no prędzej oni sa u siebie niż ty, ty jesteś tam obcą osobą wiec na miejscu tego "brata chłopaka" bym cie postawiła do pionu koleżanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellonowowa
nienawidzę go bo jest niewychowany zaniedbany i przez to się tak zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellonowowa
Nie są u siebie . U siebie by byli jakby pomagali , płacili i nie żerli wszystkiego co ona ugotuje. Ja jestem u siebie bo sama na siebie zarabiam i żyję skromnie ale mogę miec psa kota i słonia bo nikt mi nie zabroni . Skoro mają psa - mają obowiązek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efhnbad
dziewczyno jesteś obca osobą ten chłopak mieszka u swojej matki tobie nic do tego, jesteś jakas nie normalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nellonowowa
Jestem mniej obca niż oni bo ja pomagam jego styranej matce , a oni mają wszystko w d... nic nie robią . Tak jest biorą śluby bawią się w dorosłych a potem w dupie mają jak sie utrzymac kupują psy robią dzieci KTÓRE Oddają swoim starym matkom . Ja tego nie rozumiem ja się wyprowadziłam bo moi rodzice też mają prawo życ , a co ja mam się sprowadzac z narzeczonym im na głowę? i tak mają swoje problemy. Jak się NIE UMIE ZADBAC O SIEBIE TO SIĘ NIE KUPUJE PSA I H W D wszystkim którzy wkurwiają swoje teściowe i matki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×