Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marszałkowa_stonoga

Facet w związku a inne kobiety

Polecane posty

Gość nie wwwyobrazam
pozdrawiam wszystkie i ufajcie swoim w 10000% hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez jestem bardzo atrakcyjną dziewczyną co nosi mini i szpilki więc dla jakiej mój facet mnie zdradzi i zaryzykuje że straci mnie i córeczkę?Po drugie jest lekarzem i zależy mu na dobrej reputacji i nie w glowie mu robić z siebie jakiegoś lowelasa! Jesli wasi to kobieciarze to sobie ich pilnujcie.Mój nawet nie gapi sie na panienki bo go nie interesują!!Mimo, że jest bardzo przystojny i podoba sie kobietom!Niestety widzę nie raz jak faceci idący za rękę ze swoimi dziewczynami gapią się głupio na mnie. Ale nie każdego faceta interesuje inna krótka spódnica jeśli w domu ma kobietę za którą szaleje i która powoduje, że jest szczęśliwy w związku bo ma cudowna żonę, a nie narzekającą i meczącą go babę... Jeśli facet w związku sie dusi i słucha narzekania zazdrosnej i zakompleksionej żony to nie dziwię się, że zaczynają szukac sobie na boku spokoju u kochanki, która będzie bardziej wyluzowaną kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhaahahhahahahhahaha
myslisz ze jak jestes ladna to cie nie zdradzi, ja tez jestem atrakcyjna i rowniez nie stronie od szpilek ,moje kolezanki rowniez sa ladne i co z tego.....jesli myslisz ze to cie nie ochroni od tego jestes w bledzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
Despina Haha dobre. Tak jest lekarzem i dlatego nie zdradzi, bo przecież lekarze nie zdradzają:D Ty rzeczywiście masz jakieś problemy z logiką:D Aha i jeśli już to straci ciebie, a nie ciebie i córeczkę. Nigdzie nie napisałam, że mój mąż jest kobieciarzem, ale oczywistym jest, że facetowi podobają się ładne kobiety. "Niestety widzę nie raz jak faceci idący za rękę ze swoimi dziewczynami gapią się głupio na mnie." No widzisz i sama sobie dałaś odpowiedź dlaczego trzeba ich pilnować:D A gdzie ja napisałam, że jestem "męczącą i narzekającą babą"? Jak chcesz sobie być "wyluzowaną" kobietą to sobie bądź, ale nie zdziw się jak pewnego dnia obudzisz się z ręką w nocniku. Żal cie czytac, szkoda, że kobiety nie potrafią uczyć się na błędach innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszecie, że wszyscy faceci to myslą o jednym!A to nie prawda! Może zamiast mówic o zdradzających facetach w koło was to lepiej pogadajcie o tych facetach którzy nie zdradzili!.Bo przecież są związku gdzie facet szanuje kobiete i nie zdradził nigdy.Może własnie Ci zdradzający to faceci za bardzo pilnowani i sprawdzani przez swoje żonki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bądz sobie najpiekniejsza na świecie ale jeśli traktujesz męża i sprawdzasz jak małolata to Cie zdradzi i możliwe, że z brzydszą kochanką od Ciebie samej :Ptakie zycie jak piszecie heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
Despina Ja nie mówię, że wszyscy faceci myślą tylko o jednym i zdradzają, bo mój mąż nie zdradza:) I właśnie wiem to, bo go kontroluje:) Po prostu czuję się z tym lepiej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
Nie, z tego że sprawdzam męża wcale nie wynika, że mnie zdradzi. Jest dokładnie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
Pomyślę na tym co koleżanki napisały, aż mnie strach obleciał, że On mógłby mi to zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p. anna karenina ;
jak facet chce to bzyknie się z koleżanką z pracy w kiblu podczas przerwy śniadaniowej i tyle z waszego pilnowania romans prędzej wykryjecie niż pojedynczy numerek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
Oczywiście, ale trzeba wykorzystywać każdą możliwość, żeby ograniczać jego kontakt z innymi kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
Rozsądna kobieta musi brać wszystkie ewentualności pod uwagę, tylko tak żeby facet nie poczuł się osaczony, ja tam po tym co przeczytałam nie jestem taka pewna, i też się sporo człowiek nasłucha od innych. Może to wyglądać na brak zaufania, ale tak nie jest, troszkę ostrożności nie zaszkodzi. Lepiej zapobiegać niż leczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
Ja nie jestem taka atrakcyjna jak ta Pani co jest żoną lekarza, ale jakoś na brak powodzenia też nie narzekam, mam inne walory, także trzeba mieć lekką kontrolę również nad sobą i ogólnie cało kształtem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
Trzeba po prostu postawić jasne reguły w związku i tyle. A wszystkie te "wyluzowane" kobiety mogą się prędzej czy później bardzo rozczarować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crackinck
1. jest dorosły i nie potrzebuje pozwoleń, związek to nie niewolnictwo. 2. nikt Cię nie upilnuje tak dobrze, jak Ty sama.a zakazany owoc potrafi kusić bardziej 3. wolę ufać i się przejechać niż żyć ciągłymi podejrzeniami. 4. jeśli zdradzi - jego strata. nie moja. a im szybciej się dowiem, tym szybciej się pozbieram. mąż może wychodzić z kim chce, ja też. nie interesują mnie jego koleżanki, nie pamiętam imion, bo mam sklerozę. widziałam tylko te brzydkie. jesteśmy dorośli. świadomie zdecydowaliśmy się na małżeństwo i wiemy, co oznacza. ja mam zamiar grać fair. nie mam zamiaru nikogo pilnować,bo nie na tym polega związek. mam ufać, a moje zaufanie ma nie być utracone. czy mój mąż gra fair - ufam, że tak. jeśli nie - nie mam zamiaru kurczowo kogoś zatrzymywać. chce odejść - niech idzie. wolę być zdradzoną, odejść i ułożyć sobie życie dalej, po swojemu niż podejrzewać, pilnować, zakazywać i kontrolować, bo to nie jest życiem razem, a dziwną imitacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wwwyobrazam
