jak go przekonac do zdrowego trybu

Nie wiem co robić w pewnym temacie. mianowicie mój facet bardzo niezdrowo je i mnie to niesamowicie martwi. na śniadanie przykładowo biała bułka z nutellą, w pracy kanapka z żółtym serem, w domu obiad- np. kotlet, frytki. Popite colą i na deser ciasto lub czekolada. Nie da sie przekonać do warzyw, owoców, nie tknie tego "świństwa". Martwię się o niego, bo dopóki jest młody (27l) to jest wszystko okej, ale jak tak dalej pójdzie, to zachoruje na raka albo inne choróbsko. Ja nie wiem jak tak można żyć, jak się za przeproszeniem załatwiać. On potrafi 30 min. siedzieć w toalecie. Straszę go, ze jak zachoruje, to mu pieluch zmieniać nie będę. jest jakis sposób? nie jest już dzieckiem. Muślę, ze to wina wychowania. Nikt go nie nauczył, co jest zdrowe, jak warto o siebie dbać. Ja jem b. zdrowo, codziennie ćwiczę. Moi rodzice tak samo. A u niego jest odwrotnie. Martwi mnie to:/