czy kobiety lubią być podglądane czy też same podglądać?

Mam wrażenie że to pierwsze, ale może to tylko stereotyp.. Może któraś z Was wypowie swoje zdanie?;)

znasz pojęcie intymność?

rozumiem ze to zaczepka?;)

Moja fantazja jest zeby ktos mnie podglądał jak robie sobie dobrze:) i podgladać facet wtedy:) moj niestety w ogole tego nie robi:( i nie ma na co popatrzeć:)

Wiesz, myślę że są podobni do Ciebie, którzy czują podobnie;) Na przykład moja osoba;)

Tez Cie podnieca mysl ze ktos patrzy jak sie sam zadowalasz?

Tak. I wiem też że wiele kobiet lubi patrzeć jak to robi facet a szczególnie gdy dochodzi.. Wyraźnie je to podnieca, a skoro kogoś to podnieca to działa też na osobę któa jest obserwowana..Myślę że to działa w obie strony;) Dziwne że niektórzy mają z tym problem, ale może to kwestia pewnych inklinacji wojerystyczno-ekshibicjonistycznych..

Oczywiscie Chcialabym tez podglądać jakas kobietke, pod prysznicem:) lub w innej sytuacji:)

Cóż, skoro tak oboje lubimy podglądać i być podglądanymi....;)

.... to może się dobrze składa, nie sadzisz?;)

Moze sie składa, ale na co:)

może się składa na to żebyśmy oboje na siebie popatrzyli;)

ja kiedyś przyłapałam sąsiada z bloku naprzeciwko mojego gdy gapił się na moje cycki w czasie gdy mój facet się do mnie dobierał :P nie zrobiło to na mnie wrażenia, wstałam i spuściłam roletę :) niektóre widoki są zarezerwowane tylko dla mojego faceta :P

Mogę to rozumieć oczywiście, ale czy miało znaczenie to że byłaś wtedy ze swoim partnerem? Czy jeśli byłabyś sama też byś spuściła rolety?;) I jeszcze 1 pytanie: czy sama nigdy nie przyłapałaś się na podglądaniu jakiegoś faceta lub pary?;)

Mnie kręciłoby jakby ktos patrzył ukradkiem jak sie kochamy:)

Ano właśnie;) Coś w tym jest, nieprawdaż?;) A sama byś chciała patrzeć jak się jakaś para zabawia?

bo w sumie tak sobie pomyślałem że wcześniej wspomniałaś że kobietka pod prysznicem lub w innej sytuacji to też byłby jakiś temat dla Ciebie, więc razem do kupy wychodzi para;) a więc?

nie, nie lubię być podglądaną i sama też nie podglądam.

A oglądasz porno? Pytam poważnie.

ja oglądam, ale nie lubię być podglądana.. aczkolwiek chodzę często rano po mieszkaniu nago i wisi mi to czy ktos mnie widzi czy nie, mieszkam na 1 pietrze a blok naprzeciwko znajduje sie w dość małej odległości

A ja lubie przed Paniami

No to przynajmniej dajesz na siebie popatrzeć;) Podoba mi się taka nieortodoksyjna postawa;) A jakie lubisz porno? Klasyka czy może jakieś bardziej osobliwe kategorie?;)

nie przyznam się, bo stwierdzisz że jestem zboczona

Kocica lubi dominować

To i ja sie wypowiem na ten temat, ze podnieca mnie jak patrze gdy moj facet robi to sam.. I w druga strone.. Podobnie jest z pornolami...

do Kocica - No nie..;) Myślę że jak najbardziej powinnaś się ze mną tym podzielić; kto wie, może mamy podobne smaki;) Poza tym uważam że dla kobiety przymiotnik "zboczona" jest interesującym określeniem;) ps.Jak nie chcesz na forum to proponuję na maila;)

do anullav - a więc w pornolach kategoria selfmade?;) Kiedyś miałem fazę na masturbujące się laski, ale teraz bardziej mnie intryguje real. A próbowałaś kiedyś tego w formie cyber?

Tak z moim facetem...;p

A z innymi? Domyślam się że nie. Jeśli nie, to myślałaś kiedyś o tym?;)

Podnicaja cie te pytania?