Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cholerajasnaaa83

czy da rade jeszcze go w sobie rozkochać

Polecane posty

Gość cholerajasnaaa83

uznajmy, ze bylismy kiedys razem, jakis rok, po dłuzszym czasie odnowilismy kontakt, na poczatku kontakt mial być kolezenski, ale niestety badz stety, potem z uwagi na dużą chemie zaczeliśmy ze sobą sypiać, spotkania był raz częstsze raz rzadsze, ale kontakt mam codzienny a spotykamy sie raz na tydz , raz na 2 głównie w weekendy z uwagi na prace i dzieląca nas odległośc. Były rozmowy na temat powrotu, ale nigdy nie był konkretnej decyzji..ja nigdy nie byłam przekonana i on też..ja chciałabym zeby przyszedł i powiedział"Kocham cie, badźmy razem pomimo wszystko, przepraszam, ze wczesniej wszzytsko spieprzylem wiecej to sie nie powtórzy"..tak sobie wymarzyłam, ale wprost mu tego nie powiedziałam:D wiec myśle ze mnie nie kocha , lubi mnie szanuje moge na niego liczyc, w dodatku jets miedzy nami chemia itd.. od jakiegoś miesiaca, bylo postanowione, wiecej nie sypiamy ze sobą, spotkania rozmowy ok..ale bez sexu. wiec teraz spedzamy miło czas, spacerujac rozmawiajac, chodzimy do kina, na lody etc tak jak ejst bez sexu teraz jest ok:) mnie to odpowiada, choc nie ukrywam troche mi tego brakuje..ale nie chce traktowac tej znajomosci czysto sexualnie..bo i bez tego jest ok. Oczywiscie, dodam, ze on w miedyz czasie był z kims kto mu zawrócił w głowie, ale bez happyendu bo laska byla niezdecydowana, ja tez byłam z kims jakis czas i tez bez happyendu i ostro randkowałam..i wtedy kontakt z exem był mniejszy tak sobie myśle, ze z jednej strony traktujemy sie jak zapchajdziury z drugiej strony miedzy nami jest cos fajnego, sympatia, silna wieź erotyczna:P i cciałabym własnie teraz zobaczyc jak ta znajomosc sie potoczy bez tego sexu a z czestym kontaktem i wspolnie sepdzonymi chwilami oczywiscie zaraz powiecie tego kwiatu jest pół swiatu..ale powiem tak nie w przeciagu roku spotkałam na swej drodze 7 facetów i kazdy powtarzam kazdy był albo idota , infantylnym 34 leatkiem, albo chytruse obrazalskim, albo materialista, albo ruchaczem... tak watpie w istnienie normalnych facetów... a moj ex jaki ejst ale ejst przy nich wszystkich boski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
:) jakies rady pomyslałam, ze zaczne stosowac rady z ksiazki mezczyzni kochaja zołzy bo tego nigdy nie stosowałam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
dzięki kafe:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotttttt
Skoro byliscie w zwiazku i bylo wam razem tak fajnie to czemu sie rozstaliscie? Moze boi sie ze jak znow zostaniecie para, to ponownie sie to rozwali jak to blyo pierwszym razem? Kto zaczynal temat powrotu? Ty czy on? Moze oboje chcecie ale sie boicie, a widzac niepewna rekacje srugiej strony w ramach asekuracji tez jestescie "niepewni" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
rozstalismy sie z uwagi na jego niezdecydowanie, pewnie mnie nie kochał..był po ciekzim rozstaniu ciezko mu sie było odnalzc w nowym zwiakzu..miał takie ciągłe dziwne myślenie i dośc dziwne nastroje..teraz sie to bardzo zmieniło an plus a ja tez wtedy sie inaczej zachowywałam byłam strszna przylepa i zachowywałam sie jak wariatka, i wszytskiego mi było mało, jego było mi mało teraz juz tak nie robie i widze, ze teraz dopiero jest normalnie.. ja widze, ze on jest inny, on ze ja kiedys powiedział, w sumie nei raz..ze teraz załuje ze wtedy tak wszystko spieprzył ja nie chce teraz wracac..bo jeszcze nie czuje tutaj u niego miłości ..ale chce zeby tak sie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
jezeli on nic nie poczuje to ja w zyciu do niego nie wróce,..nie ejst tez tak ze czekam na niego jak na ksiecie, bo jak z kims sie spotykałam to wtedy starałam sie oddac w pelni nowej znajomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem jesteś dlamniego kimś zapasowym wkrótce pozna nną i bedziesz cierpiala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
pewnie jakby kogos poznał to było by mi przykro, ale przezyłabym;) jak ja kogoś poznałam to tez on schodizł na boczny tor takie zycie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
ale mnie to nie odpowiada..wolałabym byc w fajnym super zwiakzu itd ale sie nie sklada ja nie pytam jak wy widzicie ten zwiazek tylko jak go rozkochać..nie dawanie ciała jest pierwsza próba..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kottttt
A kto z was zadecydowal o tym braku seksu? I dlaczego? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
obopólna decyzja to była. tym razem moze ja to powiedziałam, ale od razu sie zgodził .. wiec sie trzymamy juz nie raz mielismy takie postanowinia ale wytrzymywały one 2-3 spotkania wiec teraz mam nadzieje ze sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
dlaczego? skoro nie jestesmy razem to nie uprawiajmy sexu..dlatego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbaragg
Dziwny ten koleś. Dla mnie to on cały czas jest niedecydowany, nic się w tym temacie nie zmieniło. NIe wiem dlaczego robisz sobie nadzieję, nic nie wskazuje, że kiedyś będziecie razem. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
no pewnie nie;) masz racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
koleś na 100% szuka innej.a na razie z braku laku wystarczają mu spotkania z tobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
ja tez szukam innego, podczas gdy sie z nim spotykam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiszka_oo
Z drugiej strony, skoro jest między wami fajna więź emocjonalna i pożądanie, to znaczy, że coś z tego może być. Z drugiej strony musi w Tobie być coś, co mu przeszkadza w pełni się zaangażować. Może kiedyś pogadaj z nim jak sobie wyobraża kobietę swoich marzeń itp. Chociaż na moje oko wygląda na to, że on szuka jakiejś wielkiej miłości z fajerwerkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholerajasnaaa83
możliwe, ze tak jest jak mnie poznał to swiata poza mna nie widział potem..wspominął była i mnie do neij porównywał..wiec to popsuło nasza relacje itd moj charkater no cóż na pewno sa rzeczy które mu nie odpowiadaja do konca..ale jak sie koch ato takie rzecyz nie przeszkadzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×