Prawiki, na ilu randkach w kwietniu byliście?

Przeciętni tak. Ale już kurduple nie. Ch-er jest zajebistą cechą dodatnią. Może z przeciętnego zrobić Kalibabkę - który jakiś piękny nie był. Ale jeśli masz wygląd, to brak ch-eru nie jest cechą ujemną! Będziesz miał może mniejsze szanse na panienki niż wysoki kozak, ale i tak możesz rozsiewać geny na prawo i lewo.

Frodo the niziołek - następny z zajebistymi radami...

Gdzie ja daję rady?

A ja jestem wysoki i żadna mnie nie chce. Ale wiem ze to tylko kwestia czasu bo w lecie 2012 poznam swoją wybrankę

Przeciętni tak. Ale już kurduple nie. Ch-er jest zaj**istą cechą dodatnią. Może z przeciętnego zrobić Kalibabkę - który jakiś piękny nie był. Ale jeśli masz wygląd, to brak ch-eru nie jest cechą ujemną! Będziesz miał może mniejsze szanse na panienki niż wysoki kozak, ale i tak możesz rozsiewać geny na prawo i lewo. Sam wygląd to za mało, jak ktoś jest mameją i żadnym ruchaczem nie będzie.

Ruchaczem może nie, ale na brak zainteresowania też narzekać nie może.

wlasnie, gdzie jest offerma?

oferma czarny wczoraj byl na forumie

"Ruchaczem może nie, ale na brak zainteresowania też narzekać nie może." No popatrz :D mam 184 cm wzrostu 27 lat i ZERO zainteresowania ze strony dziewczyn. Wiecznie tylko fochy jak ja to śmiem głowę im zawracać :D Głupiego smsa nie mogę napisać bo jak odpiszą (jeśli w ogóle) to tak, że człowiek obawia się oskarżenia o stalking.

ja bylam na jednej

Darker - Ty to jestes specyficzny typ. Poza tym też sam jesteś sobie winien, nie udawaj, że tego nie wiesz.

"A komu się będzie w tym wieku chciało zaczynać? " To prawda. Im wcześniej tym lepiej. Gdyby istniała machina do przenoszenia w czasie, to bym się przeniósł tak do 2004 i skopałbym sam sobie dupę, że jeszcze na panienki nie chodziłem.

wzrost + bajera = sukces mozesz byc wysokim jak sosna jak nie masz gadane to bedziesz wytykany palcem musisz byc zajebiscie ładny żeby nie miec kasy , charakteru i jebać babe

"mozesz byc wysokim jak sosna jak nie masz gadane to bedziesz wytykany palcem" No będziesz wytykany palcem. Z komentarzem "patrz jakie ciacho".

Nigdy na żadnej

Alehandro ma rację, bajer jest najważniejszy. Frodo nie dość, że nie ma bajeru to jeszcze wzrost i IQ niskie. Ja nie jestem niczemu winien. Starałem się być fair wobec każdej. Dziewczyny za fair uważają wbicie komuś topora w plecy. Na takiej samej zasadzie mogę powiedzieć, że gdybyś nie wybrzydzał w przedszkolu to byś urósł. A teraz klops :D

ciepło się robi i seksu na ulicach będzie coraz więcej. ciekawe czy zaowocuje to wzrostem ilości prawiczych tematów na kafe :D

Darker - z tym wybrzydzaniem w przedszkolu to masz to pod kopiuj/wklej czy ciągle od nowa piszesz? Jesteś sobie winien o tyle, że sam pisałeś, że tu a tu nie pojedziesz bo za daleko i nie ma połączeń, na taką a taką imprezę nie wpadniesz bo tam gimgówno : jak się w domu siedzi to ciężko, żeby laski cię rwały. Ty masz i wzrost, i IQ pewnie na poziomie, a i tak chuja zdziałałeś. Nie wiem, nie chcę sobie wyobrażać jaką musisz być zatem peeezdą:)

