Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ele bel

Wybrał piwo a nie spotkanie ze mną. Czy przesadzam ?

Polecane posty

Gość ele bel

Jestem z nim od pół roku. Miał problem z alkoholem, kiedys okłamał mnie ze nic nie pił, jak go spytałam, a po chwili powiedział że jednak pil. Obiecał że jak teraz bedzie miał się napic to się dowiem. Nie widziałam się z nim 3 dni, mieliśmy zobaczyc się dzisiaj, ja znalazłam pracę, stresuję się tym że musze sięwszystkiego od nowa uczyc, nowi ludzie itp i po prostu potrzebuję jego wsparcia... Rano dzwonił, mówił jak bardzo tęskni, że już nie może wytrzymac bezemnie itd. Specjalnie wyszłam wczesniej z pracy żeby się z nim spotkac, a on mi pisze "skarbie nie obrazisz się jak wypije piwo? bo są szefa (szefem jest jego kumpel) urodziny i nie wypada odmowic". WKurzyłam się na maxa i od razu popłakałam, ze woli piwo niz spotkanie ze mna, bo doskonale wie ze nie spotkam sięz nim nawet jak wypije 1 piwo... Teraz siedze i rycze i zastanawiam się czy dobrze zrobiłam pisząc mu ze nie chce się z nim spotykac jak jest po 1 czy po 5 piwach.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest ruletka?
jak mnie wkurwia gadanie facetów, że nie wypada odmówic jak zapraszaja na picie :o żalosny tekst, mój były nieraz mi to gadał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeszlam 1.5 roczny związek
z kolesiem, ktory tez kochal piwo, i mowie od razu: wiej, wiej, gdzie pieprz rosnie!!!!!!!!!!! taki zawsze znajdzie okazje do picia, a Ty bedziesz na drugim miejscu po butelce 🖐️ pijusy sie nigdy i dla nikogo nie zmieniaja, ale jak chcesz po nim sprzątac i sie martwic jak po raz kolejny wraca zachlany, to jestes glupia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bel
też mi się wydaje że muszę go "ustawiac" od początku. najbardziej mnie wkurzył jak napisał "nie wypada odmówic" no tak ku*wa, dzisiaj urodziny szefa, jutro jego imieniny, potem ch.j wie co jeszcze i nie bedzie wypadało odmowic... a on jeszcze do mnie "nie rozumiem o co ci chodzi, przecież cię poinformowałem ze bede pił" powiedziałam mu że nie jestem zła, że jego sprawa czy pije, ale powiem mu jak się poczułam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhoiuhiu
Kumplom się nie odmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Breivika zróbcie naszym
niby czemu się nie odmawia? pierwszy raz taki chory zwyczaj słyszę. Tak jakby kobieta zapraszała drugą na serial brazylijski, a ta szła bo nie wypada odmówic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzena W.
Jeśli chcesz z nim być, to musisz piwko polubić i popijać razem z nim. Wtedy będzie cudownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele bel
może nie chciał odmówic ze względu na to, że jego kumple - wszyscy to pijaki - wyzywają go od "pantofla" bo nie chce z nimi pic. ale musi wwybrac najgorsze jest jeszcze to, ze czasem mam wrazenie że on pił, i awantura, on się zarzeka że nie pił, ja że widzę (czasem wydaje mi się tez ze czuje) i nie wiem czy mu wierzyc... już 3 razy z nim zrywałam z tego powodu, ale zawsze wracałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×