Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czy.jest.cień.nadziei ?

Czy są jakiekolwiek szanse ?

Polecane posty

Gość Czy.jest.cień.nadziei ?

otóż rozstałam się z chłopakiem ( za obopólną zgodą) tylko, że ja to sprowokowałam jakieś 5 tygodni temu po 8,5 miesiącach związku . Nie padły żadne słowa typu, że ani jedno nie kocha( wręcz on powiedział mi że nie chodzi o uczucia a o to, żebyśmy sobie do gardeł nie zaczęli skakać) . Ale po prostu zrobiliśmy to bo strasznie kłóciliśmy się . On zakończył to kulturalnie bez żadnych kwasów natomiast j mimo, że wydawało mi się że sądzę to samo zdębiałam i nie powiedziedziałam nic. Chodzimy razem do szkoły (maturzyści) nie odzywa się do mnie od tygodnia ( generalnie nie gadamy) ale mówił cześć teraz nawet na mnie nie spojrzy a nawet jeśli wydaje się smutny i zamyślony, wiem, że zaczął palić. Próbowałam z nim nawiązać kontakt smsowy owszem odpisuje ale unika rozmów o uczuciach . Od mojej znajomej wiem, że jakiś tydzień po zerwaniu mówił, że żałuję tego co się stało. Ja też bardzo żałuję ( teraz nie wiem czy on wciąż) boję się konfrontacji i zastanawiam się czy istnieją mężczyźni którzy odzywają się po jakimś czasie, czy po prostu zamknął ten rozdział ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pirromannka
nie sprawdzisz- nie dowiesz się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vakantie
ciekawe rzeczy piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 186cm, 75kg
Zagadaj do niego, jeżeli chodzi o uczucia na pewno się uda :), On nie spogląda na Ciebie ponieważ Cię kocha, a to chłopakowi sprawia ból, że kocha a nie jest i chce zapomnieć. Pozdro 3maj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy.jest.cień.nadziei ?
Wiem sytuacja typowa jak 100000000000000000000000000000000 innych ... :/ i pewnie przegrana takie mam wrażenie ...ale czemu ciekawa pewnie to ironia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy.jest.cień.nadziei ?
Tzn. ja wiem, że coś przeżywa bo to nie jest powierzchowna osoba ale 2 tyg. po rozstaniu ... podrywał dziewczyny na korytarzu ... ;/ potem ja zaczęłam się śmiać cieszyć życiem ( na pokaz) i teraz on od tygodnia chodzi jak zdjęty z krzyża i do tego dużo czasu spędza z moimi przyjaciółkami ( dziwne bo deklarował, że za nimi nie przepada ) nie pyta o mnie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vakantie
kontynuuj ,to bardzo zajmująca lektura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy.jest.cień.nadziei ?
Vakantie strasznie cyniczny/cyniczna jesteś :P taki doprawdy internetowy hejter . Wiem, że sytuacja jest banalna :/ ale dla mnie to nie jest śmieszne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vakantie
alez sympatyczna kolezanko,ja całkiem powaznie studiuję twój problem ,tylko jeszcze za mało wiem,pisz ,pisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy.jest.cień.nadziei ?
Hahaha proszę Cię :D . W sumie to zastanawiam się o co mu chodzi ... wiem, że nikt tu jasnowidzem nie jest ... ale zastanawiam się czy może mieć spóźniony zapłon ... czy jak się do tej pory nie odezwał to jest szansa, że za jakiś czas dojrzeje czy raczej mu wyjdę z głowy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vakantie
az tak ci na nim zalezy ? słuchaj jest wiosna ,ładna pogoda ,za chwilę wakacje coś się zmieni ,coś nie ,ale w kazdym bądż razie idzie na plus ,nie rób z siebie żałosnej psuczki ,która skamlę za włascicielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez słów
za tydzien masz mature, ogarnij sie dziewczyno!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy.jest.cień.nadziei ?
Pewnie w sumie to masz rację ... ale to był na prawdę fajny chłopak a ja ostatnimi czasy zachowywałam się jak ostatnia księżniczka. Stwierdziłam ostatnio, że co będzie to będzie ... maturę mam na głowie... chciałam iść na studia prawnicze ... :/ zakuwałam cały rok a teraz trach nie mogę się na niczym skupić ... ok. wiem, że to jest niczyja wina i moja matura i moje marzenia wszyscy mi to tłumaczą ale na prawdę kurde ... ciężko się pogodzić z tym, że miały być wspólne wakacje i w ogóle jak w bajce a potem się jebło .. poza tym mamy z nim 1:1 bo nawzjem mieliśmy się w dupie pod koniec :/ i każdy myślał, że drugie się opamięta a teraz myślę, że za późno na co kolwiek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy.jest.cień.nadziei ?
Spoko uczę się ... generalnie od października ;/ nie ma tak, że siedzę cały czas i nic nie robię .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vakantie
nigdy nie jest za póżno,ale ktoś ci dobrze napisał ,masz mature.......!!! a swoją drogą to w chujowym momencie zakończyliście ,młoda jestes,przejdzie ci,poznasz mnie i twój swiat sie zmieni na zawsze , niekoniecznie na lepsze ....:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy.jest.cień.nadziei ?
haha ... no w hujowym i jeszcze przeze mnie bo ja wyjechałam na jednej przerwie, że mnie ignoruje, że traktuje jak powietrze. I pytał czy może się zmienić ja powiedziałam, że człowiek nie może się zmienić bo przestaje być sobą... potem na następny dzień poszedł na wagary ... i znowu na następny powiedział, że mam rację, że mnie kocha ale też go to męczy i nie niszczmy wspomnień itp. sam mi powiedział, żebym matury przez niego nie zjebała... ja mu powiedziałam to samo .... no i w sumie pretensje mogę mieć tylko do siebie ... mówiłam cholera zostawiam rozczulanie się na 14 maja po historii :/ ale jakoś tak lipnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vakantie
aż dziwne ,że w dzisiejszych czasach sa takie rozsądne młode dziewczyny,tylko diwić sie chłopaczynie ,ze cie porzucił,dasz radę ,widze ,że to nie jest choroba u ciebie i bdb,powodzenia na maturze i jak koniecznie chcesz to zycze aby twój chłoptaś sie opoamiętał i czekał z kwiatkiem przed szkoła po maturze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy.jest.cień.nadziei ?
Dzięki. wiesz w sumie to się porzuciliśmy na wzajem zresztą on zawsze mówi, że nie wie co we mnie siedzi bo mam trudny charakter ... właśnie zawsze on gonił z kwiatami.. przyjeżdzał kombinował ( bo mieszkamy w innych miastach) w sumie wina leży po 2 stronach bo taka prawda ... jakoś przejdzie a może się ułoży :D co do mojej rozsądności straszny ze mnie kujon ale życiowo niezaradny :P Myślałam, że jesteś cyniczny i chcesz mnie pojechać a poprawiłeś mi humor :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×