Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ela-mama-zosi

tylko pierś!!! a ja wracam do pracy - POMOCY

Polecane posty

Gość ela-mama-zosi

Witam! Potrzebuję pomocy. Moja prawie 5 miesiączna córeczka nic nie chce oprócz piersi. Wracam za miesiąc do pracy i wszystko widzę w czarnych barwach. Butelka przyprawia ja o odruch wymiotny (choć smoczek uspokajacz to jej najlepszy przyjaciel), próbowałam różne butelki, różne smoczki i różne mleczka i nic (nie chce pić z butli nawet mojego odciągniętego). Próbowałam karmić małą łyżeczką, gdy podawałam jej moje mleko to się zajadała, aż było miło patrzeć jak "śpiewa" podczas karmienia. Euforia trwała jednak krótko, bo już nie chce. Chciałam zacząć rozszerzać dietę wcześniej, myślałam że może nowe smaki ją przekonają. Lekarka poradziła kleik, kaszkę (wg niej mała ma za niską wagę choć ja uważam że nie zła z niej kluseczka :) (6700 w 19 tyg życia(3200 urodzeniowa), poza tym budzi się w nocy co godzine na cyca). No i zakupiłam kaszki kukurydziane, ryżowe, smakowe i bezsmakowe, ale jak zaczęłam podawać odwraca głowę, zaciska usta, krzyk, niechęć i nici z jedzenia. Boję się, że mogłam ją tym zniechęcć do łyżeczki. Zakupiłam słoiczki - marchewka, może to jej zasmakuje, a może dać jej jeszcze z tydzień spokoju i zacząć od nowa? POMOCY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnbvb
A może niech ktoś inny spróbuje ją nakarmić, a ty zniknij z domu? Dzieci to mądrale, wie, że i tak od ciebie ostatecznie dostanie mleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie madre dziecko wyczuwa chemie w jedzeniu i gowienek nie chce. Sprobuj jej moze dac cos zdrowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
mialam podobnie!!! tylko ze mnie jadl jablko gotowane, troche marchewki gotowanej moje rady: - nie dawaj sloiczkow, sztusznych kaszek, tylko przygotowuj sama, razem z dzieckiem, polecam kasze jaglana np. - co do picia z butelki, u nas byl ryk, kupilam mnowsto butelek i trafilam na smoszek anatomiczny canpolu - podzialalo, moze kubek niekapek? - zmien mleko mm, moze to akurat nie smakuje ja bylam przerazona, bo za tydzien mialam wracac do pracy a Maluch nie chcial pic z butelki. po powrocie do pracy sciagalam mleko przez 7 m-cy - polecam jesli masz pytania to pytaj, powidzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tikal
tak sobie mysle, ze mozesz np. jesc sama jablko i robic miny ze Ci bardzo smakuje, dac troche tacie i niech on tez sie cieszy i potem dac dziecku, zaloze sie ze z checia sprobuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vi----
Miałam podobnie. Moja zaczęła jeść marchewkę ze słoiczka, potem już jakoś poszło. Manna z owocami, ziemniaczki itd. Piersią kamiełam do roku Ale szczerze Ci powiem, że miesiąc przed powrotem do pracy (też wracałam jak mała skończyła 6 m-cy) też widziałam wszytsko w czarnych kolorach, tez mi sie wydawło, że to NIEMOŻLIWE. A potem się okazało, ze miesiąc dla takiego malucha to szmat czasu i wiele się jeszcze może zmienić i wiele się jeszcze może nauczyć. Tak więc obserwuj swoje dziecko, co jakiś czas próbuj jej podac nowe smaki - może domieszaj swojego mleka i nie trać nadziei, że wszystko się ułoży. Bądź spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela-mama-zosi
no i ryk. maz wlasnie samolocikiem leci z moim mlekiem i nadal mala piszczy ehhh chyba zrobimy sobie przerwe, bo mala calkowicie sie do lyzeczki zrazi. prawdziwa z niej zosia-samosia z charakterkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghjku
jak można zostawic tak małe dziecko i isc do roboty?Jest za małe zeby odstawiac od piersi co ty za matka jestes????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana to ze odwraca glowe od kaszki oznacza ze ona po prostu nie ejst gotowa na nowosci kulinerne. Takie dziecko samo podswiadomie czuje na ile moze sobie pozwolic. Co mozesz zrobic? wyprobuj np butelki Tommy tippee (zblizone niby budowa do piersi kobiety- u nas sprawdzily sie). Nasgtepnie: - nie nalegaj przez nastepne kilka dni na butle. Za kilka dni popros kogos innego (partner, osoba bliska dziecku, opiekunka z ktora zostanie) aby podala butle dziecku, mozecie tez sprobowac w innym otoczeniu gdzie zazwyczaj karmisz - podawac mozecie w pozycji tzn spod pachy (takie oszustwo aby dziecko myslalo ze ssie) - najpierw daj krople na jezyk 'z powietrza' tak aby wyczula smak - daj jej sie pobawic butla , niech sama sobie pomamla itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary kot
Wróciłam do pracy, gdy synek miał 7 miesięcy. U mnie nic nie chciał jeść- tylko mleko z piersi. A u opiekunki- owszem, chętnie- i kaszkę, i deserki, i obiadki. A w domu prawie do roku- dalej nic :-). I nigdy nie używaliśmy butelki. Łyżeczka, kubeczek, z tym nie było żadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela-mama-zosi
DO sdfghjku d o b r a m a t k a j e s t e m!!!! to ze wracam do pracy wcale nie swiadczy o tym ze jestem zla maka. a może rachunki za mnie zapłacisz? a ja pojde na wychowawcze? Gamoń jeden! i takie wypowiedzi na forach przyprawiaja mnie o mdlosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ela-mama-zosi
dziewczyny jest przełom! jadlam wieczorem kanapke i mala zaczela wyciagac do niej raczki i otwierac buzke to jej ja podsunelam zeby powachala dotknela. wysywila jezyczek i lekko liznela chlebek. do meza wolam zeby przygotowal marchewke na talerzu. podalismy jej zaledwie 2 lyzeczki ale ile radosci miala i jak wolala mmmmm mmmmmm :)))) micha mi sie cieszy do tej pory. widocznie lubi towarzystwo podczas posiłku :) jeszcze tylko musze znalesc sposob na podanie jej mojego mleka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×