ahhaahahhahahahhahaha myslisz ze jak jestes ladna to cie nie zdradzi, ja tez jestem atrakcyjna i rowniez nie stronie od szpilek ,moje kolezanki rowniez sa ladne i co z tego.....jesli myslisz ze to cie nie ochroni od tego jestes w bledzie to ja pisalam jakby co, nie wpisalam poprzedniego nicku, ja tez swojemu wierzylam do czasu, zlapalam go na smsie, zaczal sie tlumaczyc ze ja jestem od niej 1000 razy ladniejsza ze i tak sie nie spotkali....moze i sa wyjatki wspanialych facetow fajby bylo takiego spotkac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wwwyobrazam
crackinc mowisz jak zdradzi-odejdzie i juz, jak sie kocha i liczy na drugiego czlowieka ze darzy nas tym samym uczuciem to nie tak latwo splunac odwrocic sie i pojsc, nikt nie chce byc zranionym, ja bym nie przezyla. a w malzenstwie zachowanie "robta co chceta" ze facet idzie ze swoja kolezaneczka na drinka to dla mnie jakis kosmos, no ale zwiazki sa rozne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crackinck
nie chodzi o obojętność, a o wolną wolę i chęci drugiej osoby. mój mąż ma być mi wierny, bo sam tego chce, a nie dlatego, że go pilnuję i szpieguję. nikt nie jest jakimś podrzędnym pomiotem, żeby musiał pilnować drugiej osoby, aby łaskawie go nie zdradziła. ja pilnuję siebie, a nie męża. mąż ma pilnować siebie, a nie mnie. czy myśl, że powstrzymuję swojego małżonka od zdrady przez inwigilację ma mi dać spokój i szczęście? mi nie. może komuś taki związek odpowiada, mi nie. jeśli Ty wolisz zabraniać kontaktów z koleżankami i być spokojna, ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego nie jaka pani:) Ja jestem bardzo młodą dziewczyną i studiuje dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wwwyobrazam
pilnowac i schizowac sie czy nie poszedl po bulki a gdzies na numerek to jedno a zezwalac zeby spedzal czas z inna na piwku w barze zamiast z zona .....to dla mnie dziwne i na to bym sie nie zgodzila nigdy. A sprawdzac trzeba czasem , i miec oczy szeroko otwarte. Czasem nie widzimy albo nie chcemy widziec, zadna nie chce byc frajerka....trzeba byz przezorna i tyle. A to ze ejstesmy super ladne i w ogole naj nie jest zadna gwarancja, niestety. ... ale niech kazda robi jak chce:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego nie
Despina na pisałam Pani, bo nie zapamiętałam niku, tak mnie pochłonęło czytanie, i pamiętałam że jesteś żoną lekarza Gdybym napisała np. Ta od lekarza, czy coś takiego , to dla mnie jest obraźliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crackinck
mówimy o dwóch zupełnie różnych płaszczyznach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dmucham na zimne
zgadzam się z wpisami o nicku mariannam27 , wera i o podobnym myśleniu--tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam te twoje wypowiedzi i takie mam wrażenie że ten twój mąż to jakiś babiarz jest co mu sie każda ładniejsza dziewczyna podoba na ulicy.A Ty go pilnujesz by nie poleciał za jakąś:D Troche to śmieszne hehe Dziewczyno, ale jak sprawdzisz no powiedz?Do pracy z nim chodzisz?I nie mówimy o romansie ale o jednorazowej przygodzie. Dlaczego niby twój partner miałby polecieć na inną spódnice skoro taki jest szczęśliwy z Tobą?!Co to za związek jeśli wiesz, że w każdej chwili może Cie zdradzić gdy nadarzy się okazja.Współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sraczka zielona
nie czytalam waszych postow ale powiem cos od siebie. ufalam mojemu facetowi na 100 procent az kiedys mi powiedzial- sam sie przyznal ze spotykal sie z moja najlepsza przyjaciolka. to bylo pare razy i podobno sie tylko pocalowali. za nia bym sobie reke dala uciac ze nigdy w zyciu by mi czegos takiego nie zrobila. a jednak. wybaczylam i jej i jemu. za jakis czas znow zaczal sie spotykac z inna. sama sie dowiedzialam o tym. opowiadal tamtej ze juz nie jest ze mna i w ogole... myslalam ze mi serce peknie. jestesmy dalej razem. i obiecalam sobie jeszcze raz to koniec. ale od tamtej pory mam jakas obsesje na punkcie sprawdzania jego telefonu. czy ma nk, facebooka. i teraz wiem ze nie potrafie mu zaufac na 100 procent. pozwalalam mu tylko na widywanie sie z jedna kolezanka. to znaczy mowil ze wiecej nie ma kolezanek. i co? chcial wiecej i bez mojej wiedzy to zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
Despina Nie musi być babiarzem, żeby mu się ładne dziewczyny podobały, to normalne u każdego mężczyzny. I nie ma nic złego w pilnowaniu go. A śmieszne to będzie jak ci twój facet rogi doprawi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość crackinck
może i śmieszne, ale jeszcze śmieszniejsze byłoby przyprawienie rogów pilnującej żonce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
Mój mi żadnych rogów nie przyprawi, to bardzo grzeczny chłopiec:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgrtjkoopa
gdyby był tai grzeczny to byś była o niego spokojna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weraaaaa
Jestem o niego spokojna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×