beybe20 0 Napisano Kwiecień 25, 2012 A wiec tak okazalo sie ze musze zrobic kolonoskopie (sprawdzic jelita) lekarz nie kazal mi sie denerwowac bo to ma duzy wplyw na moje jelita. Niestety moj facet mnie tylko denerwuje co wprawia mnie w nerwy i zalamanie. Bardzo boje sie tego badania bo slyszalam jak dzisiaj babka sie wydzierala jak to miala i w zwiazku z tym potrzebuje ciepla i wsparcia a moj facet ma to gdzies jeszcze wielkie pretensje bo lekarze beda widziec moj tylek. Jestem wyczerpana czuje jak flaki mi sie przewracaja. Nie jestem zla kobieta zawsze mu pomagam kiedy tylko tego potrzebuje a dla niego sa rzeczy wazniejsze np jakies dziecinne gierki facet ma 26 lat ale wcale tego po nim nie widac. Od ostatnich 2 lat mam z nim ciagle nerwy bo zeby go gdzies wyciagnac trzeba czekac 2 godziny a jak sie gdzies umawiamy to sie spozniamy przez niego... Powiedzcie mi czy ja zasluzylam na takie zycie nie dosc ze czlowiek ma problemy zdrowotne to jeszcze on zamiast mnie wspierac to mnie dobija... i rycze jak taka nastolatka i sie zale mam nadzieje ze znajde tu szczere i madre odpowiedzi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach