Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie jestem kłótliwa

dziewczyna brata chce abym jej pożyczyła..

Polecane posty

Gość nie jestem kłótliwa

mają jechac w góry na majówkę ale ona w ogóle nie ma "sprzętu''. chodzi konkretnie o pożyczenie butów (co już mnie przeraża bo to jest strasznie niehigieniczne), plecaka i śpiwora. pożyczylibyście komuś sprzęt za który zapłaciliście sporo kasy? ja nie jestem chętna ale brat mówi że przecież nie zniszczy. jasne, specjalnie na pewno nie ale przypadkiem może a wiem że mi nie odkupi bo jej nie stać na to :O i w ogóle co za pomysł żeby jechać skoro ona nie ma w ogóle rzeczy na ten wyjazd i ich nie kupi? ja pitolę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ARISTENEN
uważam, że butów i spiwora to absolutnie nie pozyczaj - to są rzeczy osobiste jak szczoteczka do zebów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość butow bym nie pozyczyla
ale spiwir tak.jego mozna wyprac a buty tego typu raczej nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spiwor i plecak od bolu mozesz pozyczyc,ale butow bym nie dala. mnie jak przycisnelo na praktyki terenowe,to kupilam buty gorskie za chyba 100zl w deichmanie-niska jakosc,ale maja "traktory" i trzymaja kostke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jenk
Plecak tak ,spiwór też (mozna wyprac ) .Buty nigdy,to tak jak byś jej dała swoją szczoteczkę do zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śpiwór i plecak można pożyczyć, a jak zniszczy niech oddaje kasę (względnie niech brat za Nią zapłaci jak tamta nie ma) ale buty? Nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pierdole jak można od kogoś butów pożyczać ? powiedz jej żeby sobie kupiła własne Stac ją na wyjazd w góry więc te 200 - 300 pln na buty może wydać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *Ola1981*
W życiu! :o Nawet siostrze nie pożyczam, co dopiero tak naprawdę obcej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Apetitgirl
Śpiwór możesz pozyczyć - upierzesz. Buty bym pożyczyłą siostrze, mamie ale nie obcej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem kłótliwa
Regres, jak oni mają spać w schroniskach (a w ogóle co za baran ustala i załatwia wszystko jak nie ma na to 'warunków') to wyjazd ich wyniesie właśnie te 300-400 zł max. ja za swoje buty dałam prawie 700 zł, plecak jakoś ok 500 bo często jeżdżę i potrzebuję dobry sprzęt. czuję się podstawiona pod ścianą i przed faktem dokonanym. a brat mi kasy nie odda w razie czego bo też mu się nie przelewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R78
Dobry zwyczaj: nie pożyczaj :P Niepotrzebnie rozmemłałaś sytuację, trzeba było od razu postawić sprawę jasno: NIE i już. Popracuj nad asertywnością, bo Ci rodzinka wejdzie na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kraczucha
spiwór i plecak bym pożyczyła,ale burów-NIGDY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjhhjjj
z czym masz klopt,powiedz ze butow sie nie pozycza koniec kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro chce pożyczyć buty więc wnioskuję że to taka "piknikowa" miłośniczka gór więc butów za 700 zł nie potrzebuje W decathlonie (taki salon sportowy) za 200 zł można już nabyc fajne buty w góry z amortyzatorem i sztywną cholewką ... powiadasz ze w schroniskach będą spac ? Jesli nie mają wczesniej klepnietych miejsc w takich schroniskach to obawiam się ze w długi weekend majowy raczej i na podłodze nie uświadczą miejsca( notabene podłoga tez jest droga) ;) powiedz jej że butów nie pożyczysz bo po pierwsze - butów sie nie pożycza a po drugie buty powiedz jej żeby nie robiła z siebie dziada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie cierpie pozyczac
Buty w zyciu nie pozyczylabym .Kazdy ma inna stope :) ( zyciowa tez ) . Spiwor ,plecak moglabym pozyczyc . Ale obowiazku nie ma .Sama nie pozyczaam .wole dac Nieraz przekonalam sie ze pozyczone rzeczy pozyczajacy traktuja gorzej niz swoje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem kłótliwa
Regres, ze schroniska ich nie mogą wywalić :) w każdym razie, wiem że mają klepnięte wszystkie noclegi w tym 2 na glebie. i będą chodzić od schroniska do schroniska, więc adidaski nie wystarczą. Znam Decathlon, polary tam kupuję :D specjalnie postawili mnie przed faktem dokonanym (że bilety na pociąg już mają, miejscówki zaklepane itd) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
specjalnie postawili mnie przed faktem dokonanym" więc powiedz że ty tez będziesz ich potrzebować w weekend majowy i sprawa załatwiona :) wiesz dziwię ci się trochę że o takie rzeczy pytasz tu na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka_kasienka
Spiwór+ plecak pożyczyłabym, ale butów ABSOLUTNIE nie... Śpiwór i plecak oczywiście po powrocie do prania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie, butow bym nie pozyczyla
w zyciu. Jedyna osoba jakiej pozyczylam buty i od ktorej tez kiedys pozyczylam byla moja najblizsza przyjaciolka, ale to bylo pozyczenie na maks jeden dzien. Akurat mieszkalysmy razem, stope mamy identyczna, obie zdrowe wiec zaden problem:) W dodatku to bylo jak gdzies obie wychodzilysmy. Na pewno nie pozyczylabym od nikogo ani nikomu butow na kilka dni:O a tym bardziej takich butow o jakich piszesz. Tego sie nie pozycza nikomu, buty sa za drogie i jest duze ryzyko, ze moga ulegnac zniszczeniu. Jak nie umiesz odmowic to powiedz, ze masz problemy ze stopami i nie chcesz jej zarazic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem kłótliwa
no bo nie wiem czy to ja jestem dziwna, że nie chcę jej pożyczyć? i to nie chodzi konkretnie o to, że jej ale ogólnie. sama zapieprzałam całe wakacje żeby kupić sobie porządny sprzęt i po prostu nie chcę pożyczyć :P ja akurat teraz nie jadę nigdzie bo mam nogę złamaną więc wymówka taka odpada. zaraz chyba zadzwonię do niej i powiem, że jej po prostu nie mogę pożyczyć i że trzeba było myśleć wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjhhjjj
zadzwon i powiedz ze butow sie nie pozycza kazdy ma inna stope a buty dopasowuja sie do ksztaltu danej osoby,przez pare dni moglaby ci je'' rozczlapa''c a potem sa klopoty ze stopami i naprawde nie ma z tym zartow,stopa to wazna sprawa :) a jak ktos tego nie rozumie to jego problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggjhhjjj
wogole dziwie sie tej dziewczynie ze sie nie brzydzi pozyczac buty od kogos to jak szczoteczka do zebow jak ktos wyzej napisal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pożyczyłabym ani butów, ani plecaka, ani śpiwora !!!!!!!! :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem kłótliwa
wiesz, pewnie zobaczyła ile takie buty kosztują :P no nic, napisałam jej sms że mi przykro ale nie mogę jej pożyczyć ale polecam sklep Decathlon i Hi-mountain :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie pozyczyla w zadnym
wypadku:O a na jej miejscu byłoby mi głupio prosić kogoś o wypożyczenie mi czegokolwiek, o butach to nawet nie wspomnę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym nie pozyczyla w zadnym
teraz czekać aż się księżniczka obrazi a wraz z nią Twój brat:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem kłótliwa
ja też nie jestem z tych, którzy pożyczają bo już wolałabym na działkę pojechać albo nie jechać nigdzie. ale pewnie namówił ją mój cudowny braciszek który nigdy w niczym nie widzi problemu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×