Kocha czy ściemnia????

Rozstaliśmy się 2 miesiące temu. Chcial się spotkac, żeby pogadac. Uwaza,ze powinniśmy jeszcze przemyśleć to czy nie wrócic do siebie. Gdy zapytalam czy się z kims spotyka, powiedział ze poznal na sympatii laske, z która widzial się kilka razy i rozmawiaja. Podobno w ten sposób chciał sobie udowodnić czy zatęskni za mna. Co sadzicie o tym? Czy to malo istotne ,ze tak krótko po rozstaniu szukal czy jednak powinno dac m do myslenia? Byliśmy 3 lata ze soba.

pewnie szukał laski do poruchania, a że tamta dupy nie dała, to wraca tam gdzie dostanie na 100%

"wraca tam gdzie dostanie na 100%" ???? faceci zawsze mysla,ze jak sie odezwia do bylej to bedzie seks na 100%???

tak zawsze robimy :) najłatwiej, są zaślepione "miłością" i szybciutko wskakują do łózka.

malineknn byly jest naprawde przystojnym facetem i wydaje mi sie, ze z wyrwaniem "dupy" do łozka nie mialby problemu.

szkoda,ze nikt wiecej sie nie wypowie, bo troche mnie nurtuje ta cala sytuacja, a nigdy nie bylam w takiej a wiem,ze na tym forum sa naprawde szczerzy i konkretni ludzie, bo sa anonimowi

Jak dla mnie to ściema: jak to się spotykał, żeby sprawdzić, czy zatęskni?! A do łóżka też z nią pójdzie, żeby sprawdzić, czy Cię kocha?! Urozmaicenia mu się zachciało i tłumaczy to w najlepiej przyswajalny przez Ciebie sposób.

Polly84 masz racje, a poza tym wydaje mi sie tez, ze jak facetowi naprawde zalezalo na zwiazku, to "cierpi" przez jakis czas po roztsaniu. w sensie takim ,ze nie czuje potrzeby spotykania sie z innymi laskami, bo mysli o bylej

Umówił się z inną bo chciał zapomnieć o TOBIE

I też zgadzam się bo jakby kochał to by cierpiał i nie szukałby innej

Mój po 3 latach razem nie spotyka się z nikim już parę miesięcy a stara się naprawić to na czym mu zależało. Jak zależy komuś na kimś to nie zachowuje się jak pies spuszczony ze smyczy.