Ona przystawia się do mojego faceta.

wieczorami gdy piec w sieni sie dobrze rozgrzeja siadam na przypiecku i gdy robi mi sie goraco i wilgotno w okolicy odbytu wylaza wredne owsiki ktore wylapuje zegarmistrzowska pincetka

Po drugie gdyby nie chciał to by nie chodził do niej na te kawy

Kochana a czym Ty się przejmujesz? Jeśli facet kocha Cię i myśli o Tobie poważnie nie masz o co się martwic. A jeśli nawet będzie tamtą panną zainteresowany to zastanów się: chcesz faceta który leci na pierwszą lepszą pannę? pamiętaj iż w związku oboje ludzi ma być wolnym a nie trzymanym na smyczy. jeśli on zainteresuje się nią daj sobie z nim spokój a nie na siłę pilnujesz go :/

Tak w tym masz rację jesli by nie chcial to by nie chodził.na te kawki ale facetowi ciężko sie oprzeć jesli jakas kobieta go kokietuje dlatego nie powinnysmy tego wykorzystywać w takiej sytuacji

Dlaczego nie skoro jej sie podoba? Facet ma swój rozum również, widocznie nie jest aż tak mu dobrze z nią jak pisała ta pani na początku

z tą bezwartościową szmatą jaką jest była kochanica? Zadeklarowała się - opowiedziała o sobie, wys..ć bym się na taką nie chciał.

Kochanica ma rację ten facet jest wony i ma prawo robić to na co ma ochotę. Widocznie z jego strony w stosunku do autorki topiku nie jest to aż takie uczucie jak ona by chciała

Jomallo plus i minus to jedyne co widzę, o bozie daj żeby to był minuuus..

bo skoro sa razem para to znaczy ze moga np miec plany wspolne na przyszlosc, maja sie ku sobie, sa zakochani, laczy ich uczucie, byc moze maja w planach razem zamieszkac, to ze nie mieszkaja razem nic nie znaczy a ty byla kochanica widze ze po trupach do celu, skoro bys chciala takiego faceta ktory nie jest wierny albo latwo da sie uwiezc prosze bardzo to samo zrobi z toba

Przecież to facet powinen zwrócić jej uwagę a nie Ty. Widać że bark Ci honoru i godności, a twojemu facetowi podoba się ta sytuacja, skoro nie reaguje.

Ale oni nie mają ani ślubu ani wspólnie nie mieszkają, dla mnie to żadna para tylko znajomość jakich wiele. Po drugie co z tym że on dobrowolnie chodzi do niej na te kawy? Może się zastanawia nad przyszłością, może nie jest jeszcze do końca pewny?

Rozumiem jakby była jego żoną, mieszkali razem, albo nawet mieli dziecko. Wtedy wiadomo że nie można rozbijać rodziny. Ale w tym przypadku to nie jest żadna rodzina tylko znajomość którą można właściwie zakończyć z dnia na dzień.

Szczerze? Jeśli interesowałby mnie zajęty facet i ten facet byłby zainteresowany mną, to ja ... przestałabym być zainteresowana. To "najlepiej" świadczy o facecie, jeśli jest w związku, a rozgląda się na boki. Nie chciałabym się z takim wiązać.

Badziew ma rację. ja mam takiego sąsiada- ślipia za mną wywala żałosny już trzeci rok. Wiem, ze ma dziewczynę, bo widziałam ich kilka razy. Ona nie widziała jak on się gapi. Żal mi jej taka śliczna blondynka, uśmiechnięta zawsze. Naprawdę fajna a on? dupek.

Wszystkie uważacie sie za inteligentne tyle że z tej inteligencji nie potraficie korzystać Znając życie za kilka miesięcy/lat? autorka żałoży wątek o tym jak jej patner ją zdradza:) Ale każdy jest kowalem własnego losu

hahaha ma ją zdradzać bo się larwa przykleiła na fejsbuka? hahahahahaha ahahahahaha

Jesteś kobietą? Wszystko jasne:)

a ty Jomalla w ogole co sie odzywasz u was w Nigerii kopulujeciue wszyscy nawzajem bez wzgledu na nic

o co ci chodzi? nigeryjko

O to że jesteście głupie i mało inteligentne

byla kochanica głupia to jestes ty na dodatek zwykla kurwa z wysokim mniemaniem o swojej osobie

znalazła się "mądra" ścierka, mechaniczna obciągarka do spuszczania nadmiaru z wora...

Nie dość że jesteście mało inteligentne to w dodaku wulgarne chamki i żałosne laski. Jeśli macie jakichś facetów, w co szczerze wątpie, to jest mi ich żal.

Chodzi mi o to że że macie tu wyraźne symptomy a je ignorujecie facet wierny i myslący poważnie o swojej partnerce nie rozdaje innym panienkom swojego num tel, nie podtrzymuje konwersacji na portalach społ. a odpowiedz na pierwsze zaproszenie na kawę powinna byc taka że koleżanka przestałaby sie łudzić. Czy tak działa ten facet? Ps. sam nim jestem, dlatego mam nad wami przewagę bo myśle jak facet:)

no masz racje teraz Jomalla,on powinien powiedziec takiemu kurwiszonowi jak np byla kochanica zeby spierdalala na drzewo byla kochanica o mnie sie nie martw ja z tami kurwami jak ty nawet sie nie zadaje, a ja nie musze odciagac od innej panienki faceta, dla mnie takie zachowanie jest zalosne.

Dziwię się, że twoj facet, jeśli go masz, zadaje sie z taka niewychowana i wulgarną kobietą

Dlaczego Wy zawsze jeździcie po tych dziewczynach co to gwałtem chcą Wam faceta zabrać? Jeśli facet będzie chciał to choćbyście na rzęsach stawały, przeprowadzały rozmowy z tymi pannami czy wyzywały je od nie wiadomo jakich, to i tak zrobi co będzie chciał. Pierwsza rozmowa to chyba z kochanym Misiem powinna być- bo coś sam się nie poczuwa do rozwiązania problemu...

jestem dobrze wychowana a wulgarna w ogole, ale twoje teksty mnie tak sprowokowaly ze musialam ciebie nazwac po imieniu czyli kurwa chyba sie nie obrazisz??bo jak inaczej ciebie nazwac skoro obczajasz wolnych facetow ktorzy sami mieszkaja mimo ze maja dziewczyny???

Bo są zakompleksione i mało atrakcyjne i nie mogą zaakceptować tego że facet wybiera inną a nie je

Dla mnie pani od tego topicu nie jest jego dziewczyną. Oni nawet razem nie mieszkają. Po prostu koleżanka.