"Jesteś sobie winien o tyle, że sam pisałeś, że tu a tu nie pojedziesz bo za daleko i nie ma połączeń, na taką a taką imprezę nie wpadniesz bo tam gimgówno : jak się w domu siedzi to ciężko, żeby laski cię rwały." Na imprezy nie chodzę bo nie lubię. Byłem kilka razy i mi się nie podobało. Kolejny zdesperowany kretyn co nie rozumie, że nie będę jechał pod samą granicę z Niemcami do dziewczyny z którą zamieniłem parę słów na gg a tym bardziej, że ona sama nie chce abym pojawił się pod jej drzwiami. O tym, że jest ode mnie młodsza o 11 lat już nie wspomnę. Innej podziękowaniem za "uprzejmości" płynące przez 5 lat z jej strony do mnie. Inna ogłaszała się w necie z koleżanką, że szuka "miłego pana do zabawy" (zabawne co się dzieje po wrzuceniu @ w google). Żeby nie było to z jedną się spotkałem. Z tego forum. Mądrzejsza niż większość piszących tutaj. Nie zaiskrzyło z obu stron. Czy tobie matołku trzeba powiedzieć wprost, że ktoś ma cię w dupie i, że się tobą bawi bo sam nie załapiesz przez 5 (słownie - PIĘĆ) lat? Jesteś taki wyposzczony, że zrobisz wszystko dla panny nawet jak ona się z ciebie śmieje z koleżankami bo dla ciebie lepsze to niż samotność? I takie gówno nazywa mnie pizdą. Przynajmniej się całowałem, ty cmoknij klawiaturę :D

"jak się w domu siedzi to ciężko, żeby laski cię rwały." Jak się na studiach było to się w domu nie siedziało a i tak nie pomogło BO TRZEBA BYĆ FAJNYM. Tępy chuj. Trzeba jakiś test na ogarnięcie wprowadzić przed rejestracją I PISANIEM tutaj.

Oooo wielki wodzu, całowałeś się - nauczaj!:D:D:D A cipska jak nie miałeś, tak nie masz:D:D:D Ja rozumiem, że dla ciebie za daleko, że nie lubisz imprez i nie będziesz się wysilał. Spoko. Tylko wtedy to twoja wina, że nie dymasz, a nie tego, że nie jesteś "fajny".

Argen - spierdalaj:)

Oooo wielki wodzu, całowałeś się - nauczaj! To dobre było. A w sumie to rozmowa jak w przedszkolu. Ja się całowałem, a Ty nie. Smutne, że stare chłopy o tym gadają.

:P

"A cipska jak nie miałeś, tak nie masz" Ty też. Z tym, że ja nie musiałem sobie krzesła podstawiać aby dziewczynę przytulić :D "Ja rozumiem, że dla ciebie za daleko, że nie lubisz imprez i nie będziesz się wysilał. Spoko. Tylko wtedy to twoja wina, że nie dymasz, a nie tego, że nie jesteś "fajny"" Wysilać? Co do czego? Ludzie sparowani nie wysilali się. Spodobali się sobie i zaskoczyło. I nie musieli zapierdalać na drugi koniec kraju aby to osiągnąć. Tu nie Australia - ludzie są wszędzie. Jeśli dla ciebie spodobanie się komuś to /wysilanie się/ to szkoda gadać z takim karłem intelektu. Myślisz, że trzeba chodzić w różne miejsca to cię laska jakaś zerżnie a jak się człowiek nie szwęda po różnych szemranych przybytkach rozrywki to nic z tego? To czemu ty narzekasz? Chodź tu i tam to cię jakaś zechce. Przecież wystarczy marnować czas na takie rzeczy i udawać, że się człowiek przy tym dobrze bawi. To takie proste. Tylu ludzi to robi, oni nie mogą się mylić. Nie każdemu pasują imprezy i ludzie na nich, nie każdemu pasuje desperackie bieganie za dziewczynami w nadziei, że a może coś wyjdzie. Co ciekawe bo większość par jakie znam poznało się na studiach i to nie na imprezach a na korytarzach uczelni, w akademikach podczas przeprowadzki itp.

Z Froda może być pożytek na imprezie bo dziewczyny będą miały na czym piwo postawić i na czym torebkę powiesić jak pójdą się bawić na parkiet :D

Cipsko miałem wielokrotnie deklu. "Ludzie sparowani nie wysilali się. Spodobali się sobie i zaskoczyło" Dzieciaki szejków arabskich i gwiazd Hollywood też sie nie wysilają. Żyją za odziedziczone pieniądze. Na chuj ty się wysilasz i pracujesz? Głupie pierdolenie. Tak to nawet "fajny" facio może powiedzieć, że czemu on ma się wysilać i odezwać się do kobiety. I też nie będzie miał baby...

"Z Froda może być pożytek na imprezie bo dziewczyny będą miały na czym piwo postawić i na czym torebkę powiesić jak pójdą się bawić na parkiet" Chciałeś zabłysnąć dowcipem, ale ci nie wyszło - sam zawsze podkreślam, że podstawka pod piwo to moja ulubiona rola:D

O! Argen chyba zobaczył swoją mordę w lustrze:)

Argen - kocham te Twoje cieńk... wróć - cięte riposty. Umów się ze mną:)