Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nurrniaaaa

jak zrobić sobie dobrą opinię w liceum?

Polecane posty

Gość nurrniaaaa

Idę sama do nowej szkoły, do liceum, a jestem bardzo nieśmiała. W gimnazjum mam jedną koleżankę, praktycznie tylko z nią gadam, z innymi jakoś nie mogę znaleźć wspólnego tematu. Chciałabym w liceum się zmienić, nie być taką małomówną, szarą myszką, chciałabym żeby ludzie zapraszali mnie na imprezy itp. Jak się zmienić? Mam problem z nawiązywaniem znajomości. Poradźcie coś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozemiktosodpowiedziec77
jestes za mala na imprezy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfhdfh
no to chyba proste msisz przestac byc szara myszką, przestać być małomówną i nawiązywać kontakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozemiktosodpowiedziec77
i sie uczyc a nie imprezowac;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anitka 201222
nie uda ci sie.... wiem po sobie tez sobie obiecywalam ze w liceum sie zmienie i dupa to bylo silniejsze ode mnie. Teraz mam 25 lat i jestem dusza towarzystwa:) ale dopiero jak skonczylam szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marisa_90
Ja też tak miałam idąc do liceum. Jeżeli człowiek na początku stara się zintegrować, zagaduje ludzi, uśmiecha się itp. wszystko fajnie się zaczyna, czujesz, że coś się zmienia, ludzie z Tobą gadają, ale potem zwykle wszystko wraca do normy. Tak było właśnie w moim przypadku. Przez pierwsze dni wszystko fajnie, rozmawiam z ludźmi, czuję się świetnie, ale z czasem coraz mniej rozmów aż szybko byłam w lo szarą myszką. Także niestety ciężko tak po prostu się zmienić. Miałam różne plany towarzyskie, a w końcu potem też miałam tylko jedną koleżankę, która jak nie przyszła do szkoły to nie miałam z kim gadać. Jednak może to kwestia tego, że ludzie wyjątkowo mi nie przypasowali? Na studiach jest dużo lepiej, mam z kim rozmawiać, czuję się dobrze ze sobą. Może to wynika z tego, że nie jestem już tak zakompleksiona jak kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betsi666
Nie zmuszaj się do bycia duszą towarzystwa(wyjdzie sztucznie i niezdarnie). Zakumpluj się z jakąś miłą dziewczyną, która jest w miarę lubiana i popularna (o to na pewno łatwiej niż o zaprzyjaźnienie się od razu ze wszystkimi). Jeśli będziesz naturalna i przyjacielska, z pewnością zapozna cię z innymi, od czasu do czasu wyciągnie na jakąś imprezę, zrobi ci dobrą opinię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popraw wygląd. Wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×