Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ooonaa22

Wróciłam do byłego faceta iii... :(

Polecane posty

Gość ooonaa22

Byłam w związku 3lata, ale facet jak to facet zdecydował, że on musi się wyszaleć i zakończył związek bez większego namysłu. Szalał pół roku i po około miesiącu od rozstania zaczął prosić o powrót chociaż już spotykał się z nową dziewczyną. Po 6mcach uległam i zdecydowałam wrócić do niego. Na początku było wszystko fajnie, jak nie on, nowa osoba, ale teraz, po 2 m-cach.. Znowu zaczyna mówić mi o imprezach, jak siedze w domu i się uczę to są pretensje, ze sie nie wyszykowalam i godzinami na focha, nie potrafi tez zaakceptowac tego, ile mam do nauki, zupełnie nie okazuje mi czułości. Nie wiem czy to ja przesadzam czy jestem po prostu głupia decydujac sie na powrot do niego.. Prosze, poradzcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uroczy Roman
Jesteś głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka banana
Myślę, że kolesiowi zależy na Tobie, poprosił byś wróciła bo miał nadzieję, że coś zrozumiałaś i troszkę wyluzowałaś, zmieniłaś się. Myślę że jest równie zawiedziony jak Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestes przyjebana
przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonaa22
Dziekuje za odpowiedz wprost. Ech, ale co ja mam teraz zrobic..znowu jestejm w dolku.. Wiem,ja tez nie jestem swieta, mam czesto swoje humory, ale on znowu jest taki jak dawniej..moze nawet gorszy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka banana
Związek nigdy nie rozpada się z winy jednej osoby, a powrót do siebie to pewien kompromis, którego Ty nie przestrzegasz. Tym bardziej, że wiesz czego potrzebuje Twój partner. Dlaczego to tylko on ma zauważać Twoje potrzeby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka banana
I normalnie wiedziałam, że kafetryjne mądrale Ci napiszą żeś głupia albo żebyś go kopnęła w doopę. ale sama musisz czuć i wiedzieć co będzie dla Was lepsze i czego tak naprawdę chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonaa22
Tylko po tym wszystkim co on robil jak ja mam mu zaufac i puszczac na imprezy? Zeby znowu mnie zdradzal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka banana
Nie wpadłaś na to, żeby iść z nim? Nigdy Ci tego nie zaproponował? Pewnie tak...ale wykręcałaś się obowiązkami. A potem pretensje do reszty świata....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonaa22
Zawsze chodze z nim wtedy, kiedy chce. Ale on jakos woli sam, bo musi tylko z kolegami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka banana
A Ty wychodzisz z koleżankami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonaa22
Nie, bo ja bez niego nie mam potrzeby biegania po imprezach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli facet raz dał du.py za przeproszeniem to powinnaś go skreślić, nie stac cie na nic lepszego? dlaczego dajesz sie poniżac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka banana
Ludzi nie skreśla się od tak, od razu. Każdy zasługuje na drugą szanse, a autorka sama powinna wiedzieć czy ją wykorzystał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonaa22
Ale to nie była druga szansa ktora ode mnie dostal.. juz trzecia. Potrafil mnie wyzywac od najgorszych szmat kurw psycholek itd zawsze po jakims czasie sie psulo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka banana
Nikt nie przezyje za ciebie Twojego życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonaa22
Tylko jak zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takich jak on skresla się od tak, i to szybko, wiem co mówie, chciałabys byc tak traktowana jak teraz przez reszte zycia? podstawowe pytanie. Na swiecie jest mnóstwo wartosciowych facetów, on już wie ze moze robic wszystko, i tak go przyjmiesz, dalas mu to do zrozumienia 3 razy. Nie wierze też ze go kochasz skoro masz watpliwosci. Odejdz, poki cie nie zgnębi do reszty i znajdz kogos kto cie pokocha taka jaka jestes i bedzie cie SZANOWAŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pestka banana
ubudubu, zazdroszczę Ci tej mądrości życiowej...bo to co napisałaś to nie teorie co nie?:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinien zrozumiec ze jest czasna zabawe i na nauke, studiujesz tak? powychodzcie razem weekendami, przeanalizuj jego zachowanie a przed wszystkim powiedz mu jasno co czujesz czego oczekujesz, i w sumie tez powinnas wtedy miec jasnosc. Zwiazek to kompromis, nie mozesz isc bo masz nauke ok, pojdziemy jutro, bez wyzwisk i pretensji. Dla mnei jednak argumentem przewazajacym i tak jest to ze spotykal sie z kims innym i lekcja powrotow i rozstan powtarza sie 3 raz, nic z tego nie wyniesliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonaa22
To sa przykre fakty.. Szkoda, ze nie ksiazkowe teorie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pestka banana, nie teorie, przezylam toksyczny zwiazek bardzo podobny do tego opisywanego, wyzwiska, rozstania, sceny przy ludziach, i mam z tego lekcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooonaa22
Tak, studiuje 2 kierunki, w tym prawo wiec mam sporo nauki. Widujemy sie w kazdy weekend, 3dni w tygodni. Moze to nie jest wystarczajaco duzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×