Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jerzy46

Nie bede rozpieszczal cudzych dzieci - przykro mi!

Polecane posty

Gość jerzy46

Witam! Mam na imie Jerzy i 46 lat. W mojej rodzinie od dawna byl niewiadomy kryzys i problemy, wychowalem dwoje dzieci. Syna i corke. Syn od niedawna zwiazal sie z kobieta z dzieckiem z ktora mieszka u mnie. Nie mialbym nic przeciwko temu by mieszkal u mnie z dziewczyna przed slubem ale w takiej sytuacji gdy ta dziewczyna ma dziecko powinien razem z nia wynajac jakis wspolny kat. Niestety, ja np. wole by corka mojej przyszlej synowej mowila do mnie po prostu na pan, ew. wujek. Napewno nie chcialbym zeby nazywala mnie dziadkiem, sytuacja jest bardziej zlozona i skomplikowana dlatego ze u mnie mieszka tez corke ze swoim dzieckiem(moim wnukiem) i za kazdym razem wyrozniam dzieci. Moj wnuk to wnuk a tamta dziewczynka jest dla mnie niestety obcym dzieckiem. Oczywisce jak gdzies zabieram dzieci, na spacer, na zakupy, do kina to obydwoje. Ale obecnosc obcego dziecka mnie drazni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fijdifguvgj
no ja Cie rozumiem, ale chlopie co ci dziecko winne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerzy46
Nic mi nie zawiniło, moge je lubiec ale przecież wiem że to nie moja krew, zero moich genów. I to się czuje, to po prostu męski instynkt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzzzzzzzzzz
jedynym rozwiązaniem jest chyba rozmowa z synem i prośba by znalazł własne lokum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jidgdjir
skoro tak czujesz, to nikt, żadne argumenty itd tego nie zmienią. Tak po prostu jest, możesz akceptować, szanować, nie musisz lubić czy próbować pokochać itd. żyj wg własnego sumienia ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jerzy46
Ja lubie ta mala ale w koncu to glupia sytuacja jak jedno dziecko mowi do ciebie dziadku a drugie albo pan albo wujku. I wiesz ze nigdy nie bedzie obu dzieci traktowal jednakowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pistacje i morele
ależ masz do tego pełne prawo pod warunkiem, że jasno wypowiesz swoje zdanie w tej kwestii wobec zainteresowanych dorosłych (czyli syna i jego dziewczyny) nikt nie ma prawa obarczac ciebie cudzym dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dxvsd dfs
Oczywiscie masz prawo ale...wczuj sie w sytuacje tego dziecka :( ono niczemu nie jest winne i zapewniam cie, ze komfortu psychicznego na bank nie odczuwa... ja mam dwojke dzieci, starsza z peirwszego malzenstwa, mlodsza z obecnym partnerem. Czasem mam wrazenie, ze starsza jest bardziej przez nich wszystkich rozpieszczona niz rodzona mlodsza. Nie wiem czym to jest spowodowane ale moze wyczuciem i taktem... z wolaniem typu dziadek tez nie ma problemow najmniejszych a wrecz sami nalegali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn Jerzego
Więc to Cię boli ojczulku?! Nienawidzę Cię za to! To moje dziecko i jej czyli jest Twoja krew i geny Ty pseudo genetyku HAND

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy wiecej tego ciulstwa
Wiem że to prowokacja, ale mimo to jesteś starym choojem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×