Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juzsamaniewiem

zazdrość a tęsknota, pomocy.

Polecane posty

Gość juzsamaniewiem

Witajcie kochane. Mam taki problem. mój narzeczony jest zawodowym kierowcą, tzn. do domu wraca w piątek w nocy i wieczorem w niedzielę znów wyjeżdża. Na początku przezywałam każde rozstanie. Po pół roku przywykłam, było między nami ok. Ale ostatnio coś się zmieniło. Luby zrobił się niemiły, drażliwy, a chwilami wredny. Myślałam, że to może być spowodowane jakimiś problemami w pracy, więc starałam się być wyrozumiała i znosić jego zmiany nastrojów. Przecież nie zawsze chodzimy uśmiechnięci od ucha do ucha. Minęły dwa miesiące, a jest bez zmian. Luby ciągle prowokuje kłótnie, wyprowadzając mnie tym z równowagi. Wczoraj zarzucił mi zdradę ponieważ wchodząc do osiedlowego sklepiku powiedziałam mu, że oddzwonię do niego po wyjściu z zakupów. Gdy oddzwoniłam zaczął krzyczeć na mnie, że na pewno z kimś się spotykam bo oddzwoniłam po...15 min. co robić? Jak znosić jego humory? próbowałam rozmawiać, on zapewnia mnie, że wszystko jest ok. w ciągu weekendu jest super, ale gdy tylko wyjedzie...masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzsamaniewiem
nikt nie umie mi pomóc? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juzsamaniewiem
podnoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×