Na czym najczęściej oszczędzacie? Placenie kartą rujnuje- to zauważyłam..

Zauważyłam zeplacąc kartą gotówka topnieje.... Dosłownie.... W tym miesiącu, spróbuje przeznaczyc 500-600 zl na życie, czyli głownie jedzenie. Wypłacę taką kwotę, i będę robic zakupy płacąc gotówką. Może w ten sposób uda mi się kontrolowac wydatki...Jak myslicie? Zawsze jestem przerazona jak zerkam na karte... a tam np 400 zlmniej niż sie spodziewałam... A pieniądze jakby się wtopiły... Nie wiadomo gdzie ani kiedy... Spróbuję tez placić natychmiastowo wszystkie rachunki. W tym miesiacu musze wybrac, czy kupić buty, czy robota kuchennego.... Wiecmoze mi się uda... i to i to... Ale musialabym naprawdę kontrolować wydatki... Jak to wyglada u Was?

Ja bym kupił robota:)

Płacenie kartą to błąd,ja na szczęście zawsze mam gotówkę przy sobie i niestety musze brać odliczone pieniądze,bo jak biorę więcej to po poprostu wydaję na bzdury,ale niestety świadomość tego że w kieszeni mam więcej kasy,nie pozwala mi obojętnie przejść koło sklepu i nic nie kupic,dlatego musialam sie ograniczyc. Jakbym kartą płacilam,to przypuszczam,że na debecie bym jechala

No właśnie. No ale nic, spróbuję się oduczyć używania karty... One są chyba po to stworzone, bysly wydawali ile się da... Ale przeciez spooro kasy sie pprostu przepuszcza... kompletnie bezsensownie...

Co do zakupu buty czy robot,to ja bym wybrała buty,ale tylko z tego względu,że mam bzika na punkcie ich kupowania (to nałóg,też to muszę zmienić) więc kup robota,no chyba,że nie masz w czym chodzić to buty wtedy! :)

tez mam podobny problem :O

A ja mam odwrotny. Jak mam gotowke to topnieje

Robot lepszy:)

Moze i lepszy, ale buty tex trzeba mieć :)

Wiesz zastanów się z czego więcej skorzystasz z butów czy z robota? :) a buty jakie? Półbuty,adidasy...?

ALE dobra wiadomość jest taka, że będzie zwrot podatku :) Tylko pewnie za jakies 2 miesiące :) I wplynie dodatkowe kilka stówek :) Więc, moze wtedy kupie robota?... Chociaz secon sie zaczyna owocowo warzywny, mozna robić, soki, szajki....Saltaki :(

Ja mam 7 par butow i wiecej nie zamierzam

eeee tam. jak masz zamiar kupic robota w cenie butów to wybierz buty robot ma byc full wypas a nie jakis dziad

Butki musze takie do biura, do pracy, czyli bardziej wyjsciowe,ale wygodne, no i jakies balerinki do szybszego chodzenia .... i takie do biegania by sie tez przydaly :(

robot kosztuje 500 zl, kENWOOD... chyba nie jestjakims strasznym badziewiem... 500 na allegro, w sklepie 700

no to buty,ja bym na pewno kupiła buty. Robota użyjesz pare razy i tyle,pewnie z czasem w kącie będze stał. Kup buty,będą bardziej pożyteczne.

Warto kupić. Będziesz miała kumpla na swoim poziomie:)

ja miewam duzo gosci, wiec raczej zdecydowanie więcej razy uzyje.... Ech chce i to i to :(

Oj tak,tak już widzę,jak będzie ci się chciało latać przy tym robocie żeby gościom np sok zrobić:) uwierz mi,że rzucisz go w kąt,będzię fajny na początku,znam to z doświadczenie,dziewczyno wiesz ile u mnie tych agd leży w szafkach,nawet nie używam,raz na jakiś czas użyje (od święta)

Ale czemu miałabym nie uzywać, jeśli ja często robie surówki ręcznie, czy kroje warzywa do piekarnika, czy do zapiekanek, tre ziemniaki robie czasami babki ziemniaczane... Szajki uwielbiam ale nie mialam warunków by ich robić... Soki również. Pozatym nie mam zbędnego agd, wszystko co do tej pory kupiłam, jest mi potrzebne, i tego uzywam. Każda rzecz była przemyślana. Czy to był filter do wody, czy czajnik, czy nawet foremki do pieczenia chleba. Naczynia zaroodporne itd. Wszystkiego używam!

Up!

Jeśli chodzi o płacenie kartą, to sprytnym rozwiązaniem jest takie coś, jak mam u siebie w inteligo - informacja o każdej zmianie stanu konta natychmiast jest mi przysyłana smsem, dzięki czemu wiem ile wydałam i ile mi jeszcze do wydania zostało :)

Hmmmm no to ja co chwila bym dostawala takie smsy.... Wole siebie oszczędzic :) Sprobuje placic po prostu gotówką